czy można całowac kotki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 22, 2008 13:32

Ja od wczoraj caluje bez obaw. Buzka ma cacy zabki: wyczyszczone, wypolerowane, dwa smierdziuchy usuniete. Takie pyszczydlo mozna calowac: sama rozkosz (przed zabiegiem tez sie calowalo, choc niezby milo pachnialo :lol: :lol: )

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto sie 26, 2008 22:34

Podnoszę temat-mamy forumowych Poetów :wink: :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ellencia

 
Posty: 1897
Od: Nie kwi 20, 2008 14:22
Lokalizacja: Z Miau

Post » Wto sie 26, 2008 22:43

No ba! Puszkin poeta nadaje nam weny!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro wrz 24, 2008 21:48

halo halo co tam w świecie?
czy wciąż kotki całujecie?

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw wrz 25, 2008 6:08

Tak, tak, wszyscy kotki swe całują,
lecz o świcie nie rymują.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 25, 2008 6:57

Ja tam aż dwa całuję
i się przy tym raduję :)
Gucci AKA Cianek ['] 21.10.2006 Wołów - 02.04.2022 Zurych
Iberia Negra AKA Bercia

robi

Avatar użytkownika
 
Posty: 519
Od: Czw lut 01, 2007 13:44
Lokalizacja: Zurych

Post » Czw wrz 25, 2008 12:06

Ja Leona cmokam żwawo
(choć ucieka: w lewo, w prawo)
w pysk śmierdzący, w udka tłuste
w oczy z przerażenia puste
w brzuchol pełny, w tors włochaty
zadek, ogon, nos pękaty
aż się zzipię, kota puszczę
kłacze pokłady wypluję
uspokoję się troszeczkę
namyślę się i ... poczuję
że mym ustom czegoś brak
pustka wypełnia me lica
i w obroty idzie wraz
walcząc nieco Satinica

bronchawa

 
Posty: 331
Od: Pon lip 23, 2007 8:41

Post » Czw wrz 25, 2008 12:27

Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 25, 2008 12:35

agusiaw pisze:
Satoru pisze:MOżNA I TRZEBA!!!! :))
a przynajmniej tu, na Ochocie, wyznajemy taką zasadę;))


Wrocław-Muchobór wyznaje identyczną zasadę :-D

Wrocław-Śródmieście też :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 25, 2008 13:14

Brzusiec nie wycałowywany minimum raz na godzinę ma tendencję do zapadania się... :mrgreen:
Łebek nie wycmoktany porządnie z rana i przedsnem może zaniknąć... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw wrz 25, 2008 13:15

Fri pisze:Łebek nie wycmoktany porządnie z rana i przedsnem może zaniknąć... :twisted:
a zaczyna sie to od odłazęnia skóry z uszuff 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Czw wrz 25, 2008 13:29

raju!!! :strach: zwalniam się z pracy i lecę całować!!! :twisted: (oby to powstrzymało skóry odłażenie... :? )
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw wrz 25, 2008 16:02

MaryLux pisze:
agusiaw pisze:
Satoru pisze:MOżNA I TRZEBA!!!! :))
a przynajmniej tu, na Ochocie, wyznajemy taką zasadę;))


Wrocław-Muchobór wyznaje identyczną zasadę :-D

Wrocław-Śródmieście też :)


U mnie, na Ursynowie, też tak jest. Obce koty też całuję - jeśli się tylko dadzą... 8)
Marcelibu
 

Post » Czw wrz 25, 2008 16:23

I Śląsk Kretki też całuje,
wręcz z radości podskakuje,
gdy koteczki , tak nieśmiało,
same noski podstawiają.. :wink:

I inne części kociego ciała.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 26, 2008 21:22

Kota w mordkę całowanie
Jest też i na wschodniej ścianie.
W noski, łapki, boczki, brzuszki,
W oczka, karczki oraz w uszki.

Czuby, Felin, Bronowice- całują koty w prostnicę
W pysio całować zaczyna LSM oraz Kalina
Czwartek, Maki i Sławinek -w okolicy kocich szynek :wink:
Konstantynów i Poręba - całują w każdego zęba.
Wieniawa i Ponikwoda - całują koty od przoda.
Nałkowskich i Kruczkowskiego-całują kota całego.
Kośmin i Czechowskie Górki- całują koty w pazurki
W Turce na osiedlu Borek całują koty w jęzorek,
Na Piaskach, tam koło parku, całują koty po karku,
Majdanek, Śródmieście, Głusk- całują koty w sam mózg,
Zaś Tatary i Podwale nie całują kotów wcale. :(

PS
Piaski to wcale nie to miasteczko 20km od Lublina w stronę Zamościa tylko okolice ul.Młyńskiej , parku Ludowego i dworca głownego PKP, gdyby ktoś nie wiedział.
Ostatnio edytowano Pt wrz 26, 2008 21:49 przez Kasia D., łącznie edytowano 4 razy
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 62 gości