Kicia, nowe życie - rezydentką być - u Gośki_bs ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 28, 2008 9:13

bo w sanatorium najpierw się odpoczywa, a potem się bawi. chyba ze się nie ma ochoty, to wtedy nie. w końcu na tym polega odpoczynek - niczego się nie musi. ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 28, 2008 10:07

Sis pisze:bo w sanatorium najpierw się odpoczywa, a potem się bawi. chyba ze się nie ma ochoty, to wtedy nie. w końcu na tym polega odpoczynek - niczego się nie musi. ;)


No to Kicia ma prawdziwy odpoczynek - NIC nie musi :D I wszystko jej wolno :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 10:20

jolabuk5 pisze:
Sis pisze:bo w sanatorium najpierw się odpoczywa, a potem się bawi. chyba ze się nie ma ochoty, to wtedy nie. w końcu na tym polega odpoczynek - niczego się nie musi. ;)


No to Kicia ma prawdziwy odpoczynek - NIC nie musi :D I wszystko jej wolno :D


zazdroszczę, oj zazdroszczę :D

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 11:26

Zmienię napis w bannerku Kici - że szuka domku z basenem :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 11:38

Może wspomnij też o saunie i masazyście :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 11:43

Nowe życie, nowy bannerek dla Kici:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/ns6j][IMG]http://images30.fotosik.pl/221/94d32d2302eba4e8.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 11:43

Basen w umywalce, sauna na kaloryferze, a masaż rączkami ukochanej Dużej - i Kicia będzie bardzo szczęsliwa :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 12:22

Mam mały kłopot. Właśnie dzwonił brat, że w sobotę o 9.00 przywiezie mi "na przechowanie" kanapę (brat likwiduje mieszkanie a ja się zobowiązałam pomóc w przechowaniu mebli). Niestety, jedynym miejscem, gdzie ta kanapa może stanąć jest pokój Kici! Wiadomo, kanapa ciężka, jak ją będą wnosić, Kicia może się bardzo wystraszyć. Najchętniej zamknęłabym ją na ten czas w kontenerku, ale boję sie, że sama nie dam rady jej złapać i wsadzić do kontenerka. Wstyd mi - co to za kociarz, co kota nie umie złapac, ale ja nigdy nie byłam w tym dobra, a jakoś dotąd nie miałam na tymczasie kotka, który by nie dał do siebie podejść, jak Kicia. Czy ktoś mógłby pomóc?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 8:33

Ale cisza w watku zapadła...
A ja dziś mam mniej pozytywne wieści. Kicia w nocy nic nie zjadła, ZUPEŁNIE nic - zostawiłam jej świeże jedzonko, ale do mojego wyjścia do pracy (czyli przez jakieś 2 godziny) nadal nic nie ruszyła. W dodatku qupal był wczoraj trochę rzadki (ale rozwolnienia nie ma). No i regres w sprawach resocjalizacji - jeszcze wczoraj Kicia siedziała na fotelu i pozwalała mi usiąść na drugim, obok. Wąchała rękę, ale nie pozwoliła się dotknąć - wszelkie próby delikatnego pogłaskania kończą cię waleniem łapą po ręce. A dzisiaj Kicia znów schowana za fotelami albo w szafie, chowa się na mój widok. Nie wiem, co się stało, zabaczymy czy dziś coś zje, jeśli nie, to czy trzeba ją od razu ciągać do weta? Czy jeszcze poczekać? Powtarzam prośbę o pomoc w sobotę w zapakowaniu Kici do kontenerka na czas wstawiania kanapy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 8:39

Może z malutkiej opada napięcie? Jeszcze się nie denerwuj, ale gdyby przez cały dzień nie jadła to jednak trzeba się będzie co najmniej skonsultować z CC.

Co do tej kanapy i wszelkich związanych z nią kocich problemów. Jeśli nikt inny sie nie zgłosi, to podjadę. Potraktujcie to awaryjnie proszę, bo nie bardzo mi pasuje, ale w razie czego, nie martw się.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 8:55

jolabuk5 pisze: Powtarzam prośbę o pomoc w sobotę w zapakowaniu Kici do kontenerka na czas wstawiania kanapy.


Nie mam kiedy doczytać szczegółów, ale chodzi i podjechanie i wepchnięcie kotki do pudełka? Jest określona godzina operacji? Bo ew. mogę spróbować :wink: , trochę wprawy mam :wink:.
Kontakt telefoniczny wieczorem.

Wypuścisz już sama :twisted:
Ostatnio edytowano Czw maja 29, 2008 9:56 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 8:55

Jolu, nie dziwię się, ze się martwisz, łatwo napisać, nie martw się, jak się siedzi po drugiej stronie monitora i tylko czyta. Może cos się zmieniło w otoczeniu? Też stawiam na stres ale zaczynam się martwić bo do tej pory tak pięknie szło z Kiciunią. Jeśli nic nie zje to trzeba będzie ją pokazać, poproszę Elfridę o pomoc transportową jak tylko dasz znać.
Nie wiem do czego ja się przydam w sobotę z tą ręką, ale jeśli nikt inny nie może to przyjadę i spróbujemy.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 10:08

a moze ona jakiegos kwiatka zjadla? jest to mozliwe?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 29, 2008 11:22

Dziewczyny, dziękuję za obietnicę pomocy. Godzina dostarczenia kanapy jest określona - 9.00-9.30 (jak na sobotę to dla mnie bardzo wcześnie, ale trudno, brat ma tak wynajęty samochód).
Aniu, zadzwonię wieczorem, bo skoro casicy nie bardzo pasuje, a Magija ma chorą rękę, to może rzeczywiście Cię poproszę, o ile będziesz mogła o tej godzinie - czyli ok.9.00 rano (wypuszczę Kicię sama :twisted: )


Co do Kici - nie, u mnie nie ma kwiatków, na pewno nic nie zjadła. Przez pierwsze 2 dni (piątek/sobota) stało na oknie drzewko bonzai (dostałam od znajomej), ale jeszcze w sobotę się go pozbyłam.
Zobaczę, jak dzisiaj z jedzeniem i dam znać, wtedy pomyślimy o transporcie do weta. Ale może dziś już jadła, zobaczę jak wróce z pracy, czyli ok. 16.00.
Regres w socjalizacji może być spowodowany złym samopoczuciem. Bo poza tym nic się nie zmieniło. Dziś Sabcia wdarła się do pokoju i zobaczyła Kicię, ale Kicia już wtedy siedziała w szafie, więc to raczej nie jest przyczyna. Zresztą Sabcię zaraz złapałam i zabrałam, tak że kotki tylko się zobaczyły z pewnej odległosci.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 11:30

Będę o 8.45 :conf: :strach: .
Szykuj kawę - inaczej się nie obudzę :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot] i 678 gości