Rudy Sprinter - zostanie w Łodzi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2008 12:29

Podnisę kotulca, może transport się znajdzie. Przecież ma do domu jechac więc mu spieszno
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 28, 2008 12:53

Nie ma na razie transportu.
Moze za 10-12 dni coś sie wykluje ale też nie dam głowy.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 28, 2008 12:54

Kasiu a zmień tytuł i wpisz, że transport potrzebny :lol:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 13:01

Ja do Wrocławia jadę w najbliższy piątek, ale musiałby ktoś kotucha z kolei do Warszawy dowieźć na piątek rano...

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Wto paź 28, 2008 13:17

katikot pisze:Jakby dało się dowieźć kocika do Krakowa, to ja jadę pociągiem w ten piątek po południu (ew. bladym świtem w sobotę) do Wrocławia.

TZ bedzie jechal, ale w neidziele :(

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto paź 28, 2008 13:24

mama007 pisze:
katikot pisze:Jakby dało się dowieźć kocika do Krakowa, to ja jadę pociągiem w ten piątek po południu (ew. bladym świtem w sobotę) do Wrocławia.

TZ bedzie jechal, ale w neidziele :(

Szkoda :( W niedzielę wracam do Kraka :(

katikot

 
Posty: 2893
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 14:14

tufcio pisze:Ja do Wrocławia jadę w najbliższy piątek, ale musiałby ktoś kotucha z kolei do Warszawy dowieźć na piątek rano...


Na którą rano?

ja mam jechac w piątek ale wieczorem z 3 kociakami do adopcji...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 28, 2008 14:36

Kurcze no trzymam kciuki żeby z tym transportem się szybko poukładało :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 28, 2008 14:40

gosiaa pisze:Kurcze no trzymam kciuki żeby z tym transportem się szybko poukładało :ok:

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto paź 28, 2008 18:01

Kasia D. pisze:
tufcio pisze:Ja do Wrocławia jadę w najbliższy piątek, ale musiałby ktoś kotucha z kolei do Warszawy dowieźć na piątek rano...


Na którą rano?

ja mam jechac w piątek ale wieczorem z 3 kociakami do adopcji...

Pociąg mam o 14.25 z Warszawy Centralnej :roll:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Wto paź 28, 2008 20:32

tufcio pisze:
Kasia D. pisze:
tufcio pisze:Ja do Wrocławia jadę w najbliższy piątek, ale musiałby ktoś kotucha z kolei do Warszawy dowieźć na piątek rano...


Na którą rano?

ja mam jechac w piątek ale wieczorem z 3 kociakami do adopcji...

Pociąg mam o 14.25 z Warszawy Centralnej :roll:


A dwa weźmiesz?
Bo oprócz rudego jeszcze jeden ma doemk forumowy we wrocku
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 29, 2008 0:53

Kasia D. pisze:
tufcio pisze:
Kasia D. pisze:
tufcio pisze:Ja do Wrocławia jadę w najbliższy piątek, ale musiałby ktoś kotucha z kolei do Warszawy dowieźć na piątek rano...


Na którą rano?

ja mam jechac w piątek ale wieczorem z 3 kociakami do adopcji...

Pociąg mam o 14.25 z Warszawy Centralnej :roll:


A dwa weźmiesz?
Bo oprócz rudego jeszcze jeden ma doemk forumowy we wrocku

Wiesz - jeśli o mnie chodzi, to nie było by problemu, ale ja będę jechała pociągiem ExC, z miejscówką przy oknie, w wagonie bez przedziałów (czyli z jakąś co najmniej setką osób na jednej płaszczyźnie). Z jednym kotem w transporterze sobie poradzę, bo jak będzie płakał przez tych 5,5 godziny podróży to włożę rękę i będę głaskała, ewentualnie się z nim przejdę gdzieś, ale z dwoma, szczególnie kiedy jeden jest niepełnosprawny i nie wiadomo, czy nam się jakaś "niespodzianka" nie przytrafi - mogę już mieć problem, żeby mnie ludzie nie zlinczowali :?
Gdyby udało Ci się tego drugiego jakąś inną drogą "przekazać" - chyba byłoby lepiej :oops:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Śro paź 29, 2008 8:04

Czyli Sprinter wyrusza w droge?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro paź 29, 2008 8:32

tufcio pisze:
Kasia D. pisze:
tufcio pisze:
Kasia D. pisze:
tufcio pisze:Ja do Wrocławia jadę w najbliższy piątek, ale musiałby ktoś kotucha z kolei do Warszawy dowieźć na piątek rano...


Na którą rano?

ja mam jechac w piątek ale wieczorem z 3 kociakami do adopcji...

Pociąg mam o 14.25 z Warszawy Centralnej :roll:


A dwa weźmiesz?
Bo oprócz rudego jeszcze jeden ma doemk forumowy we wrocku

Wiesz - jeśli o mnie chodzi, to nie było by problemu, ale ja będę jechała pociągiem ExC, z miejscówką przy oknie, w wagonie bez przedziałów (czyli z jakąś co najmniej setką osób na jednej płaszczyźnie). Z jednym kotem w transporterze sobie poradzę, bo jak będzie płakał przez tych 5,5 godziny podróży to włożę rękę i będę głaskała, ewentualnie się z nim przejdę gdzieś, ale z dwoma, szczególnie kiedy jeden jest niepełnosprawny i nie wiadomo, czy nam się jakaś "niespodzianka" nie przytrafi - mogę już mieć problem, żeby mnie ludzie nie zlinczowali :?
Gdyby udało Ci się tego drugiego jakąś inną drogą "przekazać" - chyba byłoby lepiej :oops:

mi sie kiedys kot darl bite 6 godzin w pociagu i NIC nie pomagalo :lol: zreszta kot od Kasi D. :twisted: :lol:

Kasia jesli ten drugi kot moze poczekac to moj kolega bedzie wracal po dl weekendzie, moze wziac kota, daj znac w razie czego wczesniej :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Śro paź 29, 2008 9:09

jerzykowka pisze:Czyli Sprinter wyrusza w droge?


Też się dopytowywuję bo już się pogubiłam :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 145 gości