K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 07, 2011 17:15 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Pasibrzucha pisze:Pilna sprawa!
Kobiecie z pracy mojego TŻ urodziły się wczoraj cztery buraski, dachowce. Kobieta chce je uśpić (a o sterylce to nie pomyślała!) :evil:
Mąż mój namawia ją, czy byłaby w stanie przetrzymać je z matką, aż podrosną i się trochę usamodzielnią - podobno "ewentualnie mogłaby", jeśli miałaby gwarancję, że znajdą potem domy. Ona musi wiedzieć to dziś, bo jutro chce z nimi iść je anihilować (podobno jest jakiś przepisowy maksymalny czas na uśpienie).
Co robić?

<opad szczęki>

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:16 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Już dziś musi konkretnie wiedzieć, czy będą domy? Co za szantażystka...

Żeby nie było, mój TŻ też ma w pracy kotkę, która spędza czas głównie w biurze, jednak karmi ją jej "pani" z dołu. Mój facet gadał z nią kilka razy i inni ludzie z biura też, ja 2 razy do niej dzwoniłam, żeby kotkę wysterylizować za darmo, to usłyszałam wątpliwości że ona się jeszcze skonsultuje, bo słyszała że kotka to musi mieć raz młode, a poza tym to chyba jest za młoda etc... Kotka jest wychodząca, więc wielce prawdopodobne że będzie je miała niedługo, jak do mnie zadzwoni ta baba z pytaniem co ma zrobić z maluchami, to zamierzam jej powiedzieć, żeby się pocałowała w d...pę.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw kwi 07, 2011 17:18 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Opadnie Ci dopiero szczęka, jak Ci powiem, że pierwsze jego pytanie brzmiało "Bierzemy trzeciego kota?"...
Ta babka kotkę ma w domu, nie w pracy. No wygodnicka jakaś, sterylki jej się nie chciało, a teraz wóz albo przewóz, ona chce mieć gwarancję... :?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:21 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

_namida_ pisze:Już dziś musi konkretnie wiedzieć, czy będą domy? Co za szantażystka...

Żeby nie było, mój TŻ też ma w pracy kotkę, która spędza czas głównie w biurze, jednak karmi ją jej "pani" z dołu. Mój facet gadał z nią kilka razy i inni ludzie z biura też, ja 2 razy do niej dzwoniłam, żeby kotkę wysterylizować za darmo, to usłyszałam wątpliwości że ona się jeszcze skonsultuje, bo słyszała że kotka to musi mieć raz młode, a poza tym to chyba jest za młoda etc... Kotka jest wychodząca, więc wielce prawdopodobne że będzie je miała niedługo, jak do mnie zadzwoni ta baba z pytaniem co ma zrobić z maluchami, to zamierzam jej powiedzieć, żeby się pocałowała w d...pę.

Podoba mi si taki sposób antykoncepcji :ryk:

pasibrzucha pisze:Opadnie Ci dopiero szczęka, jak Ci powiem, że pierwsze jego pytanie brzmiało "Bierzemy trzeciego kota?"...

No ale chyba z przekąsem, bo że szczerze miał zamiar - nie uwierzę

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:26 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Zięć potrafi zaskoczyć sceptyczną teściową :mrgreen:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw kwi 07, 2011 17:27 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

_namida_ pisze:Zięć potrafi zaskoczyć sceptyczną teściową :mrgreen:

I to by było coś :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:30 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

_namida_ pisze:Już dziś musi konkretnie wiedzieć, czy będą domy? Co za szantażystka...

Żeby nie było, mój TŻ też ma w pracy kotkę, która spędza czas głównie w biurze, jednak karmi ją jej "pani" z dołu. Mój facet gadał z nią kilka razy i inni ludzie z biura też, ja 2 razy do niej dzwoniłam, żeby kotkę wysterylizować za darmo, to usłyszałam wątpliwości że ona się jeszcze skonsultuje, bo słyszała że kotka to musi mieć raz młode, a poza tym to chyba jest za młoda etc... Kotka jest wychodząca, więc wielce prawdopodobne że będzie je miała niedługo, jak do mnie zadzwoni ta baba z pytaniem co ma zrobić z maluchami, to zamierzam jej powiedzieć, żeby się pocałowała w d...pę.


Pasibrzucha, damy gwarancję pod warunkiem, że da kotkę na sterylkę.

Namida, ta pani jest faktyczna opiekunką kotki czy tylko ją dokarmia?

Kto może podejść na kociarnię? Miszelina ma dość dzisiaj na głowie a teraz nie ma połowy kotów więc łatwiej cokolwiek porobić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:35 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Tweety pisze:
_namida_ pisze:Już dziś musi konkretnie wiedzieć, czy będą domy? Co za szantażystka...

Żeby nie było, mój TŻ też ma w pracy kotkę, która spędza czas głównie w biurze, jednak karmi ją jej "pani" z dołu. Mój facet gadał z nią kilka razy i inni ludzie z biura też, ja 2 razy do niej dzwoniłam, żeby kotkę wysterylizować za darmo, to usłyszałam wątpliwości że ona się jeszcze skonsultuje, bo słyszała że kotka to musi mieć raz młode, a poza tym to chyba jest za młoda etc... Kotka jest wychodząca, więc wielce prawdopodobne że będzie je miała niedługo, jak do mnie zadzwoni ta baba z pytaniem co ma zrobić z maluchami, to zamierzam jej powiedzieć, żeby się pocałowała w d...pę.


Pasibrzucha, damy gwarancję pod warunkiem, że da kotkę na sterylkę.

Namida, ta pani jest faktyczna opiekunką kotki czy tylko ją dokarmia?

Kto może podejść na kociarnię? Miszelina ma dość dzisiaj na głowie a teraz nie ma połowy kotów więc łatwiej cokolwiek porobić


Choinka nie mam kluczy zanim zajadę minie godzina mam ciut niesprawną rękę ale jak się nikt nie zgłosi to Tweety daj znać to podjadę do sierściuchów.

Tylko skąd wezme klucze ??
Tweety masz w biurze albo w domu ??
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw kwi 07, 2011 17:39 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Jest jej opiekunką, tylko że mieszka w tym samym domu co firma i kot spędza czas w firmie lub na zewnątrz.
Ogólnie duża ilość kotów się tam przewija, w tamtym roku miała dwa inne młode, rok wcześniej jeszcze innego.

Na Kocimską jak się nikt nie zgłosi, to mogę iść, ale to będzie dopiero po 21:30.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw kwi 07, 2011 17:41 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Etiopia pisze:
Tweety pisze:
_namida_ pisze:Już dziś musi konkretnie wiedzieć, czy będą domy? Co za szantażystka...

Żeby nie było, mój TŻ też ma w pracy kotkę, która spędza czas głównie w biurze, jednak karmi ją jej "pani" z dołu. Mój facet gadał z nią kilka razy i inni ludzie z biura też, ja 2 razy do niej dzwoniłam, żeby kotkę wysterylizować za darmo, to usłyszałam wątpliwości że ona się jeszcze skonsultuje, bo słyszała że kotka to musi mieć raz młode, a poza tym to chyba jest za młoda etc... Kotka jest wychodząca, więc wielce prawdopodobne że będzie je miała niedługo, jak do mnie zadzwoni ta baba z pytaniem co ma zrobić z maluchami, to zamierzam jej powiedzieć, żeby się pocałowała w d...pę.


Pasibrzucha, damy gwarancję pod warunkiem, że da kotkę na sterylkę.

Namida, ta pani jest faktyczna opiekunką kotki czy tylko ją dokarmia?

Kto może podejść na kociarnię? Miszelina ma dość dzisiaj na głowie a teraz nie ma połowy kotów więc łatwiej cokolwiek porobić


Choinka nie mam kluczy zanim zajadę minie godzina mam ciut niesprawną rękę ale jak się nikt nie zgłosi to Tweety daj znać to podjadę do sierściuchów.

Tylko skąd wezme klucze ??
Tweety masz w biurze albo w domu ??


jedne mam przy sobie ale jestem jeszcze w pracy, Robert jest w domu i ma drugie.
Kurcze, nie ma kogoś bliżej? :roll: Obdzwoniłam już kilka osób, które tu nie zabrały glosu ale nikt nie odbiera ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:58 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Mam prośbę: odnieście się do zdjęcia Stalki na moim wątku, coś jej się robi na pyszczku.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 20:29 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

O, to dlatego dzwoniłaś Agnieszko, ja niestety do 20.15 miałam zajęcia i dopiero przed chwilą wróciłam :oops: Przepraszam

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 20:36 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocuria pisze:
Tweety pisze:
kasumi pisze:A propos chipów, kiedy mogę zachipować Balbinę? Płaciłam na dniu kota.


umów się z Robertem, po weekendzie.


to ja też bym się chętnie z robertem umówiła :mrgreen:
zadzwonim do niego po weekendzie.

To ja też się chętnie z Robertem umówię. :mrgreen: Nie mam żadnych kotów do zaczipowania, ale jak można sie za darmo z kimś umówić, to czemu nie.
Dzwonił ktoś ( kasumi? :oops: ) w sprawie zawiezenia kota. Wiem, że umowa jest na klatce, jedzenie jest na klatce-jest do zwrotu. Są nalepki do czipów i wiem, gdzie je wkleić. Nie wiem, czy, gdzie i o której zawieźć kota. Myślałam, że jest zaczipowana, ale po lekturze wątku nie jestem już tego taka pewna. Jutro w pracy dam radę odebrać maila i wejśc na forum, al nie odpiszę ( mam internet w telefonie-mały ekran, brak automatycznego logowania, a nie pamiętam hasła). pojade do pracy autem, żeby być przygotowana na transport, ale bardzo proszę o dalsze instrukcje.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 20:47 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Wróciłam z Myslenic, wielkie dzięki Etiopii za pomoc w kociarni, poszło szybciej :)

Wieści są następujące:

Nosek dostała surowicę, miała temp. 36,4, zostala w Dobrym Wecie. Klatka po Nosek, kuweta, łopatka, miseczki, plastikowe zabawki odkażone, posłanko w osobnym worku w łazience. Transporterek Noska zostal też w Myślenicach.

Mały zbadany, zaszczepiony, sprawdzony czytnikiem, nieczipowany.

Lolek - wredota jedna - nie dał się zbadać, pogryzł i podrapał panie wetki i mnie, zaszczepiony. Awanturował się całą drogę.

Torfik - zbadany, zaszczepiony, przerażony, ale nieagresywny. Książeczka założona, uzupełniłam wpisy

Cherry - zbadana, zaszczepiona, lekko agresywna u weta. Książeczka założona, uzupełniłam wpisy.

Rakija - zbadana, zaszczepiona, ma świerzb - uszy rano zapuszczać oridermylem, wieczorem czyścić płynem i patyczkami. Książeczka założona, uzupełniona.

Tranporterki wszystkie odkażone, ręczniczki z transporterków w pralce. Trzeba by pranie zrobić. :oops:

W cat-roomie zasikana podłoga, Dudzia bije wszystkie koty, Muniek ma FATALNE futro, wyłazi mu garściami, u nasady ogona wytargane prawie do skóry. Muniek strasznie się drapie i wylizuje. Zwróćcie uwagę przy niedzielnym czesaniu. Może wartałoby to skontrolować?

Reszta kotów ok.

Milu, zostawiłam pieniądze za bazarek. Jakbyś mogła wziąć też te od Tunisi (za bazarek Cammi, leżą już całe wieki) i przelać razem z Twoim bazarkiem, byłoby super.

EDIT: powtórka szczepienia za 3 tygodnie, czyli 28 kwietnia!
Ostatnio edytowano Czw kwi 07, 2011 21:31 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw kwi 07, 2011 20:48 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Toszu, pani do mnie nie dzwoniła dziś, ja dzwoniłam później raz i nie odbierała... :? Zadzwonię jutro w godzinach porannych i się skontaktuję.
Kotka została zachipowana dziś, a karma może lepiej niech zostanie bo tam są jeszcze inne nasze koty.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, ewar, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 466 gości