S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

HEJJJJ..........Pawełku - zapraszamy na imrezkę :mrgreen:

No to zdrówko :piwa:

Jutro kot pójdzie do roboty :ryk:

hidi pisze:
MIKUŚ pisze:Zapraszamy na Kocie Party u HIDI - zabawa do białego rana. Jeśli ktoś chce wbić to zaprasszamy

kto chętny na party z pulpetem Staskiem, wypłoszem Peją i schowanym-pod-łóżkiem Nikosiem no i nami wariatami

Dziewczyny co Wy tam wyprawiacie

Baśka Ty z Nikusiem jesteś u Marty :?:

no to ciekawe co Ty wyprawiasz ostatnio

Marta wzięłaś szczepionkę dla Pei z kociarni :?:

MIKUŚ pisze:HEJJJJ..........Pawełku - zapraszamy na imrezkę No to zdrówko

Zdrówko Basiu :piwa:

choć wiesz że piwa nie pijam :wink:

terenia1 pisze:Dziewczyny co Wy tam wyprawiacie Baśka Ty z Nikusiem jesteś u Marty no to ciekawe co Ty wyprawiasz ostatnio
Marta wzięłaś szczepionkę dla Pei z kociarni

Bask tanczy do tureckich rytmow i podrywa Staska, ale jego nic nie rusza, bo on kastrowany i bez pociagu do jej walorow :mrgreen:

Mysle ze koty beda miec traume po tej nocy :lol:

Ale Nikoś tanczy niczym john travolta w grease :mrgreen:

Szczepionka zabrana, ale nie szczepimy, bo to chyba nie jest grzyb ino jakies inne cos, zabiore go do weta i niech oceni.

No to dziewczynki widzę, że piwka chyba za dużo no ale grunt że się dobrze bawicie:D no ale bawcie się

to dobrze, że to nie grzyb, jak coś to przywieź szczepionkę na kociarnię żeby nam się stan zgadzał, bo niebawem następne doszczepienie kociastych :wink:

witam się z rana

Dzieńdoberek Sosnowiec :mrgreen:

Dziś jedzie na sterylkę ekipa kociaków. Prosimy o kciuki coby wszystko przebiegło w jak najlepszym porządku :ok:

Mam nadzieję ze era Fip-a się skończyła.

A Ja chyba pomału mogę się szykować do jeszcze jednego tymczasiaka. Pokój zdezynfekowany. Całą noc paliła się lampa, więc nie powinno być ani grama wirusa czy bakterii :twisted:

Jeszcze tylko jedna przeszkoda /moja matka/ i będziemy działać dalej :mrgreen:

Witam wszystkich po długim niebywaniu.
Niestety relacje tymczasowe później bo teraz nawet kompa zza papierów nie widzę :cry:

Kociaki pojechaly na sterylki.Dziś zabieg przejdzie Dalia,Boniek i wyjący Dyzio :roll:

Zawiozłam na kociarnię ostatnie 2,5 kg royala zmieszalam w wiadrze z whiskasem i reszta mieszanki leży na boksach w worku po whiskasie.

Wzięłam resztę prania właśnie się pierze:)

Dziewczyny nie karmcie proszę kotów serkami,mlekiem i surowym mięchem (przynajmniej narazie)
Wszystkie koty mają luźne kupy

I odrobina dobrych wieści.Szykuje się domek dla Stasia,Gracji i Dalii:) :ok:

Dzwonili tez ludzie w sprawie Petry zobaczymy co z tego wyjdzie Kciuki trzymać :ok:

mar_tika pisze:Kociaki pojechaly na sterylki.Dziś zabieg przejdzie Dalia,Boniek i wyjący Dyzio

Zawiozłam na kociarnię ostatnie 2,5 kg royala zmieszalam w wiadrze z whiskasem i reszta mieszanki leży na boksach w worku po whiskasie.

Wzięłam resztę prania właśnie się pierze:)

Dziewczyny nie karmcie proszę kotów serkami,mlekiem i surowym mięchem (przynajmniej narazie)
Wszystkie koty mają luźne kupy

I odrobina dobrych wieści.Szykuje się domek dla Stasia,Gracji i Dalii:) Dzwonili tez ludzie w sprawie Petry zobaczymy co z tego wyjdzie Kciuki trzymać

no to kciuki mocno zaciskam

Pierwsze badanie odcisku z plamy u Peji jednak swiadczy o grzybie

W srode ma byc tez wynik bakteriologiczny i dowiem sie od wetki, czy ten grzyb jest czy nie odporny na szczepionke. Ale bez klucia sie chyba nie obejdzie. Mam nadzieje, ze Stasiek sie nie zarazi, choc on (odpukac) wyjatkowo odporny jest, bo od zadnego innego tymczasa nie zarazil sie niczym wczesniej (a bywaly i kocie katary i grzyby trzy

) Na razie Peja dostal masc na tradzik i walcze z nim przy kazdym smarowaniu :evil:

Kotki po sterylce i kastracji już w Kociej Chatce.
Książeczki i zastrzyki dla Dalji przepięta do boksów.
Proszę jutro wyczyścić trzy transporterki po kotkach ( trzy od góry ) :wink:

Jutro Monika nie zdąży wyczyścić transporterów ja to zrobię w środę rano:)
Marta daj znać co Peji wyszło z wyskrobin i najwyżej go zaszczepimy

A do mnie od piątku odzywaja się domki naszych kociaków i tak:
-we Frani nowy domek zakochany i wcale im nie przeszkadza że koteczka ma zezulca :wink:

O 8:30 w sobotę rano dostałam info że Frania po raz pierwszy nadyndoliła do kuwety ,a nie do wanny:)
-w piątek odezwała się też domek Laki naszej łobuzary.Łobuziara przeszła lekkie KK ,ale jest już dobrze i dziewczyna zaczyna się robić przytulasta

-u Neli siostry Stasia też już lepiej.Dziewczyna zaczeła dobrze czuć się w nowym domu,jest śmielsza i bardziej pro-ludzka ,została już zaszczepiona .Idzie ku lepszemu :ok:

-a co to za kot?Nasza panna Sisi:)Krótka ,kulkowata pingwinka z uszkodzonymi oczkami.Niestety kłopoty z oczkami nadal są ,ale serducho Pana opanowane na 100%

-u śmierdziela vel Kapsla też jak najlepiej.Biega ,bawi się,ogólnie wniósł życie do domu moich rodziców choć i kłopotu z nim co niemiara.Bo Kapsi lubi robić wykopaliska w mamy doniczkach :mrgreen:

-dziś odezwał się też domek Filipka(patrz przystojniak z banerka)Pani zakochana,Filipek ,przytył,nadal się przytula i miauczeniem domaga pieszczot,choc pani mówi że i pazurka tez lubi wyciągnąć

Czyli wcale nie jest źle z tymi naszymi kociakami.Oby więcej takich domków nam się trafiło :ok:

Marta to fajne wieści od naszych kociastych

mnie jakoś tak najbardzej cieszą wieści od Sisi i Filipka, sama nie wiem dlaczego :oops:

ja dziś spędziłam 2,5 godziny z Festą u weta kurcze bardzo, bardzo długa kroplówa, antybiotyk i coś tam jeszcze, mam nadzieję, że małpa wreszcie coś ruszy z samodzielnym jedzeniem - ale odpukać w niemalowane jak u weta chciała mnie zagryźć, aż musiałm założyć grube rękawice tak teraz po raz pierwszy jak do mnie przyjechała zaczęła się łasić i włączyła traktora

jutro powtórka z rozrywki, a niestety wieczorem Festi wraca do Kociej Chatki

ja wyjeżdżam w środę rano na delegację i wracam w czwartek, postaram się załatwić z Panią Doktor lekarstwa na ten okres i Basia będziesz musiała dopilnować podawania jej lekarstw, jak wrócę zabiorę ją do siebie. U weta spotkałam Dorotkę z Tusią trikolorką, siódmy świat z tą małą jak do tej pory na leczenie Dorotka wydała 2 stówki

a na dodatek Tusia prawdopodobnie będzie miała amputację ogonka

No to Ja tez mam parę wieści

Tych smutnych mniej - więcej radosnych oczywiście

Niestety zacznę od tej smutnej wiadomości :cry:

- Dianka vel. Darciuch niestety została dziś uśpiona /mój KT/ ponoć miała panleukopenię i białaczkę :roll:

Nie chce mi się w to wierzyć. Jestem zdruzgotana. Śpij Maleńka :cry:

[']
- Alfa vel. Hirah - Panna się rujkuje juz od końca grudnia i przestać nie moze. Biedny ten jej Pan juz ma dość. Nie moze doczekać się sterylki. Dziewczyna od dziś na prowerce :mrgreen:

- Beta rozsadza chałupę Tymonkowi razem z Naszą Kaśką. Czekają na rychłą sterylkę :wink:

- Gwiazdka vel. Tamisia ma się bosko, cudownie no wręcz miodzio. Domek nie wyklucza dokocenia się :ryk:

- Kubuś największa przylepa tego świata. Zdrowy, poszczepiony uszczęśliwia serca swoich Kobiet.
- Słonko vel. Justysia znowu ma gluta. Ale Nasza wetka świetnie sobie z tym radzi :wink:

- Lion vel. Jako wreszcie obrósł i zmęzniał kocur wazy 7,5 kg

Prawdziwy lew jak się Patrzy
- Gustaw i Maleńka zostali największymi przyjaciółmi. Trzymają razem sztamę kiedy trzeba komuś dokopać :ryk:

- Zachir i Grafi - zaaklimatyzowali się juz zupełnie. Zachir podbiła serce Pana a Grafi swojej Pani :1luvu:

No to chyba było by na tyle. Wkróce zacznę sezon dzwonienia :> Wieści będzie o wiele więcej :lol:

S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Kto przegląda forum