Miau.PL

Atta pisze:Potwierdzam,że dziś przelałam kwotę z zamkniętego już Artystycznego bazarku i mamy kolejne 322zł

Dziękuje mamy



Bardzo dziękujemy ..
U mnie wirus chyba się uspokaja tylko trzy koty mam na lekach ,,,
Jutro może coś napiszę więcej bo dziś wróciłam od weta ze sobą ..Bardzo dziękuje za wsparcie kotów dużo więc jest jak jest ..
Dziękujemy

Poprawiam to pierwsze bo date mi zjadło..Jeszcze jutro jutro musze Lusi wykupić leki ...

Rozliczenie

Zabrałam do domu kotke z działki ma raka trzustki, kiepsko sobie radzi w zimnie ..
A kupa luźna masakra i smród..Nie mogłam jej zostawić będe musiała chyba z nią podjechać do weta , apetyt ma ogromny.Jest lekka sierść dredy ..będe musiała ją spróbować je wyczesać.
Taizu dziękuje za karme..

Zimno
Bąbel i Zgredek

Lesiu i mała Maryna z działki

Szukają miejsca tam gdzie najcieplej ha

lidka02 pisze:Lesiu i mała Maryna z działki

Lidko, śledzę Twój wątek i mogę powiedzieć tylko jedno - podziwiam Cię!
Cieszę się, że są na świecie tacy ludzie jak Ty.

lidka02 pisze:Bąbel i Zgredek

Lesiu i mała Maryna z działki

Takie sceny w najgorszy dzień ugłaszczą nasze nastroje

Cudne te koty , ta malutka Maryna jest rozczulająca

Jest dużo takich wariatów jak ja ..Nie piszą bo.....Ktoś inny jest starszy nie ma netu ..
Takich osób jest sporo ale wciąż na to co się dzieje za mało nas...
A i życie z wiekszą ilością niż 20 no to już robi się poważnie ogarnąć wszystko ..

Pozdrawiamy tych zakoconych i tych co i nich pamiętają

Pamietamy choc sie nie odzywamy bo dami ledwo zipiemy.
Trzymajcie sie zdrowo

Życzymy wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt..

lidka02 pisze:Jest dużo takich wariatów jak ja ..Nie piszą bo.....Ktoś inny jest starszy nie ma netu ..
Takich osób jest sporo ale wciąż na to co się dzieje za mało nas...
A i życie z wiekszą ilością niż 20 no to już robi się poważnie ogarnąć wszystko ..

Pozdrawiamy tych zakoconych i tych co i nich pamiętają

Potwierdzam, wariatów jest więcej ... tylko nie mają czasu pisać ...w domu sajgon...dwa koty z chorą trzustką _ Miszcz Demolki, już prawie podjęłam decyzję o eutanazji, przewracał się, łapki nie działały ropnie wszędzie w środku, radiolog aż zaniemówił, że kot moze jeszcze żyć z czymś takim w brzuszku ...ale zaczął troszkę chodzić, odstawiłam opioidy i jakoś się kulamy. Drugi to Pokerek, 11 lat życia na kredyt i karmienia strzykawką ...Jak to przy trzustce - kupy to masakra, zastanawiam się, czy ja już też nimi nie śmierdzę. Smutny ten koniec roku, jakiś skurwiel otruł dwie najmilsze koteczki, które karmiłam od wielu lat, tuż przed świętami ...

Otruł... Żeby go samego to spotkało! Biedne koteczki...

A to drań, ślę mu najgorsze życzenia...

Jako,że dobro okazywane innym potrafi do nas wrócić, to i złe na swego trafi Nie ma nawet co życzyć, tak sie potrafi zdarzyć, że przypadek, nieumyślne zdarzenie i np u nas przed laty mężczyzna, który przetrącił łapy tylne psu chyba kilka miesięcy po tym zdarzeniu został potrącony i zamiast pracy w budowlance zostało mu stróżowanie na budowie. Ale pewnie tacy ludzie nawet nie zauważą pokrewieństwa zdarzeń..

katarzyna1207 pisze:

lidka02 pisze:Jest dużo takich wariatów jak ja ..Nie piszą bo.....Ktoś inny jest starszy nie ma netu ..
Takich osób jest sporo ale wciąż na to co się dzieje za mało nas...
A i życie z wiekszą ilością niż 20 no to już robi się poważnie ogarnąć wszystko ..

Pozdrawiamy tych zakoconych i tych co i nich pamiętają

Potwierdzam, wariatów jest więcej ... tylko nie mają czasu pisać ...w domu sajgon...dwa koty z chorą trzustką _ Miszcz Demolki, już prawie podjęłam decyzję o eutanazji, przewracał się, łapki nie działały ropnie wszędzie w środku, radiolog aż zaniemówił, że kot moze jeszcze żyć z czymś takim w brzuszku ...ale zaczął troszkę chodzić, odstawiłam opioidy i jakoś się kulamy. Drugi to Pokerek, 11 lat życia na kredyt i karmienia strzykawką ...Jak to przy trzustce - kupy to masakra, zastanawiam się, czy ja już też nimi nie śmierdzę. Smutny ten koniec roku, jakiś skurwiel otruł dwie najmilsze koteczki, które karmiłam od wielu lat, tuż przed świętami ...

Przykro mi bardzo..

Atta coś w tym jest..