ZAGINEŁA W FALENICY KIĆKA BURASIA!!!ZNALAZŁA SIĘ!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 03, 2009 17:39

Fajnie, ze koteczki znalazly wspolny dom (śliczne imiona ich Duża im nadała :1luvu: ) i że mozesz je w nim odwiedzać :ok: takie powinny byc wszystkie adopcje - oprocz tej ucieczki Nadijki do komina ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 03, 2009 19:53

Paradoksalnie ten komin pomógł Nadijce zaakceptować nowy dom. Ona chyba miała dość samotności. Dzis domek napisał,że siostry tak głosno bawia sie i hałasują ,że musi zamykać drzwi żeby się wyspać. Podobno włażą wszedzie ,zjeżdżaja po poreczy (domek pietrowy) -w co uwierzę, bo Nadijka miała pomysły. Witaja ją w drzwiach, ocieraja sie o nogi i ładuja coraz częściej na kanapie same lub z nia. Nadijka lubi już branie na ręce, Lukrecja toleruje, ale nie drapie. Uciekają tylko na pietro jak domofon zabrzęczy.
To juz są jej koty. I mimo cichego żalu,że nie oszalały z radości na mój widok-bardzo sie cieszę. Tam jest ich dom, a ja- to ta zła przeszłość.
Obiecano zdjecia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt cze 05, 2009 12:48

czesto tak bywa, ze dopiero jak się cos wydarzy, kocię zaczyna doceniac to co stracilo...
z naszą koteczką tez tak bylo (po zgarnieciu z podworka ciagle kombinowala, zeby wyjsc, zebysmy ja wypuscili, jak w koncu siostra uznala, ze mala nie jest u nas szczesliwa i trzeba ja odniesc, to po nocy spedzonej na parkingu, tak szybko wskakiwala nam na rece i od tej pory nie zbliza sie do drzwi) - super, ze wszystko sie poukładało Nadijce i Lukrecji :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 16, 2009 22:18

Dzis domek dzwonił. Kocice poszły na szczepienie. Nie poddały sie łatwo. Walka była ostra. Szczepienie dokonano. Anka wylizuje rany na zwolnieniu lekarskim :twisted:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro wrz 09, 2009 17:33 Re: ZAGINEŁA W FALENICY KIĆKA BURASIA!!!ZNALAZŁA SIĘ!!!

U kotek wszystko ok. Wychodza na powietrze ale wracaja. Jedzonko robi swoje. jak jest chłodniej to i nosa nie chca wystawiać. Ania mówi,że jak jedna stoi pod drzwiami i jej sie powie,że sama nie wyjdzie tylko z siostra-to ta leci i wrzeszczy na druga a potem obie meldują sie pod drzwiami :lol: Niepisane prawo jest takie,że wychodza razem. Siedzą na pobliskim drzewie na czubku prawie. Jedna jak wchodzą tak schodzą czyli bez pomocy. Są szczęśliwe!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 137 gości