POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 17, 2011 22:06 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

:1luvu:
teraz juz będzie coraz lepiej

załóż następny wątek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28648
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 17, 2011 22:10 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

mam nadzieję, w tym tygodniu na pewno założę, tylko porobię zdjęcia dziadkowym, przedszkolakom, moim w pracy itd...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 18, 2011 11:24 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

super ,że się udało :D :D :D

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 18, 2011 11:46 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

cudnie, że Mama już po zabiegu!
Zakładaj nowy wątek ;-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 18, 2011 11:47 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Aga :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 11:51 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocia lady, pamiętasz, pisałam Ci, jakie u mnie w rodzinie były problemy z sercem. Teraz jest OK !!!! Choć na początku było ciężko ale teraz - tata naprawdę nie ma ograniczeń w życiu - no poza tym, że nie musi jeździć w pasach autem z uwagi na wszczepiony kardiowerter
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 20, 2011 15:28 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Agnieszko, co slychać??? :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 20, 2011 16:06 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

właśnie, myślałam co u Was?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 20, 2011 18:02 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

nie mam czasu zbytnio pisać, wczoraj koty nakarmiłam na max, po 2 puszki przedszkolakom, w pracy, na podwórku, mama oczywiście czuje się nie najlepiej, ponieważ operacja była znów skomplikowana i trwała 3 godziny, więc na razie musi leżeć i odpoczywać, ja wczoraj ze zmęczenia zasnęłam w ubraniu, dziś na chwilę zaglądam, potem lecę do sklepu i do pana karmiciela na chwilę kupiłam trochę jedzenia dla Tygryski II którą niedługo trzeba wysterylizować...no i tak to wygląda...
dziewczyny dzięki, że myślicie o nas... :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 20, 2011 18:58 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

aga, zadzwoń do mnie albo sms-em wyślij mi swój adres e-mail. marta

marta567

 
Posty: 3
Od: Czw sty 20, 2011 18:53

Post » Czw sty 20, 2011 22:23 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

byłam u pana karmiciela, Tygryska już nie ma rui, Provera zrobiła swoje, jaki czas od podania 3 tabletki można kotkę sterylizować??
zaniosłam trochę pasztecików Tygrysce i maść dla pana, bo ledwie chodzi tak go boli kręgosłup
obkupiłam się dziś znów w Rossmanie w kocie żarełko, dzięki Arwennie, i patrzę że coś chyba nam zima wraca, Pyśka się przeziębiła ma chrypkę, a my z mamą funkcjonujemy na zwolnionych obrotach...przychodziła babcia, dałam jej pół wora chrupków od Dagmary-Olgi, babcia wniebowzięta i dziękuje... :1luvu: :1luvu:
Marta napisałam do Ciebie, a jutro rano zadzwonię..
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 21, 2011 19:53 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

dziś kupiłam kiciom puszki Felixa, smakowały bardzo w pracy, przedszkolu, po drodze też dałam jedzonka dla psa, dzwoniłam do babci, chrupki od Dagmary smakują kiciom... :1luvu: :1luvu:
domek w moim ogródku służy biednym kiciom, moja ofoliowana kocia stołówka codziennie pusta, przynajmniej nie muszę chodzić pod jałowiec,
babcia poinformowała mnie że kotek ostatnio znaleziony na śmietniku, to ona i ma rujkę, trzeba niedługo wysterylizować no i Tygryskę koniecznie..może uda się 2 za jednym zamachem, tylko funduszy brak, ale może w końcu wystawię jakiś bazarek, na razie z czasem średnio, mama najważniejsza...
zima znów zawitała, śnieg pada, mrozek ściska...weekend pracujący to chociaż nakarmię kiciusie, nie będę musiała specjalnie jechać...
może jutro już założę nowy wątek, jak wrócę z pracy...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 21, 2011 20:09 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

trzymaj się dziewczyno dzielna!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt sty 21, 2011 20:44 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

:piwa: :piwa: trzymam się i się nie daję...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 23, 2011 10:43 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

wczoraj nie pisałam bo nie było kiedy, praca, zakupy, sprzątanie, pranie, kotki nakarmione i w przedszkolu i w pracy i w ogródku, dziś z kolei byłam w przedszkolu o 7 rano dałam wielką 800 g puszkę Kitkata, a drugą taką w pracy, kiciusie zaspane były w przedszkolu, także nie cyknęłam nawet zdjęcia, w pracy też bez przerwy gdzieś latają, tylko jeden z dozorców opisuje mi dokładnie jakie przychodzą i że doliczył się 9 sztuk, domki pachną kocurem, sielanka kocia w pełni, wczoraj u przedszkolaków byłam wieczorem po pracy, słyszałam jak jeden sapał zakatarzony, ale było ciemno nie widziałam który, spytam p.Aleksandry, w razie byłby chory to się zabierze do weterynarza, a tak kitki wyglądają nieźle, siedzą w domkach i grzeją doopki, tak samo u mnie w ogródku, w pracy wymieniłam sianko w budce pod choinką, mam nadzieję że też ktoś tam sobie siedzi,
Pysia moja chora jest, podaję jej Synergal, bo objaw to chrypka, a tak ogólnie to je i nie jest najgorzej, ale już drugą noc oczy na zapałki, muszę ją głaskać, bo się dopomina, miauczeć nie może to drapie za łóżko...
mama już lepiej, z czego się niezmiernie cieszę, wątku nowego jeszcze nie założyłam, bo nie mam kiedy, właśnie też siedzę w pracy....pozdrowionka dla wszystkich...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 31 gości