Agn pisze:Dziewczyny, nie chodzi mi o to, by teraz każda z Was tłumaczyła mi dlaczego nie mogła wziąć tej koty. Chodzi mi o to, że organizujecie się wokół pomocy puchatym w różny sposób [nie tylko biorąc każdego od razu do siebie], ale wobec tej kotki mam wrażenie, że Puchatkowo założyło' bojkot. I tego nie rozumiem.
a ja myśle , ze tu nie chodzi o tą kotkę tylko o sytuację na Puchatkowie - coś się stało i boję się co bedzie dalej z Puchatkowem
