biedny...CoToMa pisze:Mruczeńka1981 pisze:a co tam u Krawata??
Krawat został odrobaczony.
Okazało się, że miał bogate życie wewnętrzne.
BARDZO bogate...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
biedny...CoToMa pisze:Mruczeńka1981 pisze:a co tam u Krawata??
Krawat został odrobaczony.
Okazało się, że miał bogate życie wewnętrzne.
BARDZO bogate...
CoToMa pisze:Wczoraj głaskałam Nanę.
Czy ona się oswaja, czy mam omamy?
dziękuję,że już tak mu pomogłyścieszamanka pisze:Lepiej też u Krawatka, w nocy zauważyłam, że zaczyna stawać na zoperowaną łapkę. Bardzo bym chciała, żeby mógł ją zginać. Ale nawet jeżeli to się nie uda, to i tak mięśnie będą pracowały i się zregenerują.Do tej pory łapki nie używał, stąd zanik mięśni.
szamanka pisze:Lepiej też u Krawatka, w nocy zauważyłam, że zaczyna stawać na zoperowaną łapkę. Bardzo bym chciała, żeby mógł ją zginać. Ale nawet jeżeli to się nie uda, to i tak mięśnie będą pracowały i się zregenerują.Do tej pory łapki nie używał, stąd zanik mięśni.
CoToMa pisze:A czy znalazłaś jakichś obcych w kuwetach?
Chociaż może to jeszcze za wcześnie.
Przy okazji wczoraj odrobaczyłam Chilli i Pchełkę, zapomniałam powiedzieć...
szamanka pisze:CoToMa pisze:A czy znalazłaś jakichś obcych w kuwetach?
Chociaż może to jeszcze za wcześnie.
Przy okazji wczoraj odrobaczyłam Chilli i Pchełkę, zapomniałam powiedzieć...
Znalazłam obcych w dużej kociarni - trochę żywych i trochę zwłok.
U Chilli czysto, a u Pchełki jeszcze nie wiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 184 gości