Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

[pixie65]

FREDZIOLINKO zajrzyj tutaj:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2088801#2088801

i podaj adres skarbonki...

[bechet]

Ogromne ilości głasków dla Fila od zakochanej w nim ciotki

no kurna chatka jakas konkurencja mi pod bokiem rośnie no.... bechet moze na solo pójdziemy?? Ta która wygra ta będzie sie mogla pokochiwac w Filuniu!!

Kochany chlopaku ciotka Gama nieustannie przesyla Ci moc cieplych myśli prosto z serducha!!!!!![/img]

Filek jest kot wielkoduszny i na pewno pozwoli żeby wszystkie chętne ciotki się w nim kochały
A Ty, ciotka, o solówkach żadnych nie myśl, bo energie trzeba do miziania kotecków zachować. O.

[czitka]

Fredziolino Kochana!
Nawet jak nas nie ma na wątku, to jesteśmy myślami nieustająco.
Fil jest cudownym twardzielem , mocno wierzymy, że nie pozwoli chorobie się rozwijać bardziej i że będzie , jak to piszesz, stabilny jeszcze długo, długo.
On wie, że minionych 100 stron walki o jego życie, stron zapełnionych troską, miłością, niepokojem, radami i kciukami, Twoją wielką determinacją i konsekwentym spokojem a przede wszystkim serduchem i czułością, musi mieć swoją dalszą wielokrotność
Mocno wierzymy, że tak będzie!

[Fredziolina]

Niestety nie mam wpływu na stabilnośc zdrowia Fila

Co z nim sie dzieje, o tym w drugiej części http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2089650#2089650

Kochani zapraszam

Moda prosze o zamkniecie tego wątku.

[Melek]

Acha, zakupiłam pastę Orozyne (40 zł), podaje Filowi 1 cm codziennie po oby stronach ząbków, pomiedzy posiłkami, wiec może kamień ciut sie zmniejszy, stan zapalny wyciszy. Już widzę dziasła Fila nie krwawią, wali z pysia ale nie skrzepami, wiec już jest ciut lepiej

Witam
Jestem tutaj nowa i mam do Ciebie pytanie odnośnie Orozyne.
Gdzie można kupić ten preparat. Szukałam u nas w aptekach również weterynaryjnej i nigdzie nie ma

Przykro mi bardzo , że Fila nie ma już wśród nas

[Sylwka]

Acha, zakupiłam pastę Orozyne (40 zł), podaje Filowi 1 cm codziennie po oby stronach ząbków, pomiedzy posiłkami, wiec może kamień ciut sie zmniejszy, stan zapalny wyciszy. Już widzę dziasła Fila nie krwawią, wali z pysia ale nie skrzepami, wiec już jest ciut lepiej

Witam
Jestem tutaj nowa i mam do Ciebie pytanie odnośnie Orozyne.
Gdzie można kupić ten preparat. Szukałam u nas w aptekach również weterynaryjnej i nigdzie nie ma

Przykro mi bardzo , że Fila nie ma już wśród nas

Napisz skąd jesteś.

[Fredziolina]

Melek, witaj na forum.

Fila juz prawie miesiąc nie ma, a ja za nim bardzo tęsknię

Orozyne zakupiłam u weta, niby polecana, ale czy skuteczna, nie wiem

[bechet]

Fila juz prawie miesiąc nie ma, a ja za nim bardzo tęsknię

Jadziu, przytulam mocno

[Fredziolina]

Bechet dziekuję.
Na każdy wpis na wątku zaczynającym sie od imienia Filemon moje serce łomoce, oczy sie pocą
Wciąż sie zastanawiam, co w tak szybkim tempie pogłebiło niewydolność nerek.... nie znajduje zadnej innej odp. jak tylko rak
Bardzo ubolewam z powodu jego odejscia, obiecałam mu ze jeszcze kiedyś będzie stapał po świeżo skoszonej trawie, łapał motylki i cieszył sie z powrotu do kontrolowanej wolności.

To był absolutnie inny pod każdym względem koci senior.
Nasz kochany Filunio.

[Maraska]

To był absolutnie inny pod każdym względem koci senior.Nasz kochany Filunio.

Święta prawda Jadziu... Fil był naprawde wyjatkowym kotem i takiego go zapamiętam pomimo, że znałam go tylko z śledzenia wątku. Często o nim myślę...

Pozdrawiam i tule Cię ciepło Jadziu!
Dużo zdrowia i siły!

[mamucik]

Moim 7 kotem jest przedziwny kot Klusław, dzieci przyniosły mi go, jak miał 3 tyg. i nazwały go Filemon.
Filuś-Kluś mocno, moco i ciepło Cię pozdrawia. Ja i moje Ogonki też.

[KaśkaGM]

Jadziu Ty wiesz, że ja i Rosie - FilusioKlonik jesteśmy z Tobą .... A ja płaczę i brak mi Filuniowego wątku ..... I przede wszystkim Filusia .... Ponieważ wiem, ze Ci na razie ciężko nic nie dopisywałam na Tym wątku i na razie więcej nie napiszę ..... Może kiedyś założysz taki wątek "wspominkowy" ..... Bo Fil najmocniej wpisał się w twoje życie ...... Ale do tego trzeba przetrwać czas żałoby, a dopiero potem można spokojnie wspominać wszystko - to co dobre i to co było złe czy ciężkie ....
Buziaki i moc ciepłych myśli Kaśka, Rosie i reszta Futer