Było: Ratunku! Jest: Leśne kociaki dziękują za pomoc :-)

[Satoru]

duzo kciukow za puchate kulki i ich domki:D

[Aleba]

Aleba, coś Ty kobieto ponapisywała w tych ogłoszeniach? Cisza w innych ogłoszeniach, a tu ludzie dzwonią.

Hmmm, żebym to ja wiedziała
Nagród ani bonusów do kociąt nie obiecywałam, węc się nie martw

[Agneska]

Coś się podobiera jak będzie za dużo chętnych.

[meggi 2]

Agniesiu, to ile jeszce zostało czekających na domeczki?
Jestes wspaniała , ze poszłas tam na spacer z pieskiem

[Satoru]

jak swieze bułeczki się rozchodzą!

ale pewnie tak słodkie, ze mozna by je schrupać na sniadanko:)

[czarna_agis]

Komu kiciusie do schrupania?

[sasilla]

Alt pojechal wlasnie do nowego domu

[Jowita]

Tymuś i Kardaminio też mieli dzisiaj jeden telefon

[Aleba]

Tymuś i Kardaminio też mieli dzisiaj jeden telefon

Tiaaa, pani zadzwoniła najpierw do mnie
Sensowna jakaś?

I miałam też 2 maile oraz telefon dotyczące pozostałych kociaków

Plaga jakaś

[Jowita]

Tymuś i Kardaminio też mieli dzisiaj jeden telefon

Tiaaa, pani zadzwoniła najpierw do mnie
Sensowna jakaś?

I miałam też 2 maile oraz telefon dotyczące pozostałych kociaków

Plaga jakaś

Tak nie do końca, umówiłam się z nią na środę na rozmowę, zaznaczając, że selekcja będzie restrykcyjna

[Agneska]

Zabrałam moją trójkę na przejażdżkę do Warszawy, oczywiście nastąpiły przetasowania.

Najpierw Daktyl został na Żoliborzu. Pan (sam podkreśla, że starszy ) ma pierwszy raz kota, więc jest bardzo przejęty. Przygotowal się merytorycznie, przeczytał już dokładnie 2 książki i złapał się na słodkiego maleńtaska. Myślę, że będzie chłopak chowany najpierw zgodnie z naukowymi wskazówkami, a za chwilę rozpaskudzony jak dziadowski bicz.

A potem Pieprzyk został na Mokotowie. Młode małżeństwo, z doświadczeniem z domu rodzinnego - tata jest kociarzem i nie odpuszcza żadnej sierotce w okolicy. Też trzymam kciuki za szczęście wszystkich w rodzinie.

Czyli przywiozłam do domu dwie podpisane umowy i Miętówkę. Ale jest "wstępnie zarezerwowana" na dokocenie domu na Woli we wtorek.

Jak tak dalej pójdzie, będę dobierać koty w okolicy.

[kristinbb]

No to świetnie ,Ci poszło Agneska...
Albo kotom??

[Aleba]

Ja naprawdę trzeźwa byłam jak robiłam te ogłoszenia. I dopalaczy też żadnych nie stosowałam
Idę poczytać co ja tam naskrobałam, może będę miała taką samą wenę twórczą przy ogłoszeniach tymczasów moich i Dolores
(BTW jakbyście miały chętnego na ciut starsze kotki, to ja się polecam pamięci )

[Agneska]

Aleba, na pewno bez żadnych dopalaczy??
Ćwicz teraz "kopiuj/wklej".

Tak na serio, to widzę straszny pęd na małe whiskasowe kociaki. Bo moje tymczaski Papuzia i PrawieBiała - jak nie miały chętnych, tak nie mają.

[kristinbb]

8O
Ja naprawdę trzeźwa byłam jak robiłam te ogłoszenia. I dopalaczy też żadnych nie stosowałam
Idę poczytać co ja tam naskrobałam, może będę miała taką samą wenę twórczą przy ogłoszeniach tymczasów moich i Dolores
(BTW jakbyście miały chętnego na ciut starsze kotki, to ja się polecam pamięci )

O , to Aleba takie zdolne ogłoszenia porobiła???

Może powinnyście z Agneską spółkę założyć???

Jedna pisze druga rozmawia??...