Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 16, 2009 14:14 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

no właśnie. po co je okaleczać, jeśli mogłyby znaleźć domek??
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 16, 2009 14:55 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

jestem..w koncu :mrgreen:
jak Ferciaszek-farciaszek sie dzis miewa?
poprosze o głaski dla laseczki ode mnie-ooodpowiednia porcję i cmok w plaskaty ciut nos :wink:

Wiecie, zawsze koty miały nacinane , albo obcinane kawałki uszu, nie zauwazyłam nigdy,zeby to miało jakikolwiek wpływ na adopcje/badz nieadopcje takiego kota.
Albo kot ma szczęscie w zyciu..albo go nie ma...cos tak to jest.
Duzo wazniejszy jest charakter niz wygląd.

no...chyba ,ze sie jest rudym, długowłosym, badz whiskasem
ale wtedy nacięte ucho tez nie ma znaczenia

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 16, 2009 23:35 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

Oficjalnie Fercia została przez Tomka nazwana Mimi. Nawet do niej pasuje. Malutka się ładnie rozkręca. Nadal jest bardzo spokojna i delikatna, ale sama pakuje się w poduchy na łóżko, sama dopomina się o branie na kolanka i sama pędzi do kuchni i domaga się jedzenia. Malutka Mimi dostaje w tej chwili nifuroksazyd i cały czas ma dietkę jelitową. Kupka nadal luźna, ale już tylko dwa razy dziennie i bez strzelających gazów. Powolutku dojdziemy do ładu z brzuszkiem, ale nie chcę robić rewolucji z lekami. Niech maleńka dochodzi do zdrowia powoli ale skutecznie. Apetyt ma piękny, mizia sie jak oszalała i łazi za moimi kotami okupując wspólnie z nimi posłanka przy kaloryferze.
I przytyła już 50g :mrgreen:

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt paź 16, 2009 23:53 przez CoolCaty, łącznie edytowano 1 raz

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 16, 2009 23:52 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

kawał baby :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 17, 2009 6:21 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

Aniu to nie ten sam kot co widziałam na pierwszych fotkach 8O i już zaczyna jej błyszczeć futerko!!!!
A Suri jaki zadowolony, że ma fajną kumpelę w łóżeczku :twisted: Abi nie zazdrosna? ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 17, 2009 8:32 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

No akurat Suri jest bardziej oporny niż Abisia jeśli chodzi o przyjeźnienie się z malutką Mimi. Abisia, to kochany aniołek, który zachęca Mimisię do zabawy, a Suri już nie jest taki nafunfany, ale miłości jeszcze nie ma. On kocha swoją Abisię i koniec :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 17, 2009 14:41 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

CoolCaty pisze:
Obrazek



:1luvu: :D :mrgreen:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob paź 17, 2009 16:23 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

Koteczka wygląda na bardzo zadowoloną :D

A co do uszu - jest to jednak okaleczenie, co by nie mówić. Ostatecznie była cała wielka kampania by zaprzestać obcinania u psów... Jeżeli ma to kotu pomóc na podwórku to trudno, wyższa konieczność; ale obcinanie rutynowe mi się nie podoba.

Pewnie, że kota bierze się bardziej dla charakteru - ale uroda jest też wartością. Jeśli kot ma iść do domu, to czy nie lepiej że tak powiem w całości?

No ale to chyba temat na inny wątek.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob paź 17, 2009 17:18 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

Piękna czarnulka z rudaskiem :D.

Agulas74, i koty z uszkodzonymi uszkami udaje się wyadoptować, i bezłapki.
Natomiast w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zdarzyło mi się kilkakrotne niepotrzebnie otwieranie dzikiej kotki - nie była oznakowana, zdarzyła mi się dzika kotka z wyciętym w V uszkiem i w ciąży - uszko miała w jakiejś walce wyszarpane. Dlatego uważam, że delikatne równe nacięcie krawędzi uszka jest naprawdę najlepszym rozwiązaniem. Po co niepotrzebna narkoza, otwieranie brzuszka, no i koszty - w rezultacie jedna sterylka mniej, bo za taki zabieg też trzeba zapłacić. Piszę ze swojego doświadczenia, myślę, że całkiem sporego - ale każdy może mieć swoje zdanie
.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 17, 2009 18:06 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

annskr pisze:Agulas74, i koty z uszkodzonymi uszkami udaje się wyadoptować, i bezłapki.
Natomiast w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zdarzyło mi się kilkakrotne niepotrzebnie otwieranie dzikiej kotki - nie była oznakowana, zdarzyła mi się dzika kotka z wyciętym w V uszkiem i w ciąży - uszko miała w jakiejś walce wyszarpane. Dlatego uważam, że delikatne równe nacięcie krawędzi uszka jest naprawdę najlepszym rozwiązaniem. Po co niepotrzebna narkoza, otwieranie brzuszka, no i koszty - w rezultacie jedna sterylka mniej, bo za taki zabieg też trzeba zapłacić. Piszę ze swojego doświadczenia, myślę, że całkiem sporego - ale każdy może mieć swoje zdanie
.


Tak, też uważam, że lepsze nacinanie niż niepotrzebna operacja - oczywiście. Ale w przypadku kotów, które z założenia idą do adopcji, nie będą wypuszczane, to niepotrzebne . Wet który kastruje koty u nas w Krakowie albo robi tatuaż, albo wcale nie znakuje kotów, jeśli wie, że od razu od niego idą do DT lub DS. O takich przypadkach myślałam. Po prostu wolałabym by taki zabieg był stosowany świadomie, po uzgodnieniu z opiekunem kota, a nie w sposób nieuchronny. W każdym razie ja cenię to u naszego weta, że tak postępuje. To taki mój głos w dyskusji, nie trzeba się ze mną zgodzić, chciałam tylko by sprawę przemyśleć. .
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie paź 18, 2009 0:15 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

Isn't she lovely?

Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2009 0:23 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

[quote="CoolCaty"]Isn't she lovely?

Oczywiście, że jest :D
Obie jesteście!

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie paź 18, 2009 7:02 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

ślliczna i tak bardzo spragniona człowieka. :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2009 7:15 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

cudne zdjecie :1luvu:
czarnulka w koncu ma swojego człowieka do przytulania :D
Ona w schronisku miała małą sięl przebicia, nie potrafiła chodzić za człowiekiem i dopraszać sie o głaski.
Siedziała z boczku i czekała, ale wzieta na rece az sie rozpływała ze szczęscia :D .

Mam nadzieje, ze mała nabrała juz domowego zapchu.
Po ostatniej sesji przytulania obesrołka w schronisku cała nadawałam sie do prania :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie paź 18, 2009 8:49 Re: Brzydula- dostała swoją super szansę :)))

A to w takim razie powiem Ci tangerine1, że dużo się zmieniło, bo u nas malutka Mimi doprasza się pieszczot i łazi za człowiekiem i miauka jak robię jedzenie. No i zmieniła się kwestia kupki - dziś był już prawie idealna :D

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 35 gości