Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 17, 2008 10:01

chyba że wredocie odrazu w odbyt w leje :?
nic mu nie przechodzi ,wziełam się na sposób i kisielek robie,raz wypił i ..też nie :cry:

biedny jest :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 14:07

a smectę?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 17, 2008 18:36

i posypały się włosy ....obciełam na krótko ,śmiałam się i żartowałam a serce pękało :cry:

ale włosy to mały miki....

malunia pierwszy raz dziś dostała Animonde,ale jej smakowała :wink:

troszke pospacerowałam sobie po deszczu,dsobrze mi zrobiło .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 18:43

Dorciu melduje sie na wątku.


Przytulam mocno , wierze ze bedzie dobrze:)

pozdrawiam gorąco mamusiu i wysyłam duzo ciepłych myśli :1luvu:



a ja mam nowego kociego tymczasa, mała kocia dziewczynka - piękna :1luvu:
Im bardziej poznaje ludzi - tym mocniej kocham zwierzęta.

Pozdrawiamy - Emi i Billi

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pt paź 17, 2008 18:46

dzieki słonko .

wstaw foteczke kocinki .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 19:18

Włosy to nic, całkiem nic! Odrosną.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt paź 17, 2008 22:04

Obrazek Obrazek

kicia :1luvu:

Tz'owi przekaż ode mnie pozdrowienia i buziaczki, powiedz że zdrajca wysyła mu duzo ciepełka i pozytywnej energii :) Wkońcu to mój tatusiek z wyboru ^^

Dorciu - tęskni mi sie do Ciebie. Jesteś niesamowitą osobą. Dziekuje za to ze mogłam Was poznać. i życzę wszystkiego co naj naj najlepsze. Dla was wszystkich.
3maj sie skarbie, wiem ze napewno przyjdzie dzień, gdzie i dla Was wyjdzie słońce:) i będzie świecić juz zawsze:)
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2008 22:35 przez bulefka, łącznie edytowano 1 raz
Im bardziej poznaje ludzi - tym mocniej kocham zwierzęta.

Pozdrawiamy - Emi i Billi

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pt paź 17, 2008 22:17

Ja tez Dorciu wierzę, że my tez się kiedyś spotkamy, jak na razie to tylko mój mąż miał to szczęście i to tylko na krotko :cry:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob paź 18, 2008 5:21

a ja widziałam Dorcię,,,i to ze 4 razy......hehe!!!! Dorcia-może jednak psiuni pomógłby dr.Kurski?????Naprawdę moja psina żyła 5 lat na jego kuracji a zanim ją podleczył 3 razy lądowałam u niego z psem na reanimację.(jak psinka wyraznie dyszy z wyciągnieta szyją (to sie pojawia cyklicznie....napadowo-potem przechodzi w stan stały)odwiń górną wargę.Blada śluzówka świadczy o niedotlenieniu-wtedy gnaj do weta.
Ja oprócz spedzania wody z płuc kroplówkami dawałam stale lek odwadniający w kroplach.....no i Vet-medin.Czy to kardiomiopatia rostrzeniowa????? :?
Serniczek
 

Post » Sob paź 18, 2008 10:00

Emilko my tez bardzocie lubimy ,zdrajaca to zdrajaca trudno ale nasz zdrajca :wink:
a kocinka słodka bardzo .

Serniczku ,Nadia nie ma duszności ,tylko jej serce dziwnie bije ,właściwie ja mam wrażnie że ona ma duszności najchetniej dałabym jej eufiline :oops: ale ona leży spokojnie na boczku ...ostatnio podłozyłam jej pod pyszczek podusie ,ale wlazła na nią cała ,główka leżała niżej :roll:
nie kaszle ,nawet raz ...to też dziwne ,bo przy dusznościach jest b.duzy kaszel :roll:

kilkanaście lat temu miałam psiaka chorego na serce tz. Kubuś był psem moich rodziców ,pupil mamy ,to było zupełnie co innego ,tak się dusił że noce spędzaliśmy na Powstanców Śl. ....w końcu musieliśmy go uspic bo było coraz gorze,stał na szeroko rozstawionych nóżkach i strasznie kaszlał ,charczał ,z trudem łapał powietrze... :cry: :cry: :cry:
Nadia dostaje leki stale ,dostaje Enarenal ,Prilactone i cos co nazwe zapomniałam ,a mam od wetki wydzielone.

zunia mam nadzieje że kiedyś się spotkamy ,wszystko przed nami .
tż. chce na spacerek
:twisted:
idziemy.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 18, 2008 12:17

http://www.meble-marzenie.pl/ochraniacz ... cz_lateks/

Dorotko, mogłabyś zerknąć na ten ochraniacz na materac? Wynalazła go Vilemo5. Podobno mogą zrobić grubszy i o połowę tańszy niż w IKEA.
Marcelibu
 

Post » Sob paź 18, 2008 14:10

dopiero zajrzałam

,superowy :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 18, 2008 18:38

Leniwe na kolacje ,takie nietypowe ,bo łyżeczką nakładane ,ot lenistwo :twisted:
ale dobre .

Maleńka szylka coś dzis dużo śpi ...

Malta schowana za łóżko ,też śpi...mało siusia ,ta chwila nadchodzi nieubłaganie.
:cry:

O niebieściuche nadal żaden sensowny domek sie nie pyta ,same tłuki :roll:

np. dlaczego muszą tak szybko wysterylizować kotke i tak naprawde to po co ,cudne maluchy by były.... :roll:
a po co umowa adopcyjna... :evil:

czekam cierpliwie na normalnych ludzi.



Perełka dzis miała dobry dzień ,ani razu nie było mokro :wink: 8)

a mi jest zimno i bylejak ,troche pojeżdziłam na kozie ,czekałam na Marcelibu która znów mnie wystawiła
:evil:
i jak ja dorwe :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 18, 2008 18:39

Pogadałam sobie z Grzesiem dziś 8)
Grzesiowe spanie ma 80 cm szerokości. Wiem, bo w czasie rozmowy mierzył. :lol:
A problem z tym spaniem jest taki, że w miejscu "rozkładania", czyli mniej więcej w połowie długości jest twarda decha. Ja coś o tym wiem, bo pół życia spałam na starej, zdezelowanej "rogówce". To masakra jakaś była :evil:
No i teraz zależy nam na czymś, co zniweluje tę twardość w jednym miejscu. Ponadto lateks jest bardzo higieniczny, antyalergiczny (podobno) i co najważniejsze... Taką matę można wziąć pod pachę i wynieść na podwórko, niech się wietrzy! JA alergik - wiem co mówię. Super sprawa, jak tak spanko się na mroziku przewietrzy. :)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob paź 18, 2008 19:03

no prosze ,czego ja sie dowiaduje i to publicznie :twisted: :wink:

oddałam mu pod dupsko swoja b. gruba kołdre z owczej czy tez wielbłądziej wełny :crying:
już mu lepiej ,a ja śpie pod śpiworkiem ,czuje się jak na biwaku :smokin:

jak widac nie powinno się życ chwilą ,tylko gromadzic dobra :oops: :oops: :oops:

ale jest dobrze ,wszystko do nadrobienia ,byle tylko się udało ....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, Silverblue i 351 gości