» Pon paź 17, 2011 21:53
Re: P-ń - UMP spotkanie w sprawie kociarni
Pan wybaczy nie zna mnie pan ale w kwestiach schroniska znam się bardzo dobrze i wiem jaka była sytuacja kiedy była wydana decyzja powiatowego. Zdecydowanie nie możemy porównywać tego stanu do tego co jest teraz. Widziałam to i tak jak resztę wyczynów. Patrzę na to z boku jako osoba nie związana z żadną ze stron ani z powiatowym ani z panią K. Co najwyżej związana jestem z dobrem zwierząt się tam znajdujących.