Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 26, 2009 21:37

nie brednie...tylko jak pomyślę że chcę oddać koty które u mnie są rok, półtora czuje się fatalnie...ale z drugiej strony będę sie czuła fatalnie jak znajdę kota a nie bedę miała miejsca. Już tak czuje czytając wątki o kotach takich jak banderas bis czy koty ze sznurka :( :( Ale ten powrót Zefirka i Gusi..ich zachowanie w tamtym domu, ich zachowanie u mnie dobitnie wskazuje że podoba się im u mnie :(

musze to wszystko sobie jakoś poukładać...

tymczasem kilka scenek z życia kotów z serii: aaa kotki dwa...


Obrazek Tofik i Piccolo
Obrazek ta sama para w inhnym uścisku
Obrazek braciszkowie
Obrazek i w braterskim uścisku.


Nie chwaliłam się, ale ostatnio mialam dwie bardzo udane adopcje. Do swojego domku pojechała moja srebna księzniczka Daisy. Domek przyjechał po nią w najwieksze sniegi co skończyło się wyciąganiem auta z rowu przez mojego tatę i pomocnych sąsiadów..przez bagatela 1,5 godzinki. Wieści z domku dostaję fantastyczne.

A drugi szczęśliwiec to moja wielka miłość- Tolek przystojniaczek. Zamieszkał w krakowie, w towarzystwie drugiego kocurka u super Opiekunki. Z wieści wiem ze coprawda Toluś troszkę nieśmiały w stosunku do Pańci, ale za to polubiał się starsznie z tym kocurkiem. Toluś to kotek uzależniony od mizianek więc napewno zatęskni i przyjedzie też do Opiekunki.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lut 26, 2009 21:44

berni pisze:nie brednie...tylko jak pomyślę że chcę oddać koty które u mnie są rok, półtora czuje się fatalnie...ale z drugiej strony będę sie czuła fatalnie jak znajdę kota a nie bedę miała miejsca. Już tak czuje czytając wątki o kotach takich jak banderas bis czy koty ze sznurka :( :( Ale ten powrót Zefirka i Gusi..ich zachowanie w tamtym domu, ich zachowanie u mnie dobitnie wskazuje że podoba się im u mnie :(

.


Ech...czemu to takie trudne... :(


Kotki śliczne :)

Kciuki za Daisy i Tolka w nowych domkach.


ps. przepraszam berni...głupkowato to jakoś zabrzmiało, co napisałam w tamtym poście:( Nie to miałam na myśli...czasem coś się tak debilnie chlapnie bez zastanowienia. Sorry...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 19:05

Jakieś wieści z nowych domków?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 18:56

Hop hop, Berni! co u Tolka i Daisy? :conf:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 02, 2009 9:04

Berni, wątek czas założyć nowy!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon mar 02, 2009 22:30

oj wiem wiem
nie sądziłam że moj nudnawy watek osiągnie sto stron

ale najpierw ogarnę ten sajgon w domu. Paged po zatkaniu i cewnikowaniu już w domu. Sikanie w miarę mu idzie, dzis myslalam ze znowu powtótka z rozrywki ale znalzłam sporą plamę na kocu. Wcześniej byłabym zła :evil:, dziś byłam mega szczęśliwa że ta plama taka duża :D
Mój Dzerrek choruje, Pampelcia nie chce za nic wejść do transporterka a sterylke ma w środę...ciekawe jak ją zapakuje...eh...

MIrabelka zamieszkała z innymi kotami...włąsnie broi z Piccolo. :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto mar 03, 2009 22:56

jutro Pampelcia ma sterylkę...już najwyższa pora..niestety chyba jest w ciąży :( :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto mar 03, 2009 23:55

Za zabieg i szybciutkie wybudzenie :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro mar 04, 2009 8:47

Za Pampelcię :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro mar 04, 2009 8:50

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 04, 2009 10:33

Pampelcia w lecznicy. Jakos sie udało ją zamknąć w transporterku, chociaz ona mi chyba tego nie wybaczy. Wzrokiem mnie zabijała. Biedna mała nie wie że to dla jej dobra.


A Pagedzik wczoraj spał mi na głowie...i ładnie sikał...i do kuwety i gdzie indziej 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro mar 04, 2009 13:13

Dla Pampelci :ok:

Ej, Paged, dobrze, że sikasz kocie ale no bez jaj... :roll: nie po wszystkim...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 04, 2009 14:24

mahob pisze:Dla Pampelci :ok:

Ej, Paged, dobrze, że sikasz kocie ale no bez jaj... :roll: nie po wszystkim...



hm..myslisz ze z jajami by lał tylko do kuwety :lol:



Pampelka już po....ale jeszcze śpi.
Była w zaawansowanej już ciąży :(
mi się chce ryczeć....

tym bardziej że ona zaciązyła w takim razie już w styczniu :crying: czyli w marcu już bedą się rodziły kociaki.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro mar 04, 2009 18:54

Dobrze, że się udało z Pampelcią...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 05, 2009 9:08

Pampela grzecznie spała całą noc w klatce, dobrze ze jest spokojna-niestety cięcie ma dość spore bo płody były już duże :(
Z mruczeniem przyjeła wczoraj głaskanie i drapanie po łepku. A dzis ładnie zjadła miseczkę indestinalu. Jak zawsze teraz czekamy na sioo i coś wiecej.

Paged zainteresowany co to też w klatce siedzi. Podszedł, włozył łapkę do klatki i pogłaskał Pampelę 8O tak delikatnie. Szok. To było takie niezwykłe...może oni się poznali?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości