koty 2023r- wątek stada nr.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 21, 2020 10:17 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

LimLim pisze:Zdjęcia udane, aparat sprawdza się :ok:

A te dziki to tak sobie samopas, bez kontroli hasają ? :strach:


Aparat super, tylko chyba nie ma opcji nagrywania filmów.

A dziki to chyba oswajać zacznę. Powinienem je gonić, ale one tez są głodne. Trzeba pilnować żeby koty się najadły, a resztki dzikom zostawiamy. od 0.40 jest lepszy dźwięk.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pon gru 21, 2020 11:46 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

:strach: :strach: :strach:
Normalnie dziki dzik 8O
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35296
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon gru 21, 2020 19:52 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

LimLim pisze::strach: :strach: :strach:
Normalnie dziki dzik 8O

:strach: Ale widać, że jednak trochę się słucha :lol:

inezka70

 
Posty: 201
Od: Nie lip 21, 2019 12:40

Post » Pon gru 21, 2020 21:27 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Damian- iza71koty pisze:A dziki to chyba oswajać zacznę.

One i tak za mało się boją i są bardzo niebezpieczne, a oswojone mogłyby być nie do zatrzymania.

Podziwiam odwagę. Dawno bym wzięła nogi zapas, gdyby dzik zaczął się ze mną kłócić o kocią michę :strach:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon gru 28, 2020 10:24 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Kocurek
Obrazek

Bunia
Obrazek

Bazyl
Obrazek


Akrobata
Obrazek
Obrazek

Muszka
Obrazek

Ola
Obrazek

Kropka
Obrazek

Duduś
Obrazek

Tegoroczne
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

U dołu szary tegoroczny kocurek, obok Batora, po lewej stronie Mela, a na samej górze Stelcia
Obrazek

Mela
Obrazek

Kicia
Obrazek

Stelcia
Obrazek

kocurek
Obrazek

Pusia
Obrazek
Obrazek

Tegoroczne
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pereł
Obrazek Obrazek

Batora
Obrazek

Filip z Mamą
Obrazek Obrazek Obrazek

Bartek
Obrazek Obrazek

Locha, przychodzi z trójką podrostków.
Obrazek

Kocurek, jeszcze bez imienia
Obrazek Obrazek Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pon gru 28, 2020 10:45 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

byłam, podziwiałam :1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75956
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 28, 2020 11:09 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

mir.ka pisze:byłam, podziwiałam :1luvu: :201461


:1luvu: Zimno u nas.Wczoraj niby 2 stopnie ale odczuwalna minus 2 bo wiatr bardzo zimny.Jedyne na co sie przydał to trochę osuszył teren bo było bagnisto jak diabli.Zwłaszcza na lotnisku.


Ja na razie mniej będę bo nie wyrażnie się czuję.Mam nadzieję że Damian nadrobi trochę zdjęciami. :oops: :ok:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 28, 2020 12:25 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

iza71koty pisze:
mir.ka pisze:byłam, podziwiałam :1luvu: :201461


:1luvu: Zimno u nas.Wczoraj niby 2 stopnie ale odczuwalna minus 2 bo wiatr bardzo zimny.Jedyne na co sie przydał to trochę osuszył teren bo było bagnisto jak diabli.Zwłaszcza na lotnisku.


Ja na razie mniej będę bo nie wyrażnie się czuję.Mam nadzieję że Damian nadrobi trochę zdjęciami. :oops: :ok:


trzymaj się w zdrowiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75956
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 29, 2020 11:48 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Zapraszam na bazarek z perfumami
viewtopic.php?f=20&t=207004
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro gru 30, 2020 15:09 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

:) Nadrobiłam,fajne zdjęcia i filmiki z kotami, Maurycy,piękny okaz.
Podziwiam Waszą pracę i determinację w opiece nad kotami,ciężko rozwieźć jedzenie nie mówiąc o gotowaniu i robieniu zakupów. :201494
Składam Wam życzenia z okazji Nowego Roku,zdrowia ,odporności,wytrwałości i cierpliwości.
Niech rok 2021 trochę nam odpuści i pozwoli żyć normalnie.
Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Was i zdrowia dla kotów.
:piwa:

haw5

Avatar użytkownika
 
Posty: 90
Od: Pon maja 04, 2009 20:56
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 30, 2020 16:39 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Super są, zwłaszcza te zdjęcia w ruchu np to z łapeczką :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35296
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sty 01, 2021 8:21 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Dziękujemy Dziewczyny. :1luvu:


O to tutaj też nadrobię przy okazji.Pamiętacie jak pisałam o kocurku co zabraliśmy i musieliśmy odwieżć.Otóż mniej więcej w tym samym czasie zaginęła nam na lotnisku młoda koteczka.Szara tegoroczna- no już można powiedzieć ze ubiegłoroczna.Damian szukał tej kotki wszędzie.Ale ja mu poradziłam żeby poszedł na koniec lotniska.No niestety sytuacja jest taka że Karmicielka która tam przychodzi- teraz nawet nie wiemy jak często bo rzadko sa jakieś ślady jej jedzenia- przychodzi od drugiej strony i woła koty- które potem niestety bładzą.Zwłaszcza te młode.To bardzo duży błąd że tak robi bo tam koty nie mają żadnych schronień a my na sam koniec jedzenia nie dostarczamy.Wiec jeśli jakiś kot tam zawędruje bo ona go tam wywoła i będzie tam czekał następnego dnia na jedzenie a my nie wiemy w jakie dni ona karmi i wogóle jak często- to niestety będzie siedział i głodny i w zimnym.


Tak było w przypadku tek koteczki.Siedziała w ruinach. głodna, zmarznięta a co najgorsze nie mogła jeść.Zjadła troszke i Damian widział że ma z tym duży kłopot i tak jakby próbowała to jedzenie wypluć.Tak jakby coś jej w buzi bardzo przeszkadzało.

Zadzwonił powiedział co jest i podjęłam decyzję ze trzeba zabrać.Zobaczyć co sie dzieje w buzi.Podleczyć i w zaleznosci co dalej albo odwieziemy albo zostanie.Damian poczekał z kotką, Mąż pojechał samochodem z transporterkiem i kotka przyjechała.W buzi dziąsło czerwone.Bardzo zaognione i poszarpane.Początkowo myślałam że zęby są mocno chore- bo tak mi wynikało z opowieści Damiana.Antybiotyk plus smarowanie żelem i już nastepnego dnia spora poprawa.Juz mogła troche wiecej zjeść i widać było że nie jest to juz takie bolesne.I tak przez kilka dni.


Proludzka,czysta od razu załapała kuwetkę.Bawi sie jest wyluzowana i chyba bardzo wdzieczna.Bardzo szybko dogadała sie z moimi kotami.Generalnie prawie zero stresu od poczatku.I niby ten sam miot co wczesniej zabrany kocurek a zupełnie inny charakter.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 01, 2021 13:11 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Widać, że mądra jest :) Wie co dla niej lepsze 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35296
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sty 01, 2021 13:12 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Szczęśliwego Nowego Roku :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sty 01, 2021 21:57 Re: Nasze koty 2. OK. 40 kotów

Stomachari pisze:Szczęśliwego Nowego Roku :)


Obrazek

Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sherab i 61 gości