Kilkanaście kotów (długowłose). GROSZKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2009 10:19 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

AgnieszkaZet pisze:Czy koty maja ogłoszenia adopcyjne na allegro itp.? Może przegapiłam taką informację na wątku...

Nie mają i na razie nie będą miały, zwłaszcza na Allegro.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lis 03, 2009 11:48 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Aha, bo właśnie chciałam zaoferować pomoc w ogłaszaniu.

Kuzynka tej pani jest sprzedawcą w sklepie tuż obok mojej pracy. Często tam chodzę więc mnie zna i poprosiła o pomoc w znalezieniu im domów. Ale rozumiem, że narazie wstrzymujemy się z tym.
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto lis 03, 2009 15:37 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Agnieszko, skontaktuj się z p. Anią Wypych, jeżeli masz jakiś pomysł co można zrobić :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lis 03, 2009 16:15 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Życzę kotkom jak najlepszych domków !

Niebieska_Chmurka

 
Posty: 361
Od: Wto mar 24, 2009 13:47

Post » Śro lis 04, 2009 8:29 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

teapot pisze:Wiesz, to nie to - mamy dwa psy w pokoju z kuchnią. Co więcej one niestety są z tych kotożernych.
A ja z moimi dochodami w tej chwili nawet nie mogę sobie pozwolić na wynajęcie czegoś, więc na razie wzdycham i kombinuję jak zostać milionerką...


jesli tak, to rzeczywiscie nie ma jak... u nas bylo inaczej - 70 mkw, a rodzice nie chcieli sie zgodzic, zebysmy pol roku przed przeprowadzką wzieli kotka dla siebie (akurat tak sie zlozylo, ze bylismy na wsi i chcielismy stamtad wziac kocinę, byla przesłodka, pokochala nas od pierwszego wejrzenia, a my ją)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lis 04, 2009 19:15 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

podniosę
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Czw lis 05, 2009 11:05 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Podrzucę, pilne...
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 05, 2009 17:08 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Może będę miała tymczas dla jednego, ale tylko na miesiąc. Dowiem się pewnie w niedzielę.
Obrazek

Morela80

 
Posty: 1885
Od: Śro gru 14, 2005 15:51
Lokalizacja: Warszawa/Otwock

Post » Pt lis 06, 2009 10:11 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

:ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lis 06, 2009 17:49 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

:ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 06, 2009 17:55 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Jana pisze:Ten kocurek (na początku brany za kotkę) jedzie do Łodzi do DT:
Obrazek Obrazek



Mały przyjechał z ogromnym gilem, ale na szczęście gil już w odwrocie.
Jest zdezorientowany i trochę wystraszony, ale bardzo grzeczny i spokojny, czekam az się chłopak rozkręci i zacznie bawić :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt lis 06, 2009 19:24 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

iwcia pisze:
Jana pisze:Ten kocurek (na początku brany za kotkę) jedzie do Łodzi do DT:
Obrazek

Mały przyjechał z ogromnym gilem, ale na szczęście gil już w odwrocie.
Jest zdezorientowany i trochę wystraszony, ale bardzo grzeczny i spokojny, czekam az się chłopak rozkręci i zacznie bawić :D

Kciukasy za szybkie rozkręcenie koteczka :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 8:55 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Witam,

doczytalam do konca watek i..... brak mi słów :strach: :evil: :!:

Z poczatku zrozumialam ze kolejna, typowa historia: starsza pani trafia do domu opieki, kotki biedne kochane przez nia trafia do schronu... i z takim nastawieniem czytalam az do momentu gdy dziewczyny opisywaly po kawalku historie tego kociego Auschwitz.

Wiecie co, nie chce zeby to zabrzmialo jakos nieludzko. Staram sie byc dobrym czlowiekiem i rozumiec ludzi i motywy ich postepowania... ale tego, ze sie na zwierzecej krzywdzie trzaska kase, oklamujac innych i wykorzystujac dobre serce ludzi, zaufanie i bezradnosc zaleznych od siebie istot, nie jestem w stanie zrozumiec. I nie mam zamiaru.
Powiem krotko: jakie zycie, taki koniec. Dla mnie fakt ze pani trafia do domu opieki jest znaczacy. Zycze jej tylko tego, zeby trafila na lepszych ludzi, niz sama jest w rzeczywistosci. I zeby nikt nigdy jej nie potraktowal w ostatnich chwilach zycia tak, jak ona traktowala te zwierzeta.
Boze, jesli ona w taki wyrachowany sposob podchodzila do zwierzat - to jak musiala podchodzic do ludzi...?

Serce mi sie sciska. Zawsze chcialam miec norwega albo maine coona, wczoraj wieczorem mowilam kolezance ze za rok planuje dokocic sie o takiego futrzaka... ale dopoki nie zoperuje oka, nie ustabilizuje sie moja sytuacja finansowa i zyciowa...
To sa koty specjalnej troski, wiec nie stac mnie po prostu na opieke nad nimi. Ale rozesle info wsrod swoich znajomych, a nuz widelec ktos zechce przygarnac bide do siebie.

Dziewczyny jestescie wielkie.

PS. Przeczytalam te krociutka wzmianke o Fredzlu i ... zmoczyly mi sie oczy, ale przede wszystkim serce moje zaplakalo. Mial u Was, Granulko, cudowne dwa lata pelne milosci. Dla takich Duzych warto zyc - nawet te dwa lata.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 11:06 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Podobno te koty są w dużo lepszym stanie niż te z poprzednich akcji. Myślę, że nie powinno być obaw. Prawdziwy dobry dom potrafi zdziałać cuda.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob lis 07, 2009 11:29 Re: Kilkanaście kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Piekne sa kociuchy. Piekne....
do gory! Po domki!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości