K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

[Pieczarka]

Wyników dzisiaj nie ma. Będą jutro między 10-12.

[Tweety]

Wyników dzisiaj nie ma. Będą jutro między 10-12.

uhhhh

[ogocha]

A u moich rodziców w ogrodzie pojawił się taki oto okolo czteromiesięcznik

Elegancik w skarpetkach na przednich łapkach i podkolanówkach na tylnych. Ma białe podwozie i śliniak I ktoś mu jeszcze maźnął pionową białą kreskę na środku, przez całą długość noska. Aby nie był takim banalnym krówkiem, ów młodociany zapodał sobie pojedyncze białe włoski, gdzieniegdzie na całym ciałku, na dodatek sa one dłuzsze od tych czarnych.
Poza tym mały jest bardzo proludzki, traktorzy bez dotyku, na sam widok ludzia, wywala się kołami do góry by go głaskać i wylizuje ręce osobom go trzymającym.
Ponieważ stworek był głodny dałam mu hillsa sensitiva dla dorosłych kotów (dla kociąt nie mam) i mleko dla kociąt (czasem dopieszczam moje panny).
Nie mam pojęcia czy ma właściciela - być może ma - takie sa podejrzenia sąsiadów.
Na razie połozyłam mu gruba ściereczke pod dachem (aby nie marzł na płytkach) ale upatrzył sobie wygodnicki jeden, fotel ogrodowy z poduszkami. Jeśli za chwilę nadal tutaj będzie to pójde spytać podejrzanych-o-bycie-właścicielami-czarnego-z-białym czy to nie ich kotek. Nie chce nikomu podprowadzać zwierzaka.
Jeśli sobie Kresio (roboczo nazwany ze względu na kreska na nosie) pójdzie to podejrzewam, że do swojego domu ale i tak będę trzymac rękę na pulsie i patrzyć czy na pewno ma swoje cztery kąty.
A jeśli okaże sie, że jest bezdomny no to mamy kolejnego krakowiaka do wydania (no chyba, że juz mnie zupełnie mały kupi )
Nie wiem czy to widac na zdjęciu ale jakby trzecie powieki troszke mu zachodziły na oczka - czy to moze byc normalne? Poza tymsierść ma błyszczącą ale niespecjalnie miękką i raczej brudnawą. Zauważyłam, że nieładne kupale robi takie wodnisto-śluzowo-jasno-sraczkowate (sorry za opis)

A tu reszta zdjęć


Mały nadal jest. biorę go pod pachę i idę pytać po sąsiadach.

[sanna-ho]

Nie wiem czy to widac na zdjęciu ale jakby trzecie powieki troszke mu zachodziły na oczka - czy to moze byc normalne? Poza tymsierść ma błyszczącą ale niespecjalnie miękką i raczej brudnawą. Zauważyłam, że nieładne kupale robi takie wodnisto-śluzowo-jasno-sraczkowate (sorry za opis)

trzecia powieka + nieładne kupale = prawdopodobnie ma bardzo dużo robali

[Tweety]

Nie wiem czy to widac na zdjęciu ale jakby trzecie powieki troszke mu zachodziły na oczka - czy to moze byc normalne? Poza tymsierść ma błyszczącą ale niespecjalnie miękką i raczej brudnawą. Zauważyłam, że nieładne kupale robi takie wodnisto-śluzowo-jasno-sraczkowate (sorry za opis)

trzecia powieka + nieładne kupale = prawdopodobnie ma bardzo dużo robali

też tak obstawiam

[ogocha]

Poleciałam i znalazłam tych właścicieli... Było to dość ciekawe bo gdy zapytałam czy to ich kotek (zauważyłam jeszcze jednego ale całkiem czarnego kotka też ok 4 miesięcznego u nich na podjeździe), usłyszałam odpowiedź "Chyba tak" a potem "dzieci znalazły". No to z bólem serca zostawiłam małego... ale mam mieszane uczucia... Nie wiem czy nie powinnam ich obu wziąc - nie sądzę, że kotki chociaż "powąchały" weterynarza.Na dodatek gość zaskoczył mnie pytaniem "a co, chce pani przygarnąć?".
Kurcze, kurcze, co robic?

[kosma_shiva]

Poleciałam i znalazłam tych właścicieli... Było to dość ciekawe bo gdy zapytałam czy to ich kotek (zauważyłam jeszcze jednego ale całkiem czarnego kotka też ok 4 miesięcznego u nich na podjeździe), usłyszałam odpowiedź "Chyba tak" a potem "dzieci znalazły". No to z bólem serca zostawiłam małego... ale mam mieszane uczucia... Nie wiem czy nie powinnam ich obu wziąc - nie sądzę, że kotki chociaż "powąchały" weterynarza.Na dodatek gość zaskoczył mnie pytaniem "a co, chce pani przygarnąć?".
Kurcze, kurcze, co robic?

zabierać oba do kieszeni i wio !!

biedaki pochorują się pewnie, a ludzie jak się pytają czy chcesz przygarnąć to znaczy, że niezbyt im zależy. Gorzej może być z dziećmi :/

[ogocha]

Jeszcze z tydzień mieszkam u rodziców. Poobserwuję kociaste, czy wszystko z nimi ok a przy okazji zagadam do sąsiadów (raczej powinni być sensowni - ona lekarka... choc to różnie bywa ). Może sa po prostu nieuświadomieni, że z kotam tez się łazi do weta i ze je trzeba odrobaczać i szczepić i kastrować. Wspomnę, że blisko jest dobra lecznica na Sanockiej i zobaczę jaka będzie reakcja.

[noemik]

Maks wyruszył dziś w podróż do nowego domu.
najpierw jedzie z Anią (mantra - dziękuję bardzo za pomoc!) do Warszawy expresem. szczęściarz - pierwszą klasą jadą. jeszcze jadą. o 21.50 będą w Wawie.
tam odbiera go GreenEvil. Przechowa go do momentu, gdy rzyjedzie do Wawy po niego dziewczyna z toruńskiej fundacji i zawiezie do nowego toruńskiego domu.
to tak w skrócie, mam nadzieję, że nie namieszałam i ze wszystko się uda.
AFN pokryke koszt biletów Toruń-Warszawa-Toruń.
podobno nowa pani nie może podjechać po Maksa sama.

A, Maks dostał ode mnie, starej sentymentalnej ciotki, transporter w prezencie, bo chyba w Toruniu jakoś taki zwyczaj jest, że dają kota plus transporter gratis. podobnież.

[kosma_shiva]

domek dla Marcepana cudowny, ja się zakochałam. Będzie miał piękne życie chłopak !!

[Tweety]

Noemik, Kosma ale wieści niesiecie
Z tym Toruniem to wszystko prawda, jakieś tam takie zwyczaje ale niech już idzie to Maksiowi na zdrowie.

Kosma, co z Norą?

A konkurs na bewecie właśnie się kończy i pewnie nasze koty przegrają tymi 9 głosami

[Tweety]

ogocha a nie da się podać temu kociakowi czegoś na robale? Zanim ich przekonasz to one go wykończa

[sanna-ho]

ogocha a nie da się podać temu kociakowi czegoś na robale? Zanim ich przekonasz to one go wykończa

ale jeśli są oznaki wskazujące, że jest bardzo zarobaczony - nie ryzykowałabym odrobaczania bez wizyty u weta, a potem monitorowania, czy kot się wypróżnia.
Odrobaczanie jest dość inwazyjne, łatwo można kotu bardzo zaszkodzić.

[ogocha]

no własnie tego sie obawiam... zeby mu nie zaszkodzić...

[Miuti]

Środek tak delikatny jak pyrantelum nie zaszkodzi.

Ale sytuacja tych kotków niezbyt mi się podoba...