Kochałam ją a ona umarła;(Pelasia ma swój kochający dom

[Anna Rylska]

Kasiu tak juz jest i własnie jej szukamy w domu - bo gdzies ze strachu sie schowała.pojechała wczoraj wieczorem

[milenap]

Kasiu, kotka jest w dt u MartaEG'a, tylko gdzies sie skutecznie zakamuflowała!

dziewczyno wyłaź natychmiast! bo cioteczki tu osiwieją wszytskie

[Kaprys2004]

No to super. Przynajmniej pierwszy problem z głowy.. Pozostają następne..

[Anna Rylska]

normalnie oszaleć można

[martaEG'a]

Bardzo Was przepraszam za moje wylewanie się, ale muszę się wygadać - rycze, wyję, dostałam pier... ja już nawet w fotelu szukałam, Tż juz ma mnie dosyś, już nawet latarkę gdzieś posiałam. Jak tak dalej pójdzie, to nie zdążę znależć Pelasi, bo mnie pogoni...
Przysięgam! Szukaliśmy niby-wszędzie! Gdzie może się jeszcze schować przerażona istota??? Ani dźwięków - NIC! Co ja mam robić???
Moze jakiś poważny błąd popełniłam? Gwiazdki też na poczatku długo szukaliśmy, ale jej dziuplę w końcu odkryliśmy!
Na "pińcet"% Kicia nie wyszła - nie ma opcji, to niemożliwe!!!

[Anna Rylska]

marta moze obierz jakąś metode, kurcze nie wiem - może szafka po szafeczce
łatwo mówić, nic mądrego nie doradze

martwimy się bardzo

[Etka]

Marta, moja tymczaska Lusia siedziala pod lodowka, wlazla od tylu, tam bylo tak malo miejsca ze ja myslalam ze nawet kociak sie nie zmiesci a ona tam siedziala.
przeszukaj za pralka, za meblami ( najczesciej sie w kuchni chowaja, moja Amiska czesto siedzi w szufladzie piekarnika a wladzi od tylu przez mala szparke, wlazi tez do tapczana u moich rodzicow jak jestesmy, tam jest dziura wielkosci pomidora a ona grubaska jakims cudem tam wlazi, w pudelkach na szafie szukaj ( o ile takowe masz, szafe przeszukaj, moze siedziec np pod jakims swetrem rozplaszczona, wszystkie najmniejsze nawet skrytki trzeba przeszukac.
Koty sa akrobatami.

[martaEG'a]

Jak Patrycja pisała o szufladach - to wszystkie przejżałam... Ja już nic nie wiem, o co chodzi???

[anulka111]

wyciszyc sie ....wystawic zarelko wkazdym pomieszczeniu i obserwowac w ktorym zniknie czesciowo chociaz.....o wnetrze kanap i dsof nie smiem pytac

[Lidka]

Za lodowka, w piecyku - takie miejsca mi sie przypomnialy, ze czyjes koty je wykorzystaly. Pod meblami, jesli mozna od tylu wejsc. Otworz szafy, ktore uzywalas. Pojemniki na posciel. Kanapy nawet nie rozkladane. A moze w gornych partiach cos masz?

[anulka111]

jesli chopdzi o schowki to za lodowka....za pralka i za kuchenka to super miejsca na zaginiecie moim zdaniemmmmmmmmm

[Anna Rylska]

u mnie też właziły pod lodówke i do szafki od kuchenki gazowej, a jedna to na karmnisz wkakiwała i tam się przyczajała

[martaEG'a]

lodówka i pralka juz dawno sprawdzona, piekarnik jest wbudowana, cała kuchnia jest tak skonstuowana (oprócz lodówki), że nie ma tam nawet szczeliny... Szafki sprawdzone, jak szukałam w fotelu, to wiadomo, że w kanapach też...

[Etka]

lodówka i pralka juz dawno sprawdzona, piekarnik jest wbudowana, cała kuchnia jest tak skonstuowana (oprócz lodówki), że nie ma tam nawet szczeliny... Szafki sprawdzone, jak szukałam w fotelu, to wiadomo, że w kanapach też...

ale Marta, sprawdzalas pod lodowka, tam sa takie szczeliny ze widac kota tylko z jedenj perspektywy.

a moze ona lezy rozplaszzona gdzies wysoko na szafkach, szafach?

[anulka111]

no to obstawiam ktoras z szaffffffff ....zostaw otwartte dranstwu mzoe wylezie albo zejdzieeeee bo moze gdzis na gorze sie czai