Ma jeszcze założony wenflonik, wygląda strasznie biednie, ale dzisiaj widziałam, że pije - nie mógł się tylko zdecydować, czy mleczko, czy wodę.
Widziałam też pustą miseczkę po "mokrym".
Mimo tego, co się stało, jest niesamowicie ufnym i rozmruczanym malcem.