a teraz troche słoneczniej kociarni i nie tylko
niestety
domki Frani i Bułeczka niedopisały

-moze to i dobrze, jak sie nie zakochali-to trudno
Frania i Józik juz maja dosc, tak bardzo prosza o uwage

-pchaja łapki przez kratki
Józio pojdzie pewnie zaraz na kociarnie.
Franie czeka we wtorek ciach-ona jeszcze posiedzi w klatce.
Frania
Józio
Bułeczek jest cudny, juz sie wyluzował, wychodzi na dwór.
Ale uparcie wraca do dobudówki ,zeby kooopke zrobic do miski z piaskiem

-cudny, grzeczny, domowy kicio.
Niestety koopka nieładna-na dzien dobry nowy domek musiałby go odrobaczyć koniecznie.
On jest naprawde bardzo puchaty-taki brytyjczykowaty troche.
bardzo kontaktowy i przytulasny.
I tez uwielbia jak Leon siedziec na ramienu
a to nasz rozbojnik Tolo-zaczynam znów miec do niego słabość, jest pierwszy w kolejce po głaski
a to nasza piekna Baśka Szerokoprega

-jeszcze troszenke płochliwa-ale troszenke, na rekach mruczy i sie tuli
(niestety Waskopręga bez zmian

)
a to zdjecie do którego mam ochote dodać komentarz
tolo i Elegancik sie drą...
...idzie, idzie ,przyszła.....juz tu dochodzi......
a z tyłu Baska Szerokoprega sie odraca i krzyczy
....hejjjj....słuchajcie....przyszła....chodzcie wszyscy....gdzie jestescie
zbiórka przy fyrtce
raz,raz, raz
