Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 07, 2010 11:17 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Jak się czujesz, Berni Biedaku?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 19:23 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

ledwo żyję
już było lepiej, ale się pogorszyło
nie mogę wziąć L4 bo odchodzi jedna koleżanka z pracy, przyjmuję część jej obowiązków a dla mnie to czysta czarna magia :| myślałam wyleżeć się w weekend no, ale nie da się...przy zwierzakach tyle roboty, nie można się odrobić a mi wszystko od jakiegoś czasu idzie z 5 razy wolniej niż zazwyczaj....

Bungo jasne że możesz trolować do woli w tej słusznej sprawie.
Ela czyli forumowa Rustie wielokrotnie pomogła mi w kocich sprawach, nigdy nie odmawiając pomocy. Poznałam Elę podczas akcji na Os.Piastów w Krakowie viewtopic.php?f=1&t=55745&start=0 Nie zliczę ile kotów Babcia z Rustie przyjęły potem do siebie, które znalazły do spółki moja Mama i Karmicielka z Piastów. Także ja lecę głosować 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lut 07, 2010 19:55 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

o kurcze, fatalnie z tym choróbskiem :(
mimo wszystko trzymaj się ciepło Berni

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4821
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Nie lut 07, 2010 20:18 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Podsumowanie roku 2009 czyli kto jest w nowym domku :mrgreen:

1. Yoko zwana obecnie Monisią viewtopic.php?f=13&t=84603&start=0 Zamieszkala z czarnym kocurkiem Markiem i rozrabiają jak dwa pijane zające. Okazało się że Yoko jest głucha, co komplikuje wychowanie...ale ma i tak super cierpliwy domek
2. Persik viewtopic.php?f=13&t=86100&start=0
3. Tofu cudowna maskoteczka viewtopic.php?f=13&t=84550&start=0
4. ObrazekDaisy
5. ObrazekTolek, brat Tofu, zwany obecnie Maurycym
6. Mirabelka zwana obecnie Śrubką, zamieszkała u Ań____ i ma teraz kolegą Gasparka viewtopic.php?f=1&t=96635&start=585
7. ObrazekGusia Najgorsza z moich adpcji pod względem aklimatyzacji kota w nowym miejscu, na szczęście Gusi trafiła się fantastyczna Opiekunka, której nawet zasikanie w nocy nie odstraszyło...
8. ObrazekMerci
9. ObrazekTofik, brat Tofu i Tolka
10. Sisi viewtopic.php?f=1&t=91547&start=0
11. Obrazek Milka i Miłka
12.ObrazekPiccolo
13. ObrazekCzantoria zwana teraz Chilli
14. Susie
15. Filipek, brat Gucia i Majeczki
16. Gucio, brak Majeczki i Filipka
17. Pixie
18. Dixie
19.Obrazek Pagedzik
20. Pan Jinks
21. Majeczka



Zastanawiałam się które adopcje były najlepsze, najwspanialsze...i stwierdziłam że nie da się tego jednoznacznie ocenić. Każda adopcja jest po prostu najwspanialsza jak kot trafia do dobrego domu. Niektóre się naprawdę długo naczekały -taki Pagedzik czekał 1,5 roku, ale warto było tyle czekać.
Kilka kotów wróciło z adopcji. Początek roku zaczął się wielką euforią i równie wielka klapą- Gusia i Zefirek znaleźli wspólny dom, ale po miesiącu zostali oddani. Gusia w kwietniu została adoptowana przez Anię z Krakowa i to też jedna z tych adopcji kiedy zawsze kręci się mi łza w oku jak dostaję maile, bo Gusia bardzo, bardzo ciężko się aklimatyzowała, ale Ania dała jej tyle czasu, cierpliwości i miłości ile kotunia potrzebowała-i teraz obie są bardzo szczęśliwe.
Czerwiec był miesiącem powrotów- wróciły mi dwa koty z adopcji- Susie i Tajfunik. Susie została oddania po pół roku, a Tajfunik po 1,5 roku od adopcji. Początkowo uważałam to za smutne wydarzenia, ale tak naprawdę to bardzo się cieszę że wróciły-domki po prostu przestały ich kochać, nie mówiąc o tym że domek Tajfunika okazał się po prostu mega nieporozumieniem i wykazał się skrajną głupotą i brakiem odpowiedzialności i niewiele brakowało a Tajfunik by nie żył. Smutne w tym było tylko te że te koty w ogóle tam trafiły...teraz jeszcze trudniej ufać ludziom przy wydaniu kota.

Niestety w poprzednim roku kilka kotów z którymi kiedyś gdzieś zeszły się moje ścieżki, odeszło za TM.
Sana ['] która mieszkała u Arsnowej
Bajka ['] która mieszkała u Waterhouse
Tymek ['] który mieszkał u Anity5 i Bakeneko

U mnie umarły 4 malusie kociątka ['][']['][']

Taki to był ten 2009 rok, radość przeplatała się ze smutkiem...ważne że tej radości było wiecej. U Arsnovej i Waterhouse zamieszkały inne bielskie biedy- Sisi i oddania z adopcji Susie, zwana obecnie Zuzanką.
Ostatnio edytowano Pon lut 08, 2010 20:53 przez berni, łącznie edytowano 3 razy
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lut 07, 2010 20:27 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Jak na chorą wykazujesz się ogromną jasnością umysłu, Berni - takie szczegółowe podsumowania :D
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 08, 2010 8:38 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Jak zawsze w życiu i w kocich sprawach - są smutki i radości.
Ale myślę, że wynik ogólny jest świetny :) Tyle kotów znalazło domy dzieki Tobie Berni :ok:
Gratulacje :!:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 08, 2010 10:35 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Rewelacyjny wynik! Przecież to 1,75 wyadoptowanego kota na każdy miesiąc czyli praktycznie co 2 tygodnie kolejny kot trafiał do domku (sprawdzonego, odpowiedzialnego).
:ok:

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4821
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Pon lut 08, 2010 12:27 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

ptaszydło pisze:Rewelacyjny wynik! Przecież to 1,75 wyadoptowanego kota na każdy miesiąc czyli praktycznie co 2 tygodnie kolejny kot trafiał do domku (sprawdzonego, odpowiedzialnego).
:ok:


Ptaszydło :1luvu:
Wspaniałe podsumowanie ! rzeczywiście średnia wypada bardzo dobrze.
Oby ten rok był jeszcze lepszy !
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lut 08, 2010 19:20 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Berni, jesteś Królową!
A te koty wszystkie tak cudne... :1luvu:

Jesteś niesamowita.

Czekam na album z fotkami Twojego autorstwa. Wydawcy powinni się dobijać do Twych drzwi.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 08, 2010 20:50 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

o kurcze, spuścić wątek na chwilkę z oczu i co tu się wypisuje. Na prawdę za bardzo mi schlebiacie. Aż mi głupio czytać tym bardziej że znam działalność innych DT przy których mogę się schować. Chociaż oczywiście nie będę ukrywała że jestem bardzo zadowolona, średnia faktycznie nie wyszła najgorsza :D A zdjęcia..cóż to zasługa kotów, że tak ładnie pozują.


A ja właśnie tworzę cześć III
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lut 09, 2010 9:59 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

A co z łapką Bursztynka? Jakoś cicho o nim, czy to znaczy, że dobrze?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 09, 2010 10:18 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Podaję linka do kilku zdjęć zrobionych podczas Dnia Kota w Galerii. Jednak nasze Dachowce piękniejsze, prawda? :D

viewtopic.php?f=1&t=91547&p=5577419#p5577419
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 09, 2010 10:21 Re: Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

a ja zapraszam na nowy wątek viewtopic.php?f=1&t=107479 :mrgreen:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości