gosiaa - ja to tak napisałam chaotycznie, że jak coś to napisz i postaram się po ludzku napisać.
A Amiś ma w nosie to co się dzieje. Postanowił sobie, że człowiek równa się mruczenie. Mruczy podczas pobierania krwi, podczas wsypywania jedzenia do miski, podczas podawania tabletek i wogóle jak go widzę to non stop mruczy. Że on się nie męczy. Raz jeden jedyny nie mruczał podczas wizyty u weterynarza, bo za każdym innym też mruczał u weta. Jest przylepą straszną, gdyby był konkurs na największego miziaka-mruczaka Amigo miałby 1 miejcse zagwarantowane. Z TŻ-tem podjęliśmy decyzję, że póki on się czuje dobrze i wykazuje chęć do życia będziemy się trzymać każdej iskierki nadzieji.
IDEXX
Test
Autoantibody Screening (IFT test)
Result Sign
to follow
Reference value
negativ
Unit
Titer
Test
Direct Coombs test
Result Sign
borderline
Reference value
negativ
Wychodzi na to że test na przeciwciała przeciwjądrowe jeszcze trwa. A test Coombsa jest negatywny.
W zasadzie wklejam informacje, które wydają mi się przydatne. Wciąż nie mamy pewności co męczy Amiga, na razie to tylko podejrzenia.
Niezależnie już od ostatecznej diagnozy na którą mam nadzieję nie przyjdzie nam długo czekać warto sobie uświadomić, że choroba, ktora występuje raz na ileś tam tysięcy czy milonów przypadków, niezależnie od doświadczenia większości wetów, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek o niej słyszeliśmy komuś się przytrafia. W końcu na tym forum bardzo dużo wiedzy czerpiemy z dosiadczeń innych ludzi.
http://www.provet.co.uk/health/diseases/sle.htm