Schron Wro - zamknięty

[madras]

czy jest ktoś kto ma auto i czas teraz?

Jestem z Wrocławia, mam samochód i czas. Chętnie zawiozę maluchy.

No to kotki uratowane W przyszłym tygodniu podskoczę zrobic im fotki do ogłoszeń i do roboty

Mam mało danych. Wiem, że kotki są w schronisku. Do kogo się zgłosić, gdzie zawieźć? Może jakiś numer telefonu przez PW.

Odklejam się od komputera. Jeśli będę potrzebna, proszę o telefon (607/47-99-11).

[Kawon5]

Nastąpiło komunikacyjne rozminięcie się Martki i madras. Dzięki za chęć pomocy.
Maluchy są już bezpieczne, w komplecie z matką. Jak się Martka dorwie do kompa, to więcej o nich napisze

[martka]

Wiecie co, mnie to chyba wyleją

Kotki sa na bank od niej wielkość, kolor.....brud ten sam

Były głodne, ale teraz już pewnie nie Wszystkie ssały cycka, i same jedzą......puszkowe wiem, wiem, ale nie mogłam się oprzeć, jak sobie pomyślę, że mogły nie jeść dwie doby to im dałam, aby sobie pojadły. Matka wspaniała od razu się rozłożyła, lizała obejmowała łapkami
jest cisza

Madras wielkie dzięki, szkoda, że się rozminęłyśmy

Naprawdę nie wiem jak to się mogło stać, że kotka trafiła najpierw z tym jednym dzieckiem


u nas cisza nocna

[Agness78]

o kurcze... nie zaglądałam a tutaj takie newsy!!!
Martka super, że uratowałaś maluchy

Napewno nie zostaniesz sama z "problemem" pewnie wiele osób pomoże...
Na moje skromne finansowe wsparcie możesz liczyć
Ale potrzeby będą duże przy takiej gromadce
Oby tylko zdrowo rosły!

[Kicia_]

Wiecie co, mnie to chyba wyleją

No tak, nie wytrzymałaś i poleciałaś po maluchy Oj, martka!

To juz teraz wiadomo, dlaczego mamuska była taka nerwowa. Teraz powinna się uspokoić i zająć maluchami.

[munabrava]

Ja tylko się tak nieśmiało przypomnę z tym kamieniem

Poza tym widzę, że dobre wieści od rana Wspaniale!

[Kicia_]

Mruczeńka też nie wytrzymała i pojechała po kolejnego zaropialca, tego podrzuconego bez oczek. Juz wracaja do domu.

W schronie do domu posżła tylko jedna kicia biało-bura po zmarłej właścicielce. Reszta nada czeka.
Pojawiła sie tez nowa kicia oddana przez bezdusznych opiekunów. Ma 13 lat i jest bardz proludzka.
Potrzebne dobre, ogólnoschroniskowe Allegro, żeby jak najwięcej ludzi chciało odwiedzić schronisko!

[dzonss]

podrzucam wrocławskie maluchy i .. starszaki

[martka]

Ale kotka ma apetyt, ale musi bo ma nie jedno dziecko, a czworo

ładnie karmi swoje dzieci, myje je, tylko jak się pozbyć pcheł przy takich maluchach

[martka]

Zastanawiam się nad brzuchem mateńki, jest jakiś taki duży

[Kicia_]

Tak się rozpisałyście, że muszę zamknąć ten wątek.
Zapraszam na nowy:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4397567#4397567