ave!
u mnie chorutkowo
Kasia się usmarkała po sm kołnierzyk, znowu jest na antybiotyku no i oczywiście oczka oxycortem traktujemy.
Noreńka ma zapalenie dziąseł, też na antybiotyku.
Pani doktor obawia się tego złego cyto-coś zapalenia, które może nawracać i wymusić w końcu usunięcie ząbków.
Leonowi porozłaziło się wszystko w łapkach, dziś trzeci raz jedziemy - tym razem będzie go oglądał dr Orzeł. Być może wsadzą mu te łapiny biedne do gipsu.
Nikodem z tego wszystkiego zachorował na głowę.
Sytuacja:
w wannie transporter wypełniony wodą do poziomu 2 cm.
Odmaka.
Niko stoi w tej wodzie i próbuje tą wodę myć, to nic, że jest cały już mokry, w wodzie po kostki, ale zawzięcie czyści robiąc corazwiększe fale
Załamka,
Krzysiek wyjeżdza w weekend, ja zostaję b ez auta, a tak poza tym wszystkim leże w domu na zwolnieniu lekarskim musmarkana również po kołnierzyk...
pozdrawiam z Chorutkowa