Diesel już nie walczy a ja zwyczajnie pier..
Agniesszko,
okropnie mi przykro, myślałam, że tym razem to takie "żarty" jak u Hanki..
rozpacz mnie ogarnia,
RIP [*][*][*]
Co się w tymi kociuchami dzieje? Co je zabija???
Moja Hana jakby drugie życie dostała!
Jeszcze nigdy tak szybko za piłką nie biegała, jeszcze nigdy tak intensywnie nie gryzła myszki, a wczorajszą noc chyba do trzeciej nad ranem spędziła nad miskami, na zmianę "jeść" i "pić"
jakby chciała nadrobić zaległości - z przerwami na zabawę oczywiście.
Elwirko
bardzo nam jest przykro, że niezbyt długo pocieszyłaś się wirtualnie Dieselkiem - nikt się tego nie spodziewał....
Ale może jakaś inna bieda może Ci go zastąpi??
byłoby cudownie!!
Aga,
mój Nikodem jest "typ niepokorny" ale szczepiony,
niewiele razy, bo młody ale systematycznie.
ostatnie dwie szczepionki w okolicy Bożego Narodzenia każda.