Piękna Pusia w idealnym domu. Niech się ładnie sprawuje...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 20, 2009 21:41

Za kuwetkowo-Pusiową przyjaźń! :D
Mamy ten sam problem z Gasparem

Pusia - taka piękna koteczka, domku gdzie jesteś?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon cze 22, 2009 12:08

Pusia - śliczna tricolorka szuka domku, kto pokocha?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro cze 24, 2009 20:50

I jak Pusia się miewa?
Obrazek

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin

Post » Sob cze 27, 2009 19:37

Przepraszam za kilkudniową nieobecność. Miałam wakacje bez internetu (cieżko było ;) ) Futra oczywiście były pod dobrą opieką

W przyszłym tygodniu zrobię kolejne badanie moczu, ale muszę też ją poobserwować, bo zdarza jej się nalać :?
Potrafi już pójść przez całe mieszkanie do kuwety, więc albo jeszcze choroba nie przeszła, albo jednak trochę wynika to z zachowania. W każdym razie postępy są :D
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Pon cze 29, 2009 21:53

Boję się chwalić, żeby nie zapeszyć. Pluszysta już drugi dzień nie zostawiła kałuży :dance: Elegancko idzie za każdym razem do kuwety, o różnych porach i w różnych sytuacjach.
Myślę, że oprócz leczenia podziałał trick. Wymyśliłyśmy z wetką, żeby Pusiową kuwetę wynieść z jej pokoju. Postawiłam w przedpokoju, w pewnej odległości od kociego pokoiku i... działa :-)
Najwyraźniej kotylda uznała, że skoro jej kuweta jest na terytorium "zewnętrznym" to ona też ma pełne prawo tam przebywać i nie musi ukradkiem go podbijać :wink: uffff....
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Czw lip 02, 2009 9:17

do kciuki dla plusiatej :ok:
to dobre wiadomości (wreszcie :twisted: )
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 02, 2009 12:39

Hehe.. dobry patent z tym przestawieniem ;)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw lip 02, 2009 12:41

Kciuki, żeby patent okazał się skuteczny 'na zawsze'. :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 03, 2009 13:24

No właśnie... nacieszyłam się parę dni i znów wracamy do wersji zamykania z kuwetką około godziny 22:00 :(

Przestawiliśmy część mebli w głównym pokoju, pomieszaliśmy terytoria (chociaż szybko kociaste się odnalazły w nowym układzie) i kuweta stojąca w przedpokoju stała się niewidzialna. Co ciekawe Pusia zaatakowała już tylko podłogę w kuchni i "swój" pokój, kiedy nie było w nim kuwety. Czyli jakby obszar zdatny do podlewania się zmniejszył :D

Najważniejsze jednak, że siusia rzadziej (mam nadzieję, ze to dobry objaw). Trzyma dzielnie ;-)
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Pon lip 06, 2009 7:37

a jak dziś ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lip 06, 2009 18:50

No cóż, rozmaicie... Jest lepiej niż było w najtrudniejszych chwilach. Pokój główny i przedpokój są w zasadzie bezpieczne.

Wieczorem chodzi do kuwety do swojego pokoju bez zamykania, ale w ciągu dnia różnie. Przyobserwowałam ją - czasem potrafi nalać jak się na mnie wkurzy - np. jak koty dwa dostaną dużo kurczaka, a ona tylko mikrostrzępek dla smaku. Toż to skandal :!: :wink:

Nadal jest mądra, słodka i przytulasta, ale widzę, że lubi być najważniejsza. Z drugiej strony nie można jej zbyt wiele tego zainteresowania i uwielbienia okazać, bo wtedy czuje się zbyt ważna i próbuje rządzić :-) Nie zmienia to faktu, że jest kochaną, nieco przerośniętą (4,8 kg) kotulką. Wita nas, woła, przychodzi, cieszy się :D

Pluszysta to jest kot, którego nie da się do końca rozszyfrować. Kombinuję już tyle czasu, a ona i tak mnie zaskakuje...
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto lip 07, 2009 9:56

Kciuki dla Pluszystej :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 07, 2009 21:23

Nie wiem co dziś za święto, ale Pluszysta nigdzie nie naszczyła :lol: Cały dzień łaziła luzem po mieszkaniu (zapomnieliśmy jej zamknąć). Wyobrażałam już sobie te kałuże, a tu... nic.
Głupio wyglądałam obchodząc mieszkanie na czworakach (aż junior - Speedy się zdziwił i dołączył do dziwnego obchodu)... :lol: Nie wierzyłam własnemu szczęściu...

Ciekawe co babulec jutro wywinie :wink:
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto lip 07, 2009 21:25

Pyszysta, bardzo grzeczna dama czeka na swój domek.
Cudna tri - ileż może czekać? :roll:


Taaaka jestem śliczna :D
Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro lip 08, 2009 6:11

ona jest przepiękna
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 79 gości