vega013 pisze:mirka_t pisze:MariaD, ale po co mam się przekonywać? Misza to nie Balbina. Gazeta czy podkład nie dają wiekszęgo luksusu kotu niż kocyk.
Słuchajcie, ale o czym my właściwie rozmawiamy? Każdy ma swoje sposoby, dostosowane do możliwości. Jeżeli tylko te sposoby zdają egzamin, to są dobre. Dyskusja o wyższości podkładu nad zmienianym na bieżąco kocykiem przypomina dyskusję o wyższości Świąt Bożego Narodzenia...
Mirka woli zmieniać i prać kocyki, casica woli jednorazowe podkłady, które po zużyciu wyrzuca. No i OK, grunt, że koty mają sucho i czysto. Z tym, że nikt nie zaprzeczy, że przyjemniej jest kotu na czystym kocyku niż na podkładzie lub gazecie.
Chyba Mirka ma prawo sama decydować, co podkłada pod tyłokocie?
Pytałaś?
