Miała mieć dom-dostała podwórko! Kocia Mamo oddaj nam Tikę!!

[Anna61]

Zrobiło się ciepło, to może Tika już jest wypuszczona na wolność?

[Rakea]

co tam u Tiki?

[gosiaa]

Też się zastanawiam co u Tiki, ale jak czytam o coraz to nowych kwiatkach to...

viewtopic.php?f=1&t=108168&start=180

[Ag_konin]

Też się zastanawiam co u Tiki, ale jak czytam o coraz to nowych kwiatkach to...

viewtopic.php?f=1&t=108168&start=180

Ehh również przeczytałam całość. Nie wiem co sądzić, najważniejsze w tym momencie jest dobro Tiki.
Są jakieś wieści?

[cypisek]

i co u małej??

[Anna61]

Dobro Tiki jest teraz najważniejsze.

[gosiaa]

Dobro Tiki jest teraz najważniejsze.

Dokładnie tak, tylko czy można wierzyć w to co jest obiecywane? czy będą jakieś wieści o koteczce? bo jak na razie to niewiele wiadomo i o wszystko trzeba się dopytywać

[KM-Lodz]

kotka czuje się dobrze i jest dalej w dt u Natalii. niestety nie chce się z nią zaprzyjaźnić. jak tylko nastąpią jakieś zmiany, napiszę.

[maskota]

według mnie każdy kot da się oswoić, kwestia wyboru przez opiekuna...

[Ag_konin]

Też racja, ale musimy wziąć pod uwagę fakt, że Tika trafiła do nas jako maluszek i przez prawie 8 lat nie miała zbyt dużego kontaktu z człowiekiem... Odkąd ja jestem w schronisku Tika zawsze była dzikuskiem, jedyny moment kiedy dopuściła do siebie człowieka, to rujka a potem ciąża jakieś 3 lata temu...
Chociaż z drugiej strony nic nie jest niemożliwe

[Anna61]

Różnie to jest z dzikuskami, ale przy odrobinie cierpliwości naprawdę można polepszyć relacje ludzko-kocie.
Druga sprawa, to taka, że jeżeli ktoś nie ma czasu dla takiego kota, to najzwyczajniej w świecie nie powinien go brać.

[maskota]

Też racja, ale musimy wziąć pod uwagę fakt, że Tika trafiła do nas jako maluszek i przez prawie 8 lat nie miała zbyt dużego kontaktu z człowiekiem... Odkąd ja jestem w schronisku Tika zawsze była dzikuskiem, jedyny moment kiedy dopuściła do siebie człowieka, to rujka a potem ciąża jakieś 3 lata temu...
Chociaż z drugiej strony nic nie jest niemożliwe

Dlatego nie jestem pewna, czy to najlepszy pomysł, żeby ją po 8 latach zamknięcia (nigdy przecież nie poznała wolności) wypuścić...

[Rakea]

też mam wątpliwości, że ona na wolności (nawet kontrolowanej) da sobie radę.

A u Natalii na DT jaką powierzchnię "zajmuje"? Na zdjęciach wyglądało jakby w klatce siedziała, może należy jej zwiększać obszar poruszania i obserwować.
KM wrzuć proszę jakieś zdjęcia Tiki - bo ciekawi jestesmy jak wyglądają teraz te jej oczka..

[Prążek]

[cypisek]

siedzi w klatce???