Pożegnałam dziś Kubusia (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 23, 2016 12:05 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

a co się stało ,ze kończysz?
Oczywiście serdecznie zapraszam do nas.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 23, 2016 12:15 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

u mnie też jesteście zawsze bardzo mile widziani, ale pamiętaj proszę, że nawet jak się nie odzywam, to zaglądam i jestem u Ciebie :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lut 23, 2016 16:47 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

aaaa tak pomyślalam, że u mnie nic się nie dzieje , to po co nowy wat zakładać. pobędę na tym jeszcze tyćkę.
A zaglądam tez do was wszystkich tylko nie zawsze mam coś mądrego do napisania a czasami to dyskusje leca tak szybko , że nie wiem czy jeszcze byłabym w temacie ze swoim wtrętem:) Buziaki dla wszystkich.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw lut 25, 2016 13:45 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Kuba dziś źle ale to jak widać tak na zmianę , lepiej, gorzej. Nie wiem o co chodzi i nie wiem czy z tego wyjdzie. Prawie wyeliminowalam mu sterydy , może dlatego tak . Dostaje encortolon-1/2 tabletki od kilku tygodni. Dla psa ktory waży 25 kg to nic.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lut 26, 2016 7:27 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Ale może to nic miało znaczenie u niego?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 26, 2016 13:47 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

pewnie ma znaczenie ale jak nie wywalę mu sterydu z leczenia to cushing bedzie i nie ustąpi. W g mnie on ma ataki , na 100 procent . Tylko takie małe ale czeste . pewnie powinnam zabrać go do wet na wyrównanie ciśnienis w lebku. Nie mam jak obecnie a Kuba do autobusu się nie nadaje.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw mar 03, 2016 20:11 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

dziś Kuba super, no super jak na niego. Nie upada, chodzi, podnosi nogę do siusiania. Mięsnie brzuszka mocno odpuściły więc brzucho wisi jak tarba , nózki slabe ale jakos daje...
Koty tez w miarę aczkolwiek nie wiem co z Tolką. Obserwuję ją bo kaszle.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt mar 04, 2016 8:34 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Za Wasze zdrówko :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2016 12:13 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

dzięki Kasiu
dziś Kuba gorzej, żebym ja to ogarneła swą głowizną.
zapisałam go do wet na przyszły tydzień. Zrobimy krewkę pod katem cukru, nerek, watroby

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro mar 09, 2016 22:28 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Kuba ma okropne wyniki badania krwi. Zrobiłam mu dzis oprócz badania krwi usg brzunia i echo serca. Serducho ma jak dzwon. To tak na pocieszenie. Jutro będę rozmawiala z wet.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw mar 10, 2016 21:18 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Kubus ma obniżone albuminy, wątroba jest do leczenia i obserwacji. Czerwone krwinki tez w dól. W brzuszku zbiera sie płyn, prawdopodobnie od problemu z watroba. Zalecenia : hepatiale, ursocam, dwa leki na zmniejszenie płynu, zentonil utrzymac. Nie wiem czy uda sie to jakos wyrownac. Jesli tak to do przodu, jak nie to ... Wtedy może byc nowotwór w kręgu podejrzanych.
Musze porownac te wyniki z porzednimi badaniami.
dziś chłopaczek jakoś sobie radził. Bez ataków padaczki. Tylko mięsnie sprawuja się coraz gorzej no i ten wielki brzucho.

Biesiak , mój szef wszystkich szefów dostał znowu b12 w iniekcji. Co tydzien porcyjka. Po kilku podaniach zmierzymy b12 i zobaczymy czy się wchłania i jest w organizmie. Oby.

W przyszlym tygodniu wybieram się z grupką straceńców:) na szczepienie. Kube tez wioze na badanie albumin.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw mar 10, 2016 21:29 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Cały czas trzymam :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 10, 2016 23:10 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

:1luvu: dziękujemy Marzenko
jak się domyslasz nie jest to wszystko łatwe. dzięki

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt mar 11, 2016 8:24 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Jak Ty to wszystko ogarniasz Asiu?
Przesyłam moc dobrych myśli :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2016 10:42 Re: Kuba cushing i jest niefajnie ale jakoś ciągniemy

Kasiu dzięki za obecność i dobre slowo :1luvu:

cieżko jest, nie ma co udawać. Cięzko bo Kubę ktory waży około 25 kg trzeba nieść, przenosić, znosić ze schodów. Jak jest lepiej , sam spaceruje. Teraz dostał leki lekko "rozpinające" miesnie wieć jest jeszcze trudniej. Nie dosyć że mieśnie słabe to jeszcze lużne. Trzyma mnie nadzieja że mu to minie. Mięsnie się nie odbudują ale bedzie zdrowszy i silniejszy.

Reszta bandy nawet stara się byc w miarę porządna i zdrowa wiec oprocz o Biesa i Borysa nie muszę się martwic o inne koty az tak bardzo.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości