kropka, to chyba nie zrozumiałaś mojego posta... Ja nie oferowałam pomocy, to było ogólne zapytanie. Osoba chcąca pomóc pewnie chciała by takie rzeczy wiedziec, żeby zorientować sie czy jest w stanie pomóc.
Ja owszem zastanawiałam sie, ale po pierwsze potrzebne mi byly te informacje, bo mam już jakieś plany no i pracuję. W tej chwili już sie nie bardzo moge nawet zastanawiać bo w poniedziałek jest szansa, że trafia do mnie dwa koty ratowane od uśpienia i zajmą łazienke- miejsca ewentualnego przetrzymania.
I tyle by było na ten temat-to nieporozumienie-jak sie czegoś bardzo chce,to sie to widzi tam gzie tego nie ma!


