POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

[_kathrin]

Agneska, ty dziczki łap, a nie ludziom miłę koty podwędzasz stale




a poważnie, to zaczęłam się zastanawiać nie tylko gdzie są moje transportery, ale i klatki wystawowe. Np. jedna mała jest u Genowefy, jedna u _kathrin, jedna wieeeelka jest u Wyjątek. A gdzie reszta?

odebrałam wieeeeelką od Wyjątek. tak więc posiadam jedną dużą i jedną małą i jeden transporter. Odstawię do Boliłapki przy najbliższej okazji

[jopop]

oooo, coraz ciekawiej. dobra, piszę do aniki i edytuję tamten post w nawiązaniu do relacji _kathrin

[Wielbłądzio]

sorry, że namąciłam , ale mówię prawdę i tylko prawdę

[Kaprys2004]

Czy już wiecie kto co ma??

[karola666]

A tak już całkiem na poważnie, to jestem załamana tym, że jaki kot mi tu nie wlezie w łapy, to okazuje się być miłym przytulaskiem

Agneska - jakby co to służę tą dziką kotką, którą w sobotę miałam w lecznicy. Nie dość że dwie osoby musiały trzymać do odrobaczenia (tutaj: JOPOP BYŁAŚ NAPRAWDĘ WIELKA , dobrze że ręka żyje), to jeszcze wczoraj złamała taką plastikową bazię, którą ją powoli głaskusiam, bo chce mieć swoje ręce

Ale tak to jest naprawdę szliczniusia o jak wdzięcznym imieniu Szarusia

[memka]

Jopop szuka transporterow, a cudne kociaki tymczasu!

[jopop]

To może ja conieco o planach, przynajmniej wstępnych:
- dziś _kathrin i memka walczyły na Folwarcznej, czekam na relację próba kontaktowania się ze mną o godzinie 7.12 mnie bardzo rozczuliła
- Agneska rozpoczyna walkę z własnym śmietnikiem, czyli spodziewamy się zalewu miłych kotów szukających DT. Max w czwartek odwozi klatki i połów do lecznicy.
- i wówczas sprzęt przejmuje Kaprys2004 i wspólnie ze mną wybiera się w czwartek nocą na Pragę
- a w piątek Agneska ponownie przechwytuje sprzęt i jedzie na Mochnackiego. Wstępnie iskra rozważa możliwość dołączenia się jako pomoc łapankowa
- o sobocie na Krasiczyńskiej myśli Aleba z mężem :twisted:
- w "międzyczasie" iskra zawiązuje wspólnotę z panią Basią i poluje na Bródnie (próbują wykończyć Toruńską i Kondratowicza). Tam może się przydać lokalny kierowca na trasie Bródno-Tarchomin-Białołęka - kordynuje iskra

ja mam WOLNY WEEKEND

Jeśli komuś te plany nie odpowiadają lub się pozmieniały - proszę o info, cobym mogła je łatać...


A! gdybym do czwartku znalazła DT dla tej kiluletniej miłej kastrowanej pingwinki co siedzi cały czas na podwórku i jest szczuta psami, to mogę ją spróbować w czwartek zgarnąć.


Proszę o ogłoszenia dla tej kotki: http://kotydoadopcji.cba.pl/ - bardzo miła, 1,5 roku, kastrowana. 2 razy głupio wyadoptowana, więc 2 razy wróciła z adopcji. Szuka tym razem dobrego, kochającego domu, na zawsze. Tel: 228315072


Szukam też twardziela, który ma siłę rozmawiać z panią Wiesią :twisted: i dowiedzieć się o jakie kociaki co to je jakaś emerytka karmi, a potem ma zamiar utopić. O ile udało mi się zrozumieć - to jest jakieś niekastrowane stado kotów na Stalowej, trzebaby je załatwić. Ale ja się nie mogę denerwować, przynajmniej do środy jak się twardziel zgłosi to podam nr telefonu i o co trzeba zapytać.

[memka]

Wrocilysmy z pustymi transporterami.
Koty niestety byly nakarmione, nasze przysmaki mialy glebokim powazaniu
Deszcz tez nie ulatwil nam sprawy.
Laskawie pokazal sie kocur - pingwinek z biala lapa i bura kotka, u ktorej _kathrin wypatrzyla brzuszek.
Babka z tego domu, powiedziala, ze koty wychodza raczej wieczorem, nie rano jak twierdzila, tamta z ktora gadalysmy poprzednio.
Mamy wiec dwie rozne wersje

Planowalysmy pojechac tam jeszcze raz w piatek, ale rozumiem, ze nie bedzie wolnej klatki. Ustawiamy sie w kolejce po sprzet, tak _kathrin?

[malgosiab]

mogę spróbować mieszkam niedaleko Stalowej, to mogę ewentualne nawet zobaczyć

[jopop]

gdybyście miały jechać w piątek RANO to mogę Wam w nocy w czwartek sprzęt przywieźć. ale abstrakcyjnie późno.

małgosiu, piszę pw

[iskra]

- w "międzyczasie" iskra zawiązuje wspólnotę z panią Basią i poluje na Bródnie (próbują wykończyć Toruńską i Kondratowicza). Tam może się przydać lokalny kierowca na trasie Bródno-Tarchomin-Białołęka - kordynuje iskra

Jestem umowiona z p. Basia w czwartek o 15 na Torunska.
Przy okazji dostalam info, ze p. Basi udalo sie tam zlapac jedna kotke (juz na Sreniawitow), a trzy kolejne (wygladajace na zaciazone) czekaja na zlapanie.
Aha, p. Basia zlapala tez jedna kotke na tylach poczty przy Kondratowicza (tez juz w ciachu na Sreniawitow).
Co do kierowcy, czy raczej osoby zmotoryzowanej, jesli jest mozliwosc pomocy, to prosze o kontakt na PW. Chodzi nie tyle o siedzenie z nami w piwnicy, co o 'bycie pod telefonem' i podwiezienie nas ze zlapanymi kotami (oby) do lecznicy na Sreniawitow. Najblizszy termin czwartek po poludniu

W Urzedzie Gminy dostalam dzisiaj info, zeby zglaszac do nich - koniecznie na pismie na zastepce burmistrza W. Kowalskiego - wszelkie problemy ze spoldzielniami/administracja (typu wylewanie chloru w piwnicach).

[Mysza]

iskra przed łapanką w czwartek zadzwoń i się zapytaj czy są miejsca, wczoraj mieli 13 kotów, większość kotek, nie znikną do czwartku. Zero miejsca na kolejnego kota, jednego kocura zostawiłam w transporterku, miał być przełożony po zwolnieniu klatki. No chyba, zę coś na podmiankę pójdzie.

[Agneska]

A tak ju| caBkiem na powa|nie, to jestem zaBamana tym, |e jaki kot mi tu nie wlezie w Bapy, to okazuje si by miBym przytulaskiem

Agneska - jakby co to sBu| t dzik kotk, któr w sobot miaBam w lecznicy. Nie do[ |e dwie osoby musiaBy trzyma do odrobaczenia (tutaj: JOPOP BYAAZ NAPRAWD WIELKA , dobrze |e rka |yje), to jeszcze wczoraj zBamaBa tak plastikow bazi, któr j powoli gBaskusiam, bo chce mie swoje rce

Ale tak to jest naprawd szliczniusia o jak wdzicznym imieniu Szarusia

Karola, ja tez poznalam Szarusie, przeciez czekalam obok Twolego TZa az Jopop skonczy trzymanie dzikiego tygrysa...

[Agneska]

Ja chyba odpadne z lapania w piatek

[jopop]

o, Agneska, to by było niefartowne. Jeśli faktycznie nie dasz rady - potwierdź szybko, to zacznę szukać innego kierowcy!!!

iskra, będziesz mogła temu nieznanemu jeszcze kierowcy pomóc w piątek????