A ona nie siedzi non stop i wyrywa sobie sierść. Bo w takim tempie byłaby juz łysa. a i czas jest jednak dłuzszy.
Wet wspomniał, że jezeli po sterylce nie uspokoi się to moze być jakaś trauma.

Już zastanawiałam sie nad kupnem feliway - wkładu. Już raz uzywałam tego środka jak Kacperka do domu przyniosłam. Nie mógł się zaklimatyzować. Czy akurat pomógł feliway czy poprostu czas ale pomogło.