Totunia- operacja kolana :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 17, 2008 9:34

smacznego :lol:
super ,ze mała dobrze :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 17, 2008 10:48

ciesze ,że wszystko idzie ku dobremu :D

mniam, mniam,,ale zazdroszczę ci michalków 8)
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro wrz 17, 2008 11:03

tangerine1 pisze:Na szczęscie czarna mysz ma sie nieźle :D
Biega teraz za papierkami po michałkach
a ja produkuje zabawki pożerając michałki :oops:


Dwa w jednym, wszyscy zadowoleni :lol:
Cieszę się ogromnie, że czarna mysz ma się dobrze :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 17, 2008 11:24

Czarny pisklak ewoluował w czarną mysz, właśnie zauważyłam 8O

:lol: :lol: :lol:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw wrz 18, 2008 7:28

Uschi pisze:Czarny pisklak ewoluował w czarną mysz, właśnie zauważyłam 8O

:lol: :lol: :lol:


jeszcze troche, a będzie z niej czarny kot :wink:
U malutkiej wszysystko w porzadku, tylko ja mam taki młyn ze z niczym nie daje rady :evil:

No i mam tak po cichu nadzieje, ze Totunia przestanie byc takim słodkim kotem :roll:
Miałam nadzieje, ze wyrosnie z niej zołza i bedzie ja łatwiej wydać
a to jest cudny kot :1luvu:
bystra, wesoła, słodka, delikatna.
i bardzo mądra.
Taki kot, który wszystko wie i wszystko rozumie.
Patrzy głęboko w oczy i człowiek wymięka :oops:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw wrz 18, 2008 7:49

tangerine1 pisze:No i mam tak po cichu nadzieje, ze Totunia przestanie byc takim słodkim kotem :roll:
Miałam nadzieje, ze wyrosnie z niej zołza i bedzie ja łatwiej wydać
a to jest cudny kot :1luvu:
bystra, wesoła, słodka, delikatna.
i bardzo mądra.
Taki kot, który wszystko wie i wszystko rozumie.
Patrzy głęboko w oczy i człowiek wymięka
:oops:


uratowałaś jej życie, :D, jest Ci wdzięczna :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw wrz 18, 2008 15:45

tangerine1 pisze:...

No i mam tak po cichu nadzieje, ze Totunia przestanie byc takim słodkim kotem :roll:
Miałam nadzieje, ze wyrosnie z niej zołza i bedzie ja łatwiej wydać
a to jest cudny kot :1luvu:
bystra, wesoła, słodka, delikatna.
i bardzo mądra.
Taki kot, który wszystko wie i wszystko rozumie.
Patrzy głęboko w oczy i człowiek wymięka :oops:


Noo takie są najgorsze :roll:
do oddania :D
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Czw wrz 18, 2008 20:13

oj , tangerine, czuje ,ze bedzie cięzko ,, z uczuciami,, tym razem bardziej jeszcze niz zwykle :wink:

(akle Cie dobrze rozumiem-Wąs-niby dran, nie kot-ale tez tak sie gapi :roll: )

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 19, 2008 13:49

Tangerine, dawaj tu wieści zaraz!
Jak z obniżaniem sterydu?
Kiedy dokładnie operacja?
Jak stoisz finansowo?

Ras-ras!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt wrz 19, 2008 20:37

Juz zdaje raport :D
wieści teraz rzadsze, bo młyn mam straszny i koncze pracę o barbarzynskich godzinach :evil:

U Totuni w miare dobrze
dzisiaj forma ociupinke słabsza, ale nie ma tragedii.
Steryd zmniejszam bardzo powoli, co tydzien urywam 1/4 tabletki, az zejdziemy do zera :wink:
Po operacji najprawdopodobniej bedzie musiała do niego wrócić.
Operacja w połowie października, ale to też zalezy od formy Totuni.

Finansowo, dzięki pomocy forum :D , jakos sobie radzimy.
Leki na razie mam, musze tylko kupic scanomune.
Wetka kazała zaczac dawac 10 dni po przyjęciu ostatniej dawki zylexisu.
Zastanawiam sie czy nie kupic beta-glukanu.
To ponoc to samo, a jednak sporo tansze.
Nie zapytałam ile bedzie kosztowała operacja, ale mam nadzieje, ze zmiescimy sie w kwocie 500zł :roll:
Tuz przed operacją trzeba powtórzyc zdjecia i wtedy bedzie dokładnie widac ile jest do zrobienia.
W poniedziałek jedziemy do kontroli do doktor Olender.
Transport znowu dzieki Julitce :1luvu:
Ratuje mnie niesamowicie tym wożeniem.
Totunie prowadzi teraz dwóch wetów. Jeden w Tychach, a drugi w Katowicach.
A ja w Dąbrowie i bez Prawa Jazdy :roll: .
a tak troche OT- 1 października mam kolejny egzamin na Prawo Jazdy- czwarty :twisted: . Chyba w koncu poprosze o forumowe kciuki, bo zaczynam tracic nadzieje, ze zdam to badziewie przed emeryturą :twisted:

a tak Torunia dzisiaj spała :lol:
Obrazek

Obrazek
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 19, 2008 20:45

zdjęcia miodzio :D
dzielne jestescie dziewczynki :D

a za prawko trzymam wielkie kciuki,olbrzymie :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 19, 2008 21:52

Obrazek cudowny widok :love:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pt wrz 19, 2008 22:07

Beta -Glukanu mam całą fiolkę.Mogę Ci wysłać.
Proszę podaj adres na pw.
Pozdrowienia za posrednictwem MAŁEJ,były od nas i rodzeństwa ,które tż od Ciebie adoptowała.Maluchy,juz dwuipółlatki ,mają się dobrze.Dzielą domek z sześcioma innymi kotami,ale nie jest źle,dajemy radę:-)Mamy 3 koty na tymczasie,ale wszyscy chętni chcą adoptować Elemelka(teraz Pixel).Ma chłopak branie.Niestety nie jest do adopcji.Z małej chudej sznuróweczki wyrósł na pięknego kocura -typ husky syberian,srebrno-bialy z niebieskimi oczkami,łagodny,przyjacielski.Brombusia,jego siostra,wymaga nieco więcej uwagi,ale jest bardzo kochana i uczuciowa z niej dziewczyna.Tangerine 1 ,nie martw się o ich los ,mają jak w niebie.Ciebie serdecznie pozdrawiam.
Ostatnio edytowano Pt wrz 19, 2008 22:23 przez crisan, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt wrz 19, 2008 22:17 aukcja na Totuńkę

Dla fanów dzielnej Totuni, wystawiłam aukcję na katowickie niekochane oraz dla Totuni :) już tam dziewczyny się podzielą funduszami wg potrzeb, zapraszam serdecznie, bo fajne rzeczy :))


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81404&highlight=

madienka

 
Posty: 247
Od: Sob sie 09, 2008 19:00
Lokalizacja: katowice/mikołów

Post » Sob wrz 20, 2008 6:48

madienka, dziękujemy za bazarek :1luvu:

crisan, oczywiście ze pamietam maluszki :D
Cieszę się, ze wyrosły z nich szczęśliwe koty :D


A z Totunią odbyłam dzisiaj następującą rozmowę 8)
Zjadła śniadanie i przylazła mi na kolana z mordką upapraną białym serem.
tłumacze 'Totunia jak ty wyglądasz, jestes juz duży kot-umyj się'
A Totunia liz, liz grzecznie umyła sobie łapkę :lol:

Totunia to bardzo mądry kot, rozumie prawie wszystko :wink: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 91 gości