Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Jeszcze troszkę jest.
Ale już jakby coraz mniej. Jakby już bardziej nie.
W jakimś sensie dobrze jest się tak żegnać. Nawet, kiedy wiadomo, że już nic nie pomoże. Kiedy życie znika... kiedy przesącza się przez czas w pełnym popołudniowym słońcu.
Kiedy przestanę widzieć, że czuje moją obecność pojedziemy do weta.
Rewo cały czas na posterunku. Cały czas mu mruczy...
Tak strasznie mi smutno...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości