Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

Współczuję.
Dla Dzikotka (*)

(*)przykro mi.

dla koteczka

Znalazła się jedna na fb no wnerwiła mnie bardzo , wybuchłam no nie naucze sie ale cóż.......napisała mi tak......- To bym mu zapewniła pare tygodni / miesięcy godnego życia. Nieważne ze byłby .....nastym przez ten czas. Najpierw go
Nakarmilas stresem lapanki a potem eutanazja z rozpędu? Przemyślałas to?

No i tłumaczysz że taki chory nie lecz , tul a on niech cierpi ..wrrrrrrrrrrrr....
Gdyby nie fip nie usypiałabym ale nie z fip..nie miał szans ......i reszta chorób z tym to życie w męce ...tak mysle ..nie raz trzeba pomyśleć o zwierzaku a nie sobie....
Ja nie kocham miłością chorą .....wrrrrrrrrr.

lidka02 pisze:Znalazła się jedna na fb no wnerwiła mnie bardzo , wybuchłam no nie naucze sie ale cóż.......napisała mi tak......- To bym mu zapewniła pare tygodni / miesięcy godnego życia. Nieważne ze byłby .....nastym przez ten czas. Najpierw go
Nakarmilas stresem lapanki a potem eutanazja z rozpędu? Przemyślałas to?

No i tłumaczysz że taki chory nie lecz , tul a on niech cierpi ..wrrrrrrrrrrrr....
Gdyby nie fip nie usypiałabym ale nie z fip..nie miał szans ......i reszta chorób z tym to życie w męce ...tak mysle ..nie raz trzeba pomyśleć o zwierzaku a nie sobie....
Ja nie kocham miłością chorą .....wrrrrrrrrr.

Czytałam jej wypowiedź na Fb.... Lidka nie przejmuj się głupotą ludzką bo zwariujesz. Zrobiłaś coś bardzo dobrego, nie pozwoliłaś mu cierpieć a to jest najważniejsze. :1luvu:

Gosiagosia pisze:
lidka02 pisze:Znalazła się jedna na fb no wnerwiła mnie bardzo , wybuchłam no nie naucze sie ale cóż.......napisała mi tak......- To bym mu zapewniła pare tygodni / miesięcy godnego życia. Nieważne ze byłby .....nastym przez ten czas. Najpierw go
Nakarmilas stresem lapanki a potem eutanazja z rozpędu? Przemyślałas to?

No i tłumaczysz że taki chory nie lecz , tul a on niech cierpi ..wrrrrrrrrrrrr....
Gdyby nie fip nie usypiałabym ale nie z fip..nie miał szans ......i reszta chorób z tym to życie w męce ...tak mysle ..nie raz trzeba pomyśleć o zwierzaku a nie sobie....
Ja nie kocham miłością chorą .....wrrrrrrrrr.

Czytałam jej wypowiedź na Fb.... Lidka nie przejmuj się głupotą ludzką bo zwariujesz. Zrobiłaś coś bardzo dobrego, nie pozwoliłaś mu cierpieć a to jest najważniejsze.

E masakra ....

To najgorsza decyzja, jaką kiedyś musiałam podjąć. Nie miałam innego wyjścia.
Ty też nie miałaś.
Może ta dziewczyna z FB nigdy nie była w takiej sytuacji.
Może nie było jej dane głośno płakać, jak czyjeś cierpienie dobiegło końca. Z bezradności. Z tęsknoty. Z nieszczęścia.
Dobrze, że nie mam FB.
Trzymaj się Lidka.
Ja wiem, że musiałaś podjąć taką decyzję. Z troski. Z litości. Z braku innych perspektyw. Czasem nie ma wyboru. Bo bezsensowne cierpienie niewinnej istoty, to żaden wybór.
Trzymaj się. :ok:

lilianaj pisze:To najgorsza decyzja, jaką kiedyś musiałam podjąć. Nie miałam innego wyjścia.
Ty też nie miałaś.
Może ta dziewczyna z FB nigdy nie była w takiej sytuacji.
Może nie było jej dane głośno płakać, jak czyjeś cierpienie dobiegło końca. Z bezradności. Z tęsknoty. Z nieszczęścia.
Dobrze, że nie mam FB.
Trzymaj się Lidka.
Ja wiem, że musiałaś podjąć taką decyzję. Z troski. Z litości. Z braku innych perspektyw. Czasem nie ma wyboru. Bo bezsensowne cierpienie niewinnej istoty, to żaden wybór.
Trzymaj się.

Tak trzymam sie ....co nam zrobic....