może to głupie co napiszę ale dla tej koci potrzebny jest dom bez kotów a jedynie z kimś kto byłby CAŁY dla niej i bardzo cierpliwy...wiem poprzeczka bardzo wysoka!
a jeśli będziemy ją dodatkowo stresować to będzie klops , bo z każdej akcji klatkowej zrobi się krok do tyłu...
kiedyś znalazłam kotkę, która przez nieuwagę uciekła z klatki szukano jej 3 miechy...odłowiłam ją przez przypadek bo była łudząco podobna do mojej

dopiero kiedy wtargałam do domu na progu kuchni siedziała moja obraz jak w komedii patrzę na jedną po chwili drugą trzymaną pod pachą.. ale nie o tym...
kiedy kicia poszła do kuwety wiecie z czego była jej kupa? nie zgadniecie...
jej kupa składała się z drobnych patyczków i liści!(była jesień) nie mogłam uwierzyć w to co widziałam!
na szczęście odnalazłam jej właścicieli

ile było radości! myślę więc,że może by dać ogłoszenie w wyborczej we wtorki jest rubryka dla zwierzątek chyba darmowa!
osobiście znałam osobę,która chciała właśnie takiego już dużego kota- więc może się znajdzie taką drogą...