czitka pisze:Oto fotka ku pokrzepieniu:
Balbisia w dzień sterylizacji, czyli wczoraj popołudniem z wielkim zainteresowaniem sprawdza, czy wszystkie kwiatki podlane!
Haha, swietna fotka!
sterylki i posterylkowe dylematy.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Haha, swietna fotka!
- Posty: 785
- Od: Sob paź 15, 2005 21:32
- Lokalizacja: Gdańsk
fajnie że się panienki tak ładnie goją 
u mnie sytuacja sie zmieniła, okazało sie ze moje szkolenie przeniesione
i niepotrzebnie sterylkę odłożyłam, ale tera umówiłam się na wtorek, i mam nadzieję ze tak zostanie, więc prosimy o kciuczki, kaftanik od Livy czeka w szafie...idę urlop załatwiać, znów
u mnie sytuacja sie zmieniła, okazało sie ze moje szkolenie przeniesione
i niepotrzebnie sterylkę odłożyłam, ale tera umówiłam się na wtorek, i mam nadzieję ze tak zostanie, więc prosimy o kciuczki, kaftanik od Livy czeka w szafie...idę urlop załatwiać, znów 
- Posty: 2562
- Od: Śro sty 04, 2006 13:05
- Lokalizacja: Lublin
u nas mały problemik
Floyd wczoraj pod naszą nieobecność rozlizał sobie jajeczka. Są zaczerwienione, takie jakby przekrwione, ale nie spuchnięte. Dzwoniliśmy do wetki, poradziła nam żeby kupić jodynę, a jak zacznie puchnąć to przykładać lód. Martwię się, bo koty same w domu teraz, mogą się lizać do woli my z TŻ w pracy 
Nie przypuszczałam, że z Floydem może być jakiś problem.
Salma już lepiej. Jeszcze tylko ten kaftanik nieszczęsny jej przeszkadza.
Pozdrawiam wszystkich sterylkowiczów.
Floyd wczoraj pod naszą nieobecność rozlizał sobie jajeczka. Są zaczerwienione, takie jakby przekrwione, ale nie spuchnięte. Dzwoniliśmy do wetki, poradziła nam żeby kupić jodynę, a jak zacznie puchnąć to przykładać lód. Martwię się, bo koty same w domu teraz, mogą się lizać do woli
my z TŻ w pracy
Nie przypuszczałam, że z Floydem może być jakiś problem.
Salma już lepiej. Jeszcze tylko ten kaftanik nieszczęsny jej przeszkadza.
Pozdrawiam wszystkich sterylkowiczów.
- Posty: 399
- Od: Pon paź 10, 2005 17:26
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
czitka pisze:Oto fotka ku pokrzepieniu:
Balbisia w dzień sterylizacji, czyli wczoraj popołudniem z wielkim zainteresowaniem sprawdza, czy wszystkie kwiatki podlane!
cudowna żabcia ,ale ona jest super
asiakleina trzymamy kciuki , i czekamy na wieści
- Posty: 5444
- Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
- Lokalizacja: Lublin
Już po. Biedulka nie wie o co chodzi,główka się jej kiwa,oczy ma ogromne 
.Zamknęłam ją w transporterku(dużym) i lepiej niech nie łazi.Niestety niedługo muszę iść do pracy,ale naszczęście będzie miał kto ją doglądać.wieczorkiem napiszę jak jej stan ,bo teraz nie bardzo wiadomo
.Zamknęłam ją w transporterku(dużym) i lepiej niech nie łazi.Niestety niedługo muszę iść do pracy,ale naszczęście będzie miał kto ją doglądać.wieczorkiem napiszę jak jej stan ,bo teraz nie bardzo wiadomo
Bóg stworzył kota,żeby człowiek mógł głaskać tygrysa
- Posty: 415
- Od: Śro gru 14, 2005 21:03
- Lokalizacja: Olsztyn
No no naszego poradnika sterylkowego jeszcze nie zamknieto.Cudnie.Jestem juz spowrotem i ciesze sie,ze czytam(i ogladam)tyle fajnych wiesci i zdjec.
- Posty: 3114
- Od: Sob paź 29, 2005 14:53
- Lokalizacja: warszawa
Asiakleina! Brawo! Witamy w gronie dzielnych rekonwalescentek!
Buziaczki od nas, nic się nie martw, teraz kicia i tak nie wie o co chodzi i działają środki przeciwbólowe. A potem będzie już tylko lepiej!
Mizianki i czekamy na dobre wieści!
Witamy w gronie dzielnych rekonwalescentek!
Buziaczki od nas, nic się nie martw, teraz kicia i tak nie wie o co chodzi i działają środki przeciwbólowe. A potem będzie już tylko lepiej!
Mizianki i czekamy na dobre wieści!
-
- Posty: 19278
- Od: Sob lut 12, 2005 10:03
- Lokalizacja: wrocław
hej
jest ok
tylko twardzielka wskakuje na meble 
no i pochrupała suchego(taka biedulka była głodna 
)poza tym gerberka pochłania ze smakiem, teraz czekam na sprawy kuwetkowe 
jest ok
tylko twardzielka wskakuje na meble no i pochrupała suchego(taka biedulka była głodna )poza tym gerberka pochłania ze smakiem, teraz czekam na sprawy kuwetkowe
Bóg stworzył kota,żeby człowiek mógł głaskać tygrysa
- Posty: 415
- Od: Śro gru 14, 2005 21:03
- Lokalizacja: Olsztyn
I tak trzymać!!!!! A że suchego pochrupała, to na zdrówko! Ja przy Czitusi rok temu nic nie wiedziałam, żeby suchego nie dawać, i dokładnie odwrotnie robiłam
Teraz kciuki za "sprawy kuwetkowe"!
ps. Balbisia nas dzisiaj już po dwakroć uraczyła pięknym qupolem, jesteśmy wniebowzięci, czego i Wam życzymy!
Dobrej nocy DziewczynyDzielne!
A że suchego pochrupała, to na zdrówko! Ja przy Czitusi rok temu nic nie wiedziałam, żeby suchego nie dawać, i dokładnie odwrotnie robiłam
Teraz kciuki za "sprawy kuwetkowe"
!
ps. Balbisia nas dzisiaj już po dwakroć uraczyła pięknym qupolem, jesteśmy wniebowzięci, czego i Wam życzymy!
Dobrej nocy DziewczynyDzielne!
-
- Posty: 19278
- Od: Sob lut 12, 2005 10:03
- Lokalizacja: wrocław
Hej Asiakleina! Tknęło mnie w nocy, czy aby na pewno Twoja kiciucha powinna jeść w dniu sterylki? Myśmy mieli zalecony dzień o wodzie 
, a żarełko od następnego dnia, no, ale może są różne szkoły, już sama nie wiem.
Ale jak tam po nocce?Wszystko spokojnnie?
pozdrawiamy rekonwalescencyjnie!
, a żarełko od następnego dnia, no, ale może są różne szkoły, już sama nie wiem.
Ale jak tam po nocce?Wszystko spokojnnie?
pozdrawiamy rekonwalescencyjnie!
-
- Posty: 19278
- Od: Sob lut 12, 2005 10:03
- Lokalizacja: wrocław
- Posty: 7487
- Od: Pt paź 17, 2003 21:24
- Lokalizacja: Kraków
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości