W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 10, 2010 11:45 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Jak się czuje Koteczka? Dzisiaj lepiej?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 10, 2010 13:41 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Kaprys2004 pisze:Iwonka..?
O co tu chodzi?


Uważam że jeśli p.Iwonka chce wyjść z twarzą z całej tej sytuacji,powinna sprawę wyjaśnić i jeśli zawiniła przeprosić.Lepsze to niż piętno z jakim pozostanie gdy nic nie zrobi.No chyba że woli "chodzić opłotkami" kryjąc się ze wstydu.
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 10, 2010 18:53 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

najpierw sprawa Antoniny
nie jest fajnie - juz nie wiem co mam robic - wczoraj dostala steryd i zaczela jesc natomiast hemoglobina w wynikach badan z 01.01 wynosi 12.05 z wczoraj 6,086 spadaja tez erytrocyty
jutro dr czajka prosil zeby zrobic pelny profil diagnostyczny aby zobaczyc dlaczegp tak spadaja czerwone krwinki
wyniki z 31.12 jak stwierdzono panleuko

leuko 2,1
etytr- 9, 9
hemoglobina - 9,13
hematokryt- 0,44
mcv- 44
mchc- 20.08


podaje wyniki badan z 01.01 kiedy byly krwotoki
leuko 7,80
hemoglobina - 12,03
hematokryt 36
mcv - 46
mch- 15.06
mchc- 34.01
leuko - 5,06
limfo - 32

wyniki z 06.01

leuko - 9,30
erytr- 6,84memoglobina 6.02
hematokryt- 0,32
mcv- 46
mchc- 18.09
plytki 416
aspat - 16
alat 31
alp- 19
glukoza- 93
kreatynina 0,7
mocznik - 21
bialko - 60

wczoraj wrocily wymioty i biegunka myslalam ze oszaleje dr czajak kazal podac steryd i plyny
dzisiaj dostala katosal plyny i karmic jak najczesciej poki wogole chce jesc - dostal agotowanego lososia, zjadla troch , troche gotowanego kurczaka - zjadla troche
ma jesc jak najwiecej
a jutro mam zrobic pelen profol diagnostyczny czyli elektrolity i zelazo zeby zobaczyc co sie dzieje z krwia
kupilam sobie madra ksiazke praktyka kliniczn akoty - zaczelam czytac i prawei osiwaialam z tego co tam jest napisane
czytalam o wykrzepianiu po panleukopemi i przy stluszczaniu watroby ,,, o trzustce ....

najgorsze ze wszystko sie tak chrzani i wlecze - mialo byc juz dobrze a tu znowu cos nie tak....

antoninaśnieżka

 
Posty: 137
Od: Pon sty 04, 2010 22:32

Post » Nie sty 10, 2010 19:24 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Mocne kciuki za Reskę :ok: :ok: :ok:
To maleństwo już tak się nacierpieło, musi się udać

Co do reszty to powiem tylko, że rozumię brak czasu na cokolwiek przy walce o życie i zdrowie Reski, ale SMS (na który jednak znalazła pani czas) o szpitalu i pani operacji to mistrzostwo świata.

Pani Iwono sprawa pani DS dla Lili już przesądzona :!:

I przy okazji ... nie pani "małgorzato" tylko pani "Wiesiu"
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 10, 2010 19:26 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Nie chciałam cytować tych dziecinnych usprawiedliwień pani Iwony, a tu nagle zniknęły z jej posta 8O

Edit: literówki
Ostatnio edytowano Nie sty 10, 2010 19:27 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 10, 2010 19:26 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Dlaczego skasowała pani swoją wypowiedź dotyczącą Lili?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sty 10, 2010 19:29 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Też widziałam, że post miał ciąg dalszy, który nagle zniknął. 8O
Ciekawe...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 10, 2010 19:30 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Amika6 pisze:Nie chciałam cytować tych dziecinnych usprawiedliwień pani Iwony, a tu nagle zniknęły z jej posta 8O

Edit: literówki


Tak ja też to zauwazyłam, były wyjasnienia, a potem zniknęły.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sty 10, 2010 19:34 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Cameo pisze:Dlaczego skasowała pani swoją wypowiedź dotyczącą Lili?

Cameo, odpowiedź jest prosta:

Bo odwagi na przyznanie się, że jest tą samą Iwoną (czyli "czarna anda" z dogo, owczarków i jeszcze kilku forów), która miała adoptować Lili wystarczyło antoninieśnieżce tylko na chwilę :evil:

Skoda, że jednak nie zacytowam Jej posta
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 10, 2010 19:39 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

to watek Reski - antoniny i uwazam ze sparwe Lili mozemy roztrzasac na innym watku
a nie jest dziecinym tlumaczeniem ze trafil chory kot i to zadecydowalo o braku odzewu w sprawei lili - tyle w tej sprawei w tym watku
sporo poprzekrecanym informacji ktore nie sadze by cokolwiek wniosly w sprawe Reski
nigdy nie odrzegnywalam sie od podania maila !
podanie numeru telefonu wraz z imieniem i nazwiskiem jest zdecydowanei bardziej odkrywajace osobe od maila ktory mozna zalozyc z nikiem nei do odkrycia wiec troche tu przeklamanych informacji ze o sms nie wspomne
nigdy nie odrzegnywalam sie od tego ze mam inne zwierzeta
zreszta wystepujac w tv i na innych forach rowniez o tym mozna przeczytac
zatem to nei do konca jak widac informacje pokrywajace sie z tym co napisala zusia - tyle w temacie lili i uwazam ze nalezy go w tym watku zamknac

na dyslusje o lili sugeruje zalozyc osobny

antoninaśnieżka

 
Posty: 137
Od: Pon sty 04, 2010 22:32

Post » Nie sty 10, 2010 19:41 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

oczywsicie ze czarna anda z owczarkow - i niegdy tego nie ukrywalam
zreszta mowilam dziewczynom z kilec ze bardziej dzialalm na forum psim nizeli kocim i w owczarkach wiec co tu ukrywac

a ze pozno zaczelam pisac n awatku antoniny to w moim odczuciu rpowniez zrozumiale - zajelam sie kotem najpierw a potem pisaniem

antoninaśnieżka

 
Posty: 137
Od: Pon sty 04, 2010 22:32

Post » Nie sty 10, 2010 19:47 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

czy musimy bic piane w sytuacji kiedy Antonina potrzebuje wsparcia a nei wymiocin w jej watku

gorzej byloby gdybym wziela lili i nie poswiecila jej tyle czasu ile potrzeba i wtedy mozna byloby miec pretensje

moze skupmy sie na watku Antoniny prosze bo ona w tej chwili potrzebuej pomocy i diagnostyki dalszej

antoninaśnieżka

 
Posty: 137
Od: Pon sty 04, 2010 22:32

Post » Nie sty 10, 2010 19:51 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

antoninaśnieżka pisze:to watek Reski - antoniny i uwazam ze sparwe Lili mozemy roztrzasac na innym watku
a nie jest dziecinym tlumaczeniem ze trafil chory kot i to zadecydowalo o braku odzewu w sprawei lili - tyle w tej sprawei w tym watku
sporo poprzekrecanym informacji ktore nie sadze by cokolwiek wniosly w sprawe Reski
nigdy nie odrzegnywalam sie od podania maila !
podanie numeru telefonu wraz z imieniem i nazwiskiem jest zdecydowanei bardziej odkrywajace osobe od maila ktory mozna zalozyc z nikiem nei do odkrycia wiec troche tu przeklamanych informacji ze o sms nie wspomne
nigdy nie odrzegnywalam sie od tego ze mam inne zwierzeta
zreszta wystepujac w tv i na innych forach rowniez o tym mozna przeczytac
zatem to nei do konca jak widac informacje pokrywajace sie z tym co napisala zusia - tyle w temacie lili i uwazam ze nalezy go w tym watku zamknac

na dyslusje o lili sugeruje zalozyc osobny


I takie wytłumaczenie byłoby w porządku bo ze wszech miar uzasadnione, ale przekładanie wizyt pod całkiem innymi pretekstami i na koniec wysyłanie SMS-a z info o pobycie w szpitalu i o komplikacjach po poważnej operacji to już dziecinada p. Iwono.
A swoją drogą, los bywa przewrotny i czasem można sobie tak coś wykrakać (czego osobiście, mimo wszystko pani nie życzę)

I już tu się nie odzywam w tym temacie. (Lili ma swój wątek i oczywiście tam może pani się wpisać)

Za Reskę bardzo mocne kciuki cały czas trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 10, 2010 20:01 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

a sms dotyczyl kota nie mnie - zbieg tematow i zdarzen - poprosilam swojego wojtka zeby przeslal sms ze mamy szpital i komplikacje i odezwe sie jak sie uporamy.
przekladanei wizyt rzeczywiscie bylo spowodowane pogoda - gdyby nie to pojechalabym po Lili - ale nie jestem samobojca i nie pojade w sniezyce a taka byla przed swietami jak sobie przypominamy
za duzo mam do stracenia


i tak jak mowisz - watek lili w watku lili - mea kupla ze sie nie odezwalam i za to przepraszam


narazie jestem zalamana - bo stam antoniny jeden dzien jest super a drugi sie pierdzili

mala spedza zcas na lezeniu - nie chce chodzic po domu , nie ma ochoty sie przemieszczac
temperatura jest w normie 38.02
nei rzyga nie ma biegunki dzisiaj
tylko jest osowiala i mruczy jak sie przytula ale nie jest kotem ktory zachowuej sie normalnie

antoninaśnieżka

 
Posty: 137
Od: Pon sty 04, 2010 22:32

Post » Nie sty 10, 2010 20:38 Re: W-wa. Reska walczy z pp ...powikłania :(

Niewątpliwie sprawa Lili jest bardzo ważna i wymaga wyjaśnienia. Proszę jednak, żeby w tej chwili zwrócić też uwagę na stan Reski i spróbować skupić się na tym.

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, Google [Bot] i 54 gości