FAN - Koty p.Ali III - Potrzebna klatka!!!

[andziula20]

A ja tego nie rozumiem, jak zostawialiśmy pościel na wierzchu to nam też zaczęły lać, Adaś i Majka, cały narożnik capił, teraz chowamy pościel i już drugi tydzień spokój, demolować -demolują to w końcu żywe istoty a nie zabawki. Czy ludzie o tym nie wiedzą jak decydują się na zwierzę?? U nas Whisky była krótko (ze 3 może 4 tyg) ale ani razu nie załatwiła się poza kuwetę, ja nie rozumiem tego...

[borosia]

Np to super. W takim razie prosze o troche zdjec Atika.
Coby nie zanudzać , podaję swój mail. s.bor@wp.pl
Z przyjemnoscia ponownie zapoznam sie z Atikiem.

A kto wie... moze i go odwiedzę. Mnie duzo nie trzeba, zapalam zelówy i w droge..

[borosia]

A jesli chodzi o sikanie... to wlasnie mój Kacper ( to ten na dole bialo szary) wlaśnie uczy nas porzadku. co znajdzie na podlodze - sik,,, Moje kozaki tez - sik ... No teraz jak przychodze do domu to butki w łapke i do szfy myk...

I tak koty ucza nas porzadku. A co

[CoToMa]

Np to super. W takim razie prosze o troche zdjec Atika.
Coby nie zanudzać , podaję swój mail. s.bor@wp.pl
Z przyjemnoscia ponownie zapoznam sie z Atikiem.

A kto wie... moze i go odwiedzę. Mnie duzo nie trzeba, zapalam zelówy i w droge..

Wcale nie zanudzasz
Nowe fotki dopiero jutro porobię. Padły baterie, ja też padam. A podejrzewam, że szamanka też padnie...

I oczywiście zapraszamy w odwiedziny do Atika.

[szamanka]

Tak na przykład było ze Skarbiną - długo o nią wlczyłam i przez to chyba pokochałam jak dziecko - kiedy trzeba było ją oddać po prostu nie mogłam, to było ponad moje siły.

Ja też uległam urokowi tego przesłodkiego pysia.

Boziu, ja już zapomniałam, że ona była aż taka cudna. Teraz jest przemądra, przekochana niunia, ale wtedy ....
Skarbinkę kochają wszystkie moje zwierzaki, sunie ją wylizują i przytulają jak dzidziusia, nawet fretki jej nie dokuczają. Zresztą ona jest bardzo przebojowa - nikogo i niczego się nie boi i kocha jeść - do jedzenia jest pierwsza. Martwią mnie tylko jej ciągle powiększone węzły chłonne. Pierwszy raz wyczułam je kiedy rozchorowała się i nie dało się uratować oczka - niby wyniki były dobre, a oczko straciła.

[myszaq]

hej Alu

tak a propos planowanych frecich spacerków na bolko- czy Twoje dziewczyny są szczepione? jezeli tak to czym

przy okazji podsyłam linka do tematu o frecich zniszczeniach

http://www.fretki.org.pl/forum_new/view ... f=17&t=273

pozdrawiam

[behemocia]

A ja tego nie rozumiem, jak zostawialiśmy pościel na wierzchu to nam też zaczęły lać, Adaś i Majka, cały narożnik capił, teraz chowamy pościel i już drugi tydzień spokój, demolować -demolują to w końcu żywe istoty a nie zabawki. Czy ludzie o tym nie wiedzą jak decydują się na zwierzę?? U nas Whisky była krótko (ze 3 może 4 tyg) ale ani razu nie załatwiła się poza kuwetę, ja nie rozumiem tego...

A jesli chodzi o sikanie... to wlasnie mój Kacper ( to ten na dole bialo szary) wlaśnie uczy nas porzadku. co znajdzie na podlodze - sik,,, Moje kozaki tez - sik ... No teraz jak przychodze do domu to butki w łapke i do szfy myk...
I tak koty ucza nas porzadku. A co

Zatem wszyscy się zgadzamy, ze sikanie nie jest problemem.
Koty trzeba kochać

Biedna Whisky A taka jest śliczna na zdjęciu na 1-szej stronie

[behemocia]

Tak na przykład było ze Skarbiną - długo o nią wlczyłam i przez to chyba pokochałam jak dziecko - kiedy trzeba było ją oddać po prostu nie mogłam, to było ponad moje siły.

Ja też uległam urokowi tego przesłodkiego pysia.

CUDO

[szamanka]

hej Alu

tak a propos planowanych frecich spacerków na bolko- czy Twoje dziewczyny są szczepione? jezeli tak to czym

przy okazji podsyłam linka do tematu o frecich zniszczeniach

http://www.fretki.org.pl/forum_new/view ... f=17&t=273

pozdrawiam

Witam. Co do szczepień, to Dziunek był szczepiony u poprzednich właścicieli, ale gdzieś zadziałam książeczkę, a u Duszki w ogóle przegapiłam. Tak, że będę musiała zaszczepić obie. Napisz mi proszę czym najlepiej
Aha - zarejestrowałam się na forum, czekam tylko na potwierdzenie.
Co do zniszczeń i agresji to moje aktualne niunie są aniołkami - zresztą ja najgorsze przeszłam z moją pierwszą - Krecią, bo nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Teraz to już wiem, że muszę być przygotowana na wszystko więc nie wiele może mnie zaskoczyć.

[szamanka]

Tak na przykład było ze Skarbiną - długo o nią wlczyłam i przez to chyba pokochałam jak dziecko - kiedy trzeba było ją oddać po prostu nie mogłam, to było ponad moje siły.

Ja też uległam urokowi tego przesłodkiego pysia.

CUDO

Teraz jest dorosła, nie ma jednego oczka, ale ma ten sam rozkoszny wyraz pysia.

[behemocia]

Widziałam na zdjęciu jak wygląda dorosła Skarbinia, jest dostojna w swojej Kociej piękności

[szamanka]

Whiski na razie bardzo przeżywa zmianę miejsca, jest niedotykalska, warczy - nawet na swoją mamę i siostrzyczkę - siedzi na szafie z miną: "ani mi się waż do mnie podejść" , ale na szczęście je więc myślę, że wszystko będzie dobrze.

[behemocia]

Whiski na razie bardzo przeżywa zmianę miejsca, jest niedotykalska, warczy - nawet na swoją mamę i siostrzyczkę - siedzi na szafie z miną: "ani mi się waż do mnie podejść" , ale na szczęście je więc myślę, że wszystko będzie dobrze.

I to tylko przez istoty rozumne

[szamanka]

Widziałam na zdjęciu jak wygląda dorosła Skarbinia, jest dostojna w swojej Kociej piękności

Ona dostojnie wygląda tylko na zdjęciu, w rzeczywistości jest nieduża i zabawna ze swoją wiecznie z lekka zafrasowaną minką.

[myszaq]

Alu, koniecznie zaszczep dziewczynki jak najszybciej.
to szczęście że do tej pory nie złapały nosówki

szczepimy najuboższymi szczepionkami psimi takimi canivac fh, canivac fhp, nobivac dhp, nobivac puppy dp.

gdybys miala problemy z rejestracją na frecim forum pisz do mnie- narzeczony jest tam administartorem

potwierdzenia powinno dojśc na maila. doszlo juz moze?