Uszka z Opola na wiecznych wczasach w Mikołajkach :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 11, 2008 9:54

Zdjęcia piękne! wcale Ci sie nie dziwie Trysiu, rozstania są zawsze smutne...ale ona naprawde będzie miała dobry dom. I będzie bardzo kochana... Zeby tą podróż zniosła dobrze i zacznie sie dla niej nowe życie, takie że się marzy tylko o śmietance... czekam na wiadomości kiedy mogę sie Was spodziewać,

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Nie maja 11, 2008 10:42

Agata kawecka pisze:Zdjęcia piękne! wcale Ci sie nie dziwie Trysiu, rozstania są zawsze smutne...ale ona naprawde będzie miała dobry dom. I będzie bardzo kochana... Zeby tą podróż zniosła dobrze i zacznie sie dla niej nowe życie, takie że się marzy tylko o śmietance... czekam na wiadomości kiedy mogę sie Was spodziewać,


:) Ja to wszystko wiem Agatko, zegnałam się z Uszką tydzień temu. Teraz myślę tylko o jej szczęściu :)

Poprzedni post i wizyta u Uszki wczoraj to Hani sprawka :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 11:50

Uszka dziś po południu opuszcza schronisko, przenocuje u nas w domu, i jutro rano ruszamy do Warszawy. Jestem już z Anią umówiony na przekazanie "pałeczki" w sztafecie do Mikołajek :D :D
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie maja 11, 2008 16:31

Potwierdzam. :D Jutro przekazanie Uszki. Odbieram ją w pracy, potem jedziemy do mojego TŻa, a TŻ rano we wtorek na Mazury. Wspomniał dziś o Mrągowie, bo tam będzie miał do załatwienia jakąś sprawę. W związku z tym pytanie do Agatki: czy uda się Was umówić ok. 11 w Mrągowie (to godzina orientacyjna, bo wiadomo, że w podróży różnie może być)? I gdzie? Masz może jakieś sugestie, tak żeby było Ci najwygodniej? Będziesz jechać samochodem?

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14680
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie maja 11, 2008 17:23

SUPER!!! moge pojechać do Mrągowa we wtorek bez problemu. Będę o 10,30 czy może być dworzec PKS? będę VW-polo- granatowym. Czy tak może być? moge podać nr, tel. Mój adres: murell102@interia.pl

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Nie maja 11, 2008 17:56

W takim razie zaraz piszę do Ciebie, Agatko, PW z telefonem moim i TŻa vel. Artura, a przyszło mi też do głowy, że przecież możemy skontaktować się telefonicznie, powiedzmy - pół godziny przed przewidywanym dojazdem Artura do Mrągowa, tak żebyś w razie jakiegoś opóźnienia nie musiała czekać. Oczywiście ogólne ramy czasowe pozostają, czyli późne godziny poranne.

Z dalszych doniesień - kuweta już przeniesiona i czeka na Uszkę w mieszkaniu Artura, wykradnę też moim kociastym saszetki Animondy. :twisted: Chyba że są jakieś specjalne zalecenia żywieniowe :?: I jedna ważna rzecz dla wszystkich, którzy się o Uszkę tutaj troszczą: w pracy mam utrudniony dostęp do miau, więc nie będę niestety mogła nic zrelacjonować zaraz po odebraniu Uszki od Piotra. Dopiero po dotarciu do domu.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14680
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie maja 11, 2008 17:58

Bardzo proszę, przekazujcie sobie Uszkę w zamkniętych pomieszczeniach, tak by w razie czego przestraszona nie miła gdzie uciec.
Uszka jest zdrowa, nie ma specjalnej diety :) Może jest wszystko co kocie!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 18:11

Zachowane zostaną wszelkie środki ostrożności. :)
Boo77 pisze:Uszka jest zdrowa, nie ma specjalnej diety :) Może jest wszystko co kocie!

Czyli wołowinka plus gęś w sosie serowym powinna jej smakować. ;) Zresztą wezmę kilka dań do wyboru. 8)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14680
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie maja 11, 2008 21:52

Boo77 pisze:Bardzo proszę, przekazujcie sobie Uszkę w zamkniętych pomieszczeniach, tak by w razie czego przestraszona nie miła gdzie uciec.
Uszka jest zdrowa, nie ma specjalnej diety :) Może jest wszystko co kocie!


A jak zebieraliśmy Uszkę to pani w schronisku powiedziała nam że Uszka ma uczulenie na drób, i mogą występować problemy skórne. Więc jak to jest z tą dietą?????????

Co do uciekania to raczej nie ma szans. W domu siedzi w otwartym transporterku i ani myśli nosa wyściubiać. Nawet zaglądające maluchy nie są w stanie jej wyprowadzić z równowagi :)
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon maja 12, 2008 8:38

Piotrze, mnie p.Kierownik przez tel. powiedziała że gdyby były problemy skórne to może to być uczulenie na drób, i tak to chyba należy rozumieć. Stąd stwierdzenie że może raczej wszystko jeść. Na wszelki wypadek jak nie chcesz ryzykować...to drobiu nie dawaj. Ona i tak w tym stresie niewiele bidulka zje...dobrze że jest taka spokojna. Jeszcze dzień i będzie po wszystkim, tzn. będzie w domu. D ziękuję Wam wszystkim za pomoc...

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Pon maja 12, 2008 13:08

Koleżanka Agata ze schronu trochę poplątała się.
Na początku stawialiśmy na to, ze to uczulenie na któryś ze składników diety. Kiedy wyeliminowanie różnych rzeczy z diety nic nie dało, wycinaliśmy zmiany. W badaniach wyszło, ze to gruczolaki. Wtedy Uszka wróciła do normalnej diety czyli dostawała wszystko.
Gdyby w przyszłości się takie rzeczy powtórzyły to znowu trzeba poszukać czy coś jej nie uczula.
Ale na ten moment może jeść wszystko :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 12, 2008 13:32

A poza ty, Uszka już w drodze do Wa-wy :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 12, 2008 14:43

Uszka przekazana. Ufffff... Składam sobie gratulacje że zaopatrzyłem się w transporter :) Gdyby miała jechać w tym naszykowanym koszu to chyba bym musiał zadrutować ten otwór. Czy ktoś wcześniej zauważył że Uszka jest bezgłośna :?: Nie miauczy, wydaje tylko takie ciche stęknięcie. No i chyba jest trochę nocnym markiem bo pół nocy przełaziła nam po pokoju. Ale może to kwestia przystosowania do zmienionych warunków :?: Aniu, musicie Uszkę wymęczyć wieczorem żeby przespała całą noc, dajcie jej zwiedzić mieszkanie, żeby nie buszowała po nocy :D
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon maja 12, 2008 14:45

Piotrze, ale ten koszyk miał zamknięcie :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 12, 2008 15:38

Naprawdę :?: :?: 8O 8O Wiesz co, ja mając w ręku transporter poświęciłem na koszyk pół spojrzenia, więc się nie przyjrzałem dokładnie :oops: Zobaczyłem tylko ziejący czernią otwór :)

A w ogóle trochę się martwię bo Uszka nie chciała od momentu zabrania ze schroniska do momentu przekazania Ani nic pić. Wieczorem zjadła trochę mokrego puszkowego, a wodę to jej palcem po pyszczku smarowałem w podróży, bo gorąco było. A siku zrobiła do transportera w podróży :)
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, ziutkowska i 34 gości