Cudowna przytulanka Misia znalazła dom u Dominikams!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 12, 2009 12:50

Słuchajcie, chyba poproszę modów o przeniesienie na kociarnię. Niech Tereskę wypatrują domki!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 12, 2009 13:01

Tytuł zmieniony, modów poprosiłam o przeniesienie.

Panowie z pogotowia cały czas dopytują się o zdrowie Tereski i kiedy do nich wraca........... :roll: chyba się z nią zżyli...

A czy wiemy w jakim wieku jest Tereska??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 12, 2009 13:49

magdaradek pisze:Tytuł zmieniony, modów poprosiłam o przeniesienie.

Panowie z pogotowia cały czas dopytują się o zdrowie Tereski i kiedy do nich wraca........... :roll: chyba się z nią zżyli...

A czy wiemy w jakim wieku jest Tereska??


trudno określić jej wiek
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 12, 2009 15:19

Mam wyniki badania krwi Tereski, rozmawiałam też z wetką.

Kotkę trzeba koniecznie odrobaczyć, są bardzo wysokie kwasochłonne (26). Reszta ok.

Wczoraj poleciały dwa zęby, czyli nie tak dużo. Brak apetytu może wynikać z tego, że Tereskę boli, dobrze byłoby podać jej coś przeciwbólowego (tolfedyna, metacam), może gdzieś w lecznicy pobliskiej? Bo chyba na wynos nie dostała.
Tereska może nie chcieć pić, bo wczoraj dostała dużą kroplówę, nie trzeba więc na razie panikować.

Koszt badań będę znała jutro, będę w lecznicy regulować swoje długi.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 12, 2009 15:24

Jana, odrobaczę ją chętnie, ale mam tu napisane, ze najwcześniej za 10 dni. Czy w związku z tymi wynikami ten termin się zmienia?

Tereska troszkę potem jeszcze skubnęła, jakiś czas temu, ale pić nadal nie chce. Martwi mnie brak siusiu (wczoraj wieczorem zrobiła ostatni raz - za to bardzo dużo, i chyba od tej pory nie było - przynajmniej tak mi się wydaje.). Mam ją strzykawą poić na siłę, czy jak?

Dziewczyny, pomóżcie, bo ja panikuję. Ma mleko (nierozcieńczone) i wodę, do wyboru. Kilka razy zajrzała do misek, ale nic.

Aha - generalnie wydaje sie być w dobrym stanie, i w dobrym humorze - przynajmniej jak z nią siedzę. Wariuje wtedy i skacze po mnie. Nogi mam już podziurawione od tych masaży :lol:

dominikams

 
Posty: 181
Od: Sob lip 12, 2008 12:21
Lokalizacja: Marki k/W-wy

Post » Czw lut 12, 2009 15:30

Dominika, jutro będę w lecznicy, zajrzę do karty i pogadam jakoś porządnie z wetem, bo przez telefon to średnio wychodzi.

O niechęci do picia mówiłam, zalecono nie panikowanie. Może zostawmy ten temat do jutra.

Wczoraj wetka mówiła, że Tereska może być delikatną kotką, która się stresuje i to objawia się problemami z wydalaniem - to by tłumaczyło koprostazę i niesikanie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 12, 2009 15:44

Jana pisze:O niechęci do picia mówiłam, zalecono nie panikowanie


Dobrze, postaram się zastosować się do zaleceń 8)

dominikams

 
Posty: 181
Od: Sob lip 12, 2008 12:21
Lokalizacja: Marki k/W-wy

Post » Czw lut 12, 2009 15:49

Słuchajcie,

Panowie z pogotowia bardzo się dopytują o koteczkę. Przesyłam im na bieżąco wieści kopiowane z wątku o Teresce. Oni pytają kiedy do nich wróci... :roll: no i co ja mam powiedzieć?
Tzn mówiłam, że stacja to nie jest zbyt dobre miejsce dla kotki... ale trochę mi ich żal......w końcu to oni się nią zaopiekowali
Nie wiem jak z nimi rozmawiać??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 12, 2009 15:52

Na razie kotka nie może tam wrócić, bo musi się zagoić. Szwy zdejmuje się 10 dni po operacji.

Zapytaj jak chcą zapewnić jej bezpieczeństwo, tzn. uniemożliwić wychodzenie na ruchliwą ulicę. Możesz też zapytać (dyplomatycznie) czy nie chcieliby dla niej normalnego domu, ze "swoimi" ludźmi, w którym spałaby w łóżku i miała swój drapak, zabawki (ja w ten sposób uzyskałam pozwolenie na szukanie domu dla Mirabelki - dziś jest u heket i obie są szczęśliwe).

edit - gdyby było jakieś fajne zdjęcie Tereski, to mogłabym już wrzucić jakieś ogłoszenia :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 12, 2009 15:55

O tak, Mirabela była super:)

Tereska to kota typowo pościelowa, moze jednak ktorys z lekarzy przedyskutowalby sprawe z zona/narzeczona/dzieckiem? Taki kot w domu to skarb!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 12, 2009 15:56

Satoru pisze: Tereska to kota typowo pościelowa


piękne określenie :D :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 12, 2009 16:11

Ok. Tak będę z nimi rozmawiać.
Ten mój znajomy jest konkretny i wie, że to miejsce nie jest idealne dla Tereski.
A żaden z Panów się nie zdeklarował, że Tereskę do domu weźmie na pewno.
Jutro pogadam z nimi.
ten mój znajomy jej nie weźmie, bo on tylko raz w tygodniu jest w domu :roll: tak, to mieszka na stacji praktycznie......ja nie wiem kiedy on śpi i jak jest w stanie wykonywać tyle dyżurów......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 12, 2009 17:14

Jest wreszcie filmik - jakość nienajlepsza, zwłaszcza I połowa. Kamerka radzi sobie tylko z powolnymi ruchami, a o to ciężko :roll:

No ale coś tam widać.

Foty potem będą, dziś jeszcze.
http://www.youtube.com/watch?v=RSbGvs048hM

aha - ona tak nie szalała, bo to było już 3 mizianko w ciągu pół godziny hihi, chyba miała już mnie dosyć :lol:

dominikams

 
Posty: 181
Od: Sob lip 12, 2008 12:21
Lokalizacja: Marki k/W-wy

Post » Czw lut 12, 2009 17:50

Zastanawiam się nad kotem dla mamy.
Myślę jeszcze nad jednym ale Tereska wygląda na sympatyczną.

Będę się odzywać.
Gdybym nie dała znać w ciągu dwóch dni odezwijcie się proszę na numer gg 3473484

Laluna

 
Posty: 21
Od: Wto lut 10, 2009 18:27

Post » Czw lut 12, 2009 18:24

dzika dzicz, nie ma co :lol:

to kotka zdecydowanie do domu.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips i 55 gości