SZEJK - odszedł kochany [i]

[ko_da1]

Karolina już tu Go tuliłaś .....

pamietaj że dałaś mu poczucie Ciepła i bezpieczeństwa...czasem jakaś siła w nieznany dla Nas sposob łączy pewne istnienia w konkretnie ustalonym celu ....... Twoją rolą było pomóc mu przejść przez Tęczowy Most i zrobiłaś to w najlepszy możliwy sposób , myśle że On Ci kiedyś za to podziękuje tam po drugiej stronie .........
łącze sie z Tobą i Moniką w bólu .......

śpij koteczku [*]

[livy]

[']

[MaryLux]

Tylko podczytywałam, z nadzieją, że się uda...
Szejku

[rambo_ruda]

już nic nie boli, boczki nie są zapadnięte...

[kalair]

Szejkuniu, tak strasznie strasznie przykro.....

[kristinbb]

Ech...

[*]

[BOENA]

Szejk 22.08 zaraz po przybyciu do schroniska

Takim Cię zapamiętam
Byłeś kochanym kotem,który ciągle szukał kontaktu z człowiekiem,tak bezinteresownie,od serca.
Ty kochany byłeś najodważniejszy z całej 6-stki,jako pierwszy spacerowałeś po kociarni.
Tak bardzo żal

[*]Szejkuś

[Never]

widziałam jego wątek, kocham buraski....
tak mi przykro..... dziewczyny, jak dobrze że z nim byłyście...

[MaybeXX]

Bardzo,bardzo mi przykro

[kropkaXL]

Nawet nie wiem co napisać-ryczę!-a tak wierzyłam,że mu się uda!
Żegnaj Szejkuniu-skończyła się twoja droga na ziemi-teraz chodzisz po niebiańskich łąkach i tulisz się do swojej Pani [*]

[Lola_]

Szejkuś ma 5cio gwiazdkowy grobek z widokiem na jesienne drzewa
leży na uboczu pięknej łąki
jest przykryty kołderką z liści
będzie na pewno mu tam dobrze

ale nawet to nie łagodzi smutku

[Mała1]

[aniaposz]

Nawet nie zdążyłam się wpisać z kciukami.

Dziewczyny, jesteście kochane, że się nim zajęłyście. Nie odszedł w samotności...

[magicmada]

Tak bardzo smutno...

[BOENA]

Lola i Miranda-dziękuję Wam bardzo,że Szejk w ostatnich dniach swojego życia nie był samotny

Na wieść,że Szejk jest ciężko chory Pani Kasztana,Jego brata, bardzo się zmartwiła,tym bardziej będzie Go tulić i rozpieszczać.