K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Impreza w jcc super, dużo ludzi, dużo książek, idea się podoba.
B. dziękuję jej siostrze, która była. Był ojciec chrzestny Uszki, który z radością przyjął informację o tym, że znalazła DS. Była Dominika, która przygarnęła dwa merliniaki. Było dużo b. fajnych ludzi.
Dziękuję queen_ink, która pomoże Sylwii wszystko poskładać, ja musiałam do domu jechać, bo Fajka źle, ale jakby lepiej niż wczoraj. Tyson to wcale nie przerost treści nad formą. Trzymajcie za nią kciuki. Ona tak bardzo, bardzo chce żyć...

A na książkowisku udało się zebrać... 1120 pln

50% idzie na podopiecznych misieeek, a pozostałe 50% na karmę dla "naszych" karmicieli

. W grudniu będzie kolejna edycja, a propos grudnia, to czas zacząć rozpisywanie grafiku....

W kociarni w miarę ok, tylko Zyta strasznie się boi w nowej klatce, nie wychodzi z budki ani do miski, ani do kuwety. Jeśli do jutra tak będzie, to trzeba będzie ją chyba przenieść spowrotem do królika. Miseczkę dałam jej do budki i nawet jadła. Mięsko. Bo dzisiaj koty dostały mielone indycze.

Syrenka lepiej, Ibu po staremu.
Katka oko ma paskudne, Gil ma chyba nadal zatwardzenie, trzeba mu dawać parafinę.

Klamka chyba się sprzedała, namawiam ich na parkę z Marszałekiem... może może. Fajkaźle.

Miszelino po twoim wyjściu Zyta wyszła z budki i piła z miseczki, Ibu chętnie je pacztecik Gourmeta, jak sprzątałam to zeszła na podłogę sprawdziła miseczki i pobawiła się myszką

Syrena zjadła dzisiaj tyle że aż miała okrągły brzuszek, wymiziałam ją przy jedzeniu aż się rozmruczała

lutra pisze:Klamka chyba się sprzedała, namawiam ich na parkę z Marszałekiem... może może. Fajkaźle.

Fajka trzymaj się malutka.

annakreft pisze:Miszelino po twoim wyjściu Zyta wyszła z budki i piła z miseczki, Ibu chętnie je pacztecik Gourmeta, jak sprzątałam to zeszła na podłogę sprawdziła miseczki i pobawiła się myszką Syrena zjadła dzisiaj tyle że aż miała okrągły brzuszek, wymiziałam ją przy jedzeniu aż się rozmruczała

No to mam nadzieję, że i kuwetkę zaliczy!

sorry, pogubiłam się w bazarkach :oops:

jeśli komuś jestem coś winna, proszę o kontakt

lutra pisze:Klamka chyba się sprzedała, namawiam ich na parkę z Marszałekiem... może może. Fajkaźle.

Fajuś, trzymaj się dziewucha! Wiemy, że jesteś tough girl. Mocne :ok:

Dostałam mailowy opieprz od Allegrowicza w związku z aukcjami Miredy i Uszki. Faktycznie, pomyliły mi się fotki i w obu jest zajawką Uszka (chyba).
Dominiko, proszę, sprawdź te aukcje i zweryfikuj fotografie, poprawię wieczorem, te koty mienią mi się w oczach

Oprócz tego nasłuchałam się o praktykach afn z umowami, gdy człowiek chce tylko "coś zdrowego".

Panie Boże, składam reklamację. Chciałam tylko zdrowe ciało a już mi nawaliło to i tamto! :evil:

Dzisiaj na Kocimska przyjedzie kocurek do kastracji (Robert, dzieki za transport! :1luvu:

), a we czwartek dostaniemy kota domowego (opłaconego) do szukania domu, bo ciaza, dziecko itp.
Ludzie sa beznadziejni :cry:

Annazoo pisze:Dostałam mailowy opieprz od Allegrowicza w związku z aukcjami Miredy i Uszki. Faktycznie, pomyliły mi się fotki i w obu jest zajawką Uszka (chyba).
Dominiko, proszę, sprawdź te aukcje i zweryfikuj fotografie, poprawię wieczorem, te koty mienią mi się w oczach
Oprócz tego nasłuchałam się o praktykach afn z umowami, gdy człowiek chce tylko "coś zdrowego".

Panie Boże, składam reklamację. Chciałam tylko zdrowe ciało a już mi nawaliło to i tamto!

dostaje odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, najczęściej ciachnięte, czasami poskładane do kupy za pomocą śrubek i gwoździ, nie płaci za to ani grosza a kot ma czelność się rozchorować. Normalne sku...two z naszej strony :twisted:

Uszka ma więcej białego i idzie w piątek do domu

Tweety pisze:
Annazoo pisze:Dostałam mailowy opieprz od Allegrowicza w związku z aukcjami Miredy i Uszki. Faktycznie, pomyliły mi się fotki i w obu jest zajawką Uszka (chyba).
Dominiko, proszę, sprawdź te aukcje i zweryfikuj fotografie, poprawię wieczorem, te koty mienią mi się w oczach
Oprócz tego nasłuchałam się o praktykach afn z umowami, gdy człowiek chce tylko "coś zdrowego".

Panie Boże, składam reklamację. Chciałam tylko zdrowe ciało a już mi nawaliło to i tamto!

dostaje odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, najczęściej ciachnięte, czasami poskładane do kupy za pomocą śrubek i gwoździ, nie płaci za to ani grosza a kot ma czelność się rozchorować. Normalne sku...two z naszej strony

Uszka ma więcej białego i idzie w piątek do domu

bezczelność, bo on musi płacić za kota gdzie indziej, zamiast wziąć od nas bez umowy

No to jest baaaardzo szczegółowe rozróżnienie

Z boku te koty są dla mnie takie same, poznaję teraz po plamie na łopatce, że dałam w zajawce tego samego kota

Ja mam takie pytanie - czy j3nny robi nadal ogłoszenia kotom AFN-u na alegratce? Bo zaglądałam tam ale nie widzę ogłoszeń - być może nie umiem ich znaleźć.
Gdyby nie robiła, to może ja bym wzięła alegratkę? Bo to chyba niezła strona na ogłoszenia - na pewno lepsza niż te moje.

Dziewczyny, bo nie ma tu żadnego kola, aniakreft miała taki pomysł, żeby zrobić dzień otwarty na kociarni, bo kociaki miziaki nie mają się jak, gdzie i kiedy pokazać. pomysł super, a ponieważ mikołaj tuż tuż, to sobie tak pomyślałam, że może połączymy mikołaja i np. zrobimy mikołajkowe głaskanie kociarnianych kotów, co? 6 grudnia od 18 do 21. Co myślicie? Fajnie by było, gdoby mogły być wtedy ze 2-3 osoby, które najwięcej wiedzą o kocimiakach... moglibyśmy jakieś plakaty porozlepiać w zoologikach, zrobić wydarzenie na fb. z naciskiem na to, że głaskamy, tulimy, pamiętamy pokazujemy, że są ważne... jak ktoś będzie chciał im coś przynieść, to sam z siebie przyniesie... co myślicie?

K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Kto przegląda forum