Liwia pisze:Pcimolki, nie bede Cie cytowala wiec odpowiem tak zbiorczo.
...
2. Zgubiles w toku rozumowania slowo "wylacznie" a wydaje mi sie kluczowym.
Nie łapię. Rozwiń.
Liwia pisze:3. Ja poki co nie znalazlam "dobrej" suchej, na puszkach sie nie znam.
Czymś jednak trzeba je karmić. Czy surowa wołowina tatarowa jest dobra? Moje lubią. Czegoś chyba będzie brakować.
Liwia pisze:4. Zgadzam sie, skoro w suchym moze byc wszystko to i w mokrym tez. Z tym, ze w mokrym chyba trudniej, zwlaszcza w takim, gdzie kawalki miesni widac.
Trutek chemicznych nie widać.
Liwia pisze:5. Twoj wet czytal, odwiedzali go przedstawiciele itp itd.
Obecnego weta pomęczę, kiedy skończę walczyć z FIP. Zmiana karmy, nie jest krytyczna czasowo.
Liwia pisze:6. Pojedynczego? Cukrzyca to poki co na szczescie marginalna sprawa acz ilosc zachorowan bardzo szybko wzrasta i to jest fakt obiektywny.
Skąd masz takie dane?
Liwia pisze:.... Ile jest otylych?
Czy to wina karmy, czy karmnika?
Liwia pisze:Taka ankieta nie bedzie obiektywna, w Polsce zbyt krotko podaje sie kotom suche zarcie.
Net sięga poza Polskę. Obiektywna nigdy, ale przy dużej ilości odpowiedzi można wyciągać statystyczne wnioski.
Liwia pisze:Poza tym za duzo czynnikow wplywa na dlugosc zycia. Zreszta pierwszy kot, ktory przyszedl mi do glowy koteczka, ktora z chorymi nerkami na diecie miesnej dozyla 21 lat.
I wciaz podkreslam - nie chce nikogo do niczego namawiac - moze jedynie do szukania wlasnej, optymalnej drogi opartej na wnioskach wlasnych.
Właśnie tak czynię.