Pipsi pisze:A czy Wisienka pojechała do Karoliny?
Tak, Wieśka pojechała do Karoliny.
Obie dziewczyny są już w domu i czekają na dostawę żwirku i kuwety
"Wiesia siedzi w szafie" - jak przed chwilą przeczytałam w sms'sie.
Dzisiaj rzeczywiście kicia jest trochę nie w sosie - widocznie zadek jej dokucza po szczepieniu - bo nabuczała na mnie tak, że przy tłumaczeniu chyba nawet szewcowi by uszy zwiędły
W podróży autobusem kicia była mocno zestresowana, więc podejrzewam, że dzisiejszy wieczór spędzi "szafowo-podłóżkowo".
Myślę, że w nowym domku, będzie szczęśliwa!!