SYJAMuś AMIR - już w swoim domku :))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 19, 2008 21:42

Koperel pisze:
Fredziolina pisze:Koperel nie wiem czy uda Cie sie sparwdzić faktyczna reakcje obydwóch kotów na Twoje psy. One są w wielkim stresie :(
Jakiego masz psa? pozytywnie reaguje na koty?

No może i mi się nie uda, ale jak inaczej mam sprawdzić, czy się będą chociaż tolerować (o lubieniu już nawet nie piszę)??? Oczywiście, że one są w stresie, ale oczami wyobraźni widzę już pazury kotka w oczach któregoś z psów i na to pozwolić sobie nie mogę.

Szczególnie jeden z psiaków czasami podchodzi do któregoś ze śpiących kotków i zagląda, czy on na prawdę śpi, umyje mu uszki, lub główkę, lub po prostu da buzi. Natomiast bardzo nie lubi, jak czasami koty się bawią- wtedy leci na pomoc i natychmiast rozdziela ;)



Ja mam dwa psy i 4 koty...
Zwierzęta świetnie się dogaduja , jeżelic człowiek im na to pozwoli...
U mnie zwierzyniec reaguje na świst ,
jeżeli źle się zachowują i koty i psy...

Pazury kotu można obciąć...
Pies reaguje błyskawicznie na łapę kota...
Mają lepszy refleks niż my... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 19, 2008 23:14

kristinbb pisze:Rozumiem,ze interesuje Cię Filuś i Amir,
bo w towarzystwie Twojego zwierzyńca będą czuli się dobrze??? :?:


Tak, to jest wynik dzisiejszych poszukiwań i obserwacji.
Tyle kotów starszych zawsze było w naszym schronie, spokojnych i obytych z innymi zwierzakami, a jak człowiek chce coś wziąć to mówią, że same łobuzy i jedynaki :(

Przynajmniej te dwa normalnie się dzisiaj zachowały. Jeszcze będę do nich przychodzić i obserwować, bo nie chcę aby wzięcie któregoś z nich zrobiło mu większą krzywdę, niż poszukanie domku z mniejszym zwierzyńcem.

Koperel

 
Posty: 10
Od: Nie sie 17, 2008 23:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 20, 2008 5:57

Koperel pisze:[quote="kristinbb
Tyle kotów starszych zawsze było w naszym schronie, spokojnych i obytych z innymi zwierzakami, a jak człowiek chce coś wziąć to mówią, że same łobuzy i jedynaki :(

Nie chcą sie z kotami rozstawać. Kochają je.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 20, 2008 7:31

Koperel pisze:
kristinbb pisze:Rozumiem,ze interesuje Cię Filuś i Amir,
bo w towarzystwie Twojego zwierzyńca będą czuli się dobrze??? :?:


Tak, to jest wynik dzisiejszych poszukiwań i obserwacji.
Tyle kotów starszych zawsze było w naszym schronie, spokojnych i obytych z innymi zwierzakami, a jak człowiek chce coś wziąć to mówią, że same łobuzy i jedynaki :(

Przynajmniej te dwa normalnie się dzisiaj zachowały. Jeszcze będę do nich przychodzić i obserwować, bo nie chcę aby wzięcie któregoś z nich zrobiło mu większą krzywdę, niż poszukanie domku z mniejszym zwierzyńcem.


Zawsze zwierzęta stopniowo przyzwyczajam do siebie,
bardzo stopniowo....powoli ...
od zapachu do widoku...

I myślę,że inni tak robią....
Ale...
Pamela cudowny bardzo spokojny kot, Cesar cudowny spokojny kot...
jak się zobaczyły i tak lały się przez parę dni... :twisted:
Ale je rozdzielałam konsekwentnie :roll: ....

Teraz jest spokój....
Wg moich obserwacji zawsze na początku trzeba być obecnym
i rozdzielać ...
I psy i koty....

One tak ustalają hierarchię w stadzie... :roll: :roll:

Myślę,że Filuś i Amir dogadają się ze stadem,
ale będzie moment ustalania na nowo hierarchi..

I tu wszystko zależy od Ciebie....
Jest to proste...

Dasz radę?
Pmóc w czymś??
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro sie 20, 2008 9:55

To ja i moja wieeeeelka zgraja footrzastych mocno trzyma za obydwoch biedaków! :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro sie 20, 2008 13:36

Amir tęsknie wypatruje swoejgo człowieka :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro sie 20, 2008 14:12

ossett pisze:
Fredziolina pisze:Amir - co Wy na to? 8)

Amir bardzo dobrze brzmi. Egzotycznie, zawiera "i" i łatwo się wymawia.

A jakie to ma znaczenie, że imię zawiera "i"?

Markiz

 
Posty: 14
Od: Wto maja 08, 2007 13:18

Post » Śro sie 20, 2008 14:14 Jeszcze nie taki staruszek ten Czekoladowy!

Swego czasu wzięłam z radomskiego schronu przecudowną szylkretową babulinkę. Miała wtedy skończone 13 lat i już widać było po niej wiek. W schronie była 1-2 doby i wcale nie jadła ani nie piła. Totalnie załamana i zrezygnowana. Właściciele ją oddali, bo u starszej pańci zamieszkał wnuczek z żonką i urodziło się dziecko. Wnuczek wziął kota w koszyk i nie pytając babci wywiózł do schronu. Babcia płakała w słuchawkę kiedy z nią rozmawiałam. Cóż... Kora u mnie nadal nie chciała jeść, pić, zero aktywności, czarna rozpacz. Wet poradził mi karmienie na siłę 2xdzień. Poskutkowała po miesiącu- zaczęła sama jeść i ożyła. Korusia mieszkała z nami niecały rok. Odeszła szczęśliwa, kochana i bardzo opłakiwana. Gdyby nie raczysko, pewnie byłaby z nami długo. Była wspaniałą babulinką, bawiącą się z moją córą jak kociątko.
...ojej... się rozpisałam...
chodzi mi jedynie o to, by pokazać, że Czekoladowy Amir ma ogromne szanse na uszczęśliwienie kogoś i siebie jeszcze przez parę lat! :D Nie wolno dopuścić żeby się załamał i przestał jeść...wtedy to już katastrofa!
Warto adoptować dojrzałe kociska!
Bóg stworzył Koty żeby człowiek "miau" się Kim zachwycać. Obrazek

Sorbet

 
Posty: 47
Od: Wto sie 05, 2008 16:20
Lokalizacja: Radom

Post » Śro sie 20, 2008 19:28

Markiz pisze:
ossett pisze:
Fredziolina pisze:Amir - co Wy na to? 8)

Amir bardzo dobrze brzmi. Egzotycznie, zawiera "i" i łatwo się wymawia.

A jakie to ma znaczenie, że imię zawiera "i"?



a jasne że dobrze brzmi :D


Markiz dlaczego czepiasz sie imienia ? :roll:

Ten wątek wyłacznie jest poświęcony zdruzgotanemu kotu, by jak najszybciej znalazł dom, a nie rozstrząseniem jakie imię jest najlepsze.
Jak ktoś pisze, że ładnie brzmi to czy to jest powód do utarczek? :roll:

Amir nadal czeka :(
Za dwa tygodnie jak Lesny wróci to go nie poznamy, taki [piękny będzie :D
Napewno bedzie zdrowy i gotowy do wyjścia :P
Lecimy po domeczek!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro sie 20, 2008 19:37

Sorbet zgadzam sie z Tobą.
Staruszek może wnieśc mnóstwo radosci.
Co prawda nigdy nie miałam kota ze schronu, ale przyganeliśmy starego, działkowego i bardzo chorego Filemona.
Walczyliśmy o jego zycie, daliśmy mu 8 m-cy najlepszego, kociego życia.
To był cudowny kot, który całe swoje zycie spędził na działkach, walcząc o przetrwanie.
Zabraliśmy go do domu. I nagle ten działkowy-półdzikus odnalazł sie w nowej rzeczywistości.
Bez jakichkolwiek fuczeń został przyjety do stada.
Jakby sie znali od zawsze.
Filemon to był mój ukochany kocur, tylko on mnie witał i okazywał całym sobą.
Od dnia zdiagnozowania raka żył jeszcze 8 m-cy. Krótko, ale w tym czasie zaznał szczęsliwego życia.
To było niezwykłe doświadczenie, które nauczyło nas bardzo wiele, przede wszystkim zwracac uwagę na potrzeby tych wiekowych, one tak szybko odchodzą :(

i nadal za nim tęsknimy :cry:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw sie 21, 2008 6:55

Markiz pisze:
ossett pisze:
Fredziolina pisze:Amir - co Wy na to? 8)

Amir bardzo dobrze brzmi. Egzotycznie, zawiera "i" i łatwo się wymawia.

A jakie to ma znaczenie, że imię zawiera "i"?


Stwierdzono, że koty łatwiej zapamiętują takie imię (powtarzam za kocimi poradnikami).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 21, 2008 6:59

Amir i Filuś juz z pewnościa przywykli do psów- wiele godzin, tak jak i inne koty, spędzają kazdego dnia przy akompaniamecie wycia i szczekania ok 300 psów(liczbę biorę z wczorajszej Gazety Wrocławskiej, gdzie jest artykuł o nowym schronisku DLA PSÓW).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 21, 2008 8:27

Podrzucę Was koteczki....
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 21, 2008 21:23

Po najlepszy domeczek!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt sie 22, 2008 10:30

domku odezwij sie!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości