Diego (*) Krówka i Tymczasy. Zuzia (*) i Duduś (*) - FIP :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2009 22:06 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

no i słusznie! dla Diega się liczył każdy dzień0 swoją drogą trzeba już bannerki pozdejmować :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro wrz 23, 2009 22:09 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

teraz role się odwróciły. maleńtas goni krówkę :D jak on pocieszny. tak śmiesznie biega.
Dieguś prawie suchy.
Nie radzę sobie ze smarowaniem tej nadżerki w pysiu. widziałam jak wet to zrobił i od technicznej strony wiem. ale nie potrafię :/ kurde. nie wiem
nawet zakropić oczka mu ciężko, ale to dajemy rade. wije się jak wąż i dopiero co druga kropla trafia do oka :x

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 22:10 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Raczej zmienić na nowe ale jakoś mi tak głupio znów Amyszkę nagabywać, bo mnie do sądu poda i będę miała zakaz wirtualnego zbliżania się na odległość 20 wątków :D :ryk:
Ostatnio edytowano Śro wrz 23, 2009 22:19 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:15 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Kułko pisze:teraz role się odwróciły. maleńtas goni krówkę :D jak on pocieszny. tak śmiesznie biega.
Dieguś prawie suchy.
Nie radzę sobie ze smarowaniem tej nadżerki w pysiu. widziałam jak wet to zrobił i od technicznej strony wiem. ale nie potrafię :/ kurde. nie wiem
nawet zakropić oczka mu ciężko, ale to dajemy rade. wije się jak wąż i dopiero co druga kropla trafia do oka :x


Nie wiem jak Diego ale moja już się nauczyła że jak ląduje na moich kolanach w pozycji siedzącej-ludzkiej to jej będę grzebać w uszach, oczach i dłubać w nosie :mrgreen:
Ale moja jest z tych drobniutkich kotków, choć ostatnio u wet TŻ trzymał ją rękawicami...spawalniczymi 8O po tym jak mi rozharatała rękę.

A czym pysio smarujesz? Sacholem tylko? Jakbyś nie dawała rady to mu tubkę do pyszczka i wyciśnij pod samym podniebieniem - jak będzie próbował zjeść to sobie sam językiem rozsmaruje ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:19 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Przypomniało mi się jak wrednej kotce mojego brata obcinałam pazurki. On ja trzymał właśnie tak na "siedząco" po ludzku, tylne łapki miał miedzy nogami, przednie i klatę trzymał rekami, a ja obcinałam w przednich łapkach. Potem owinął ja sobie na boku, tak że przednie łapki i głowę miała na jego plecach, przytrzymywał ja pod jednym ramieniem a rekami trzymał tylne łapki a ja obcinałam. To była impreza :ryk: :ryk: :ryk: Wrażenia bezcenne :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:20 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

a tak w ogóle to i tak sobie świetnie radzicie z tym wielkim miśkiem 8O
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:21 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Gibutkowa pisze: Jakbyś nie dawała rady to mu tubkę do pyszczka i wyciśnij pod samym podniebieniem - jak będzie próbował zjeść to sobie sam językiem rozsmaruje ;)

dobry pomysł. I pewnie będę tak robić bo inaczej sie nie da :/
tak tylko sacholem kazał mi smarować. zobaczymy po kilku dniach jak będzie wyglądać. Najwyżej zmienimy na coś innego

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 22:25 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

A jak teraz smarujesz? Palcem 8O jednym, drugim, trzecim... :ryk: :ryk: :ryk:
Czy gazik zawinięty na jakimś patyczku i tak? Bezpośrednio z tubki to nawet więcej zostanie. Nawet potem jak wyciśniesz to (jeśli nie gryzie) możesz mu palcem pogrzebać w pysiu i rozsmarować już to co ma w środku. Ja bym tak pewnie zrobiła :D i została bez palca :P Moja kota już przyzwyczajona do "grzebania" :D :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:27 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

:D :D :D
tej drugiej pozycji jakoś nie mogę sobie wyobrazic :D :D
mi udało się na razie z 5 pazurów obciąć tylko

i tak sobie myślę. bo dieguś ma bardzo zalepione te oczka naokoło i futerko przy oczkach. i przemywam co chwilę wacikiem nasączonym wodą żeby pozbyć się tej starej zaschniętej ropy. może ktoś ma pomysł czym można by przemywać te oczka, jakimś antyseptycznym płynem?? a może jakimiś ziółkami?

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 22:31 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Ja myłam rumiankiem ale ponoć miała dużo szczęścia ze kot nie dostał uczulenia. Mam płyn - AmiWet i tym myję (chyba jest dostępny w zoologu), ale wiele dziewczyn pisało że świetlik najlepszy i ostatnio słyszałam jak mój wet tak mówił do jednej kobitki z kotem co miał zalepione oczka. Ale ciepła, przegotowana woda też dobra :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:32 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

tak, próbowaliśmy palcem. ale nic z tego nie wyszło. za raz spróbuję nabrać do strzykawki i ze strzykawki mu zapuścic, zeby metalowa końcówka tubki go nie skaleczyła.
A czy nie gryzie to na razie mnie nie ugryzł, choć się bardzo denerwuje jak robimy coś przy oczkach czy pazurkach. ale jak przestajemy to po 5 sekundACH Przychodzi się miziać :)

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 22:35 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

A no właśnie - muszę pamiętać o tych nożyczkach do paznokci dla kotów. Nie zdarzyło Ci się obciąć tymi cążkami za daleko? Ja to nawet nożyczkami dla kotów jak obcinam to robię w zbroję żeby za daleko nie podciąć.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 22:43 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Od 5 lat takimi obcinam i już się przyzwyczaiłam. Nie zdarzyło mi się obciąć za daleko :)

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 22:59 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

No to podziwiam. :D
Ja aż takich zdolności manualnych nie mam. To jak chcesz te obcinaczki czy wolisz swoje? :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 23:35 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

nie wiem czy będę umiała obcinać tymi twoimi bo nigdy takich nie używałam. możesz przynieść swoje to spróbujemy :)
muszę powiedzieć że oczka wyglądają już znacznie lepiej. Przemywam regularnie wacikiem z ciepłą wodą. ta stara zaschnięta ropka prawie już zeszła. z oczka, szczególnie tego lewego, sączy sie dalej ropa, ale juz nie wygląda tak strasznie jak na początku. mówimy wszystkim dobrej nocki. szkoda mi diegusia. zamknięty w kibelku sam :( TŻ się śmieje że powinnam spać razem z diegiem i on mi pościeli kocyk obok diegusia :) cwaniak :twisted:
a krówka z maleńtasem szaleją po domu. co chwile słychać syki i warknięcia :) może w końcu pójdą spać :twisted:
dobranoc

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], Meteorolog1 i 361 gości