Mają tylko śmietnik... Wątek nieaktualny.

» Nie lis 02, 2008 18:57

Kociama pisze:Pogadam z dr.Olą
w końcu obiecała dla dziczków darmowy hotelik

Byłoby pięknie... Pogadaj... Dziękuję.

» Nie lis 02, 2008 21:30

Anita, a te "moje" podeszły do Ciebie, dały się dotknąć?

» Nie lis 02, 2008 22:19

Będę podnosić te koty, one potrzebują domu, stałego domu...

» Pon lis 03, 2008 8:04

zgadzam się z w zupełnosci. Skaczemy na 1szą

» Pon lis 03, 2008 10:08

Hop do góry.

» Pon lis 03, 2008 11:06

» Pon lis 03, 2008 14:27

do góry...

» Pon lis 03, 2008 14:34

Axa76 pisze:do góry...

» Pon lis 03, 2008 16:41

Axa76 pisze:Anita, a te "moje" podeszły do Ciebie, dały się dotknąć?

Dotknąć się nie dały, ale doskonale wiedziały, że dostaną jeść... Były na dystans.

» Pon lis 03, 2008 16:51

Czarnego na pewno można głaskać, tylko czasem trzeba za nim chodzić, bo on się szybko przemieszcza. Zresztą brałam go na ręce, tak że nie jest z nim źle pod tym względem. Krówka podchodzi tylko do jedzenia i wtedy można głaskać. Tamte dwa już na pewno dzikie, zwłaszcza matka...